Poprzedni
Następny

Jak rozplanować budżet 3 tysięcy złotych przy zakupie systemu stereo?

Bowers & Wilkins 607

Pod pojęciem systemu stereo najczęściej rozumie się zestaw złożony z urządzeń elektroakustycznych, zespołów głośnikowych, okablowania oraz ewentualnych akcesoriów. Może być to także zestaw typu all-in-one. W ostatnim czasie rolę takiego zestawu zaczęły pełnić także soundbary – rozwiązanie wygodne, relatywnie niedrogie, ale nie dla każdego ucha jakość dźwięku będzie satysfakcjonująca. Ograniczona jeż też możliwość rozbudowy i ulepszenia takiego systemu audio. Z tego też względu przestawiamy, co można kupić w zamian, decydując się na tradycyjne rozwiązania.

W naszych rozważaniach przyjmiemy dwa warunki „brzegowe”:

  1. Cenę zestawu (budżet jaki chcemy wydać)
  2. Ograniczymy się do zestawu wzmacniacz – zespoły głośnikowe, ponieważ ma to być rozwiązanie alternatywne dla soundbara, a więc temat źródła i kabli połączeniowych nie będzie w tym momencie brany pod uwagę.

A w ogóle po co nam system stereo, skoro muzyki można też słuchać na soundbarze czy zestawie kina domowego?

Oczywiście, że można. Tylko, aby osiągnąć podobną jakość brzmienia, urządzenia te musiałyby kosztować o wiele więcej niż porównywalny jakościowo system stereo. Ponadto wiele funkcjonalności przydatnych przy oglądaniu filmów, będzie bezużytecznych podczas słuchania muzyki. Również sam charakter dźwięku nie zawsze będzie naturalny. Priorytetem w systemach kina domowego zawsze jest dynamika, bardzo mocny bas i rozbudowane do granic możliwości efekty przestrzenne, mające się nijak do tego co można usłyszeć np. w filharmonii czy sali koncertowej. W kinie domowym ważne jest by efektownie odtworzyć wybuchy i inne efekty specjalne ze ścieżek filmowych. Wierna barwa dźwięku niestety schodzi tutaj na dalszy plan.

Bowers & Wilkins 684 S2

Dlaczego stereo jest lepsze?

Dobry sprzęt stereo starzeje się „moralnie” o wiele wolniej niż kino domowe czy soundbary. Te drugie kupione kilka lat temu mogą dzisiaj nie obsługiwać już wszystkich dostępnych nagrań. Natomiast kolumny głośnikowe lub wzmacniacze sprzed kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat mogą doskonale współpracować ze współczesnymi źródłami dźwięku.

Dodatkową korzyścią z posiadania klasycznego zestawu urządzeń i głośników stereo jest stosunkowo łatwa wymiana jednego (poszczególnego) elementu. Niemniej jednak warto wcześniej sprawdzić, czy i jak dany element będzie się spisywać w naszej konfiguracji. Kluczowa jest tu przede wszystkim prawidłowa ich współpraca, np. wzmacniacza z kolumnami. Warto też pamiętać, że muzyka jest nośnikiem emocji. Jeżeli zauważymy, że któraś z propozycji (konfiguracji) sprawi, iż będziemy dłużej i chętniej słuchać na niej swoich płyt, jest to dobrą wskazówką do tego, aby głębiej się zainteresować nią. Wszelkie odczucia typu dreszcz emocji czy łza w oku mogą świadczyć o tym, że jesteśmy już blisko celu.

Wybór prostą sprawą? Nic bardziej mylnego!

W praktyce jednak wybór optymalnego zestawu sprzętu audio nie jest łatwym zadaniem. Tym bardziej, gdy dysponujemy jedynie określoną sumą przeznaczoną na ten cel. Bardzo szeroka oferta urządzeń dostępnych na rynku oraz częstokroć sprzeczne ze sobą opinie na forach czy blogach internetowych wcale nie ułatwią nam tego zadania. Najlepiej przyjąć konkretny plan działania.

ELAC Debut 2.0 B5.2

Wybraliśmy już dystrybutora, a nawet sklep

Przeanalizowaliśmy nasze potrzeby i dostępne modele w interesującym nas zakresie cenowym

Budowę zestawu audio można zacząć od zespołów głośnikowych (kolumn) albo wzmacniacza.

Pierwszy sposób wydaje się nieco lepszy, gdyż dobieramy kolumny pod kątem danego pomieszczenia, w którym będziemy słuchać muzyki. Warto też uwzględnić czynnik głośności – czy wystarczy nam granie na poziomie umożliwiającym swobodną konwersację z domownikami czy gośćmi, czy też lubimy „podkręcić” pokrętło głośności i próbować poczuć się jak na koncercie czy imprezie.

Drugi sposób warto wziąć pod uwagę, gdy od razu planujemy, że nasz sprzęt będzie w przyszłości ewoluował albo w sytuacji gdy szczególnie darzymy uznaniem jakąś markę, a może i konkretny model, bo na przykład dowiedzieliśmy się od znajomych czy z reklamy, że ten czy tamten wzmacniacz jest „wyjątkowy”, „kultowy” albo znakomicie nadaje się do naszego scenariusza. Tak czy owak, obydwa rozwiązania należy uznać za prawidłowe.

Mission QX-3

Zależność wzmacniacz – kolumny

Bardzo często można się spotkać z pewnym przesądem, mówiącym, że im większa jest moc wzmacniacza albo kolumn, to tym lepiej.

Niestety nie jest to prawdą, ponieważ moc wzmacniacza czy zespołów głośnikowych nie mówi nic o jakości brzmienia, a jedynie i to w sposób pośredni, jak głośno dany wzmacniacz może grać lub jaką moc są w stanie przyjąć kolumny, nie ulegając przy tym trwałemu uszkodzeniu.

Nie należy zatem sugerować się wyłącznie parametrami. Moc należy dobrać w kontekście efektywności głośników i wielkości pomieszczenia. Trzeba przy tym pamiętać, że dopiero dziesięciokrotny wzrost mocy wyjściowej wzmacniacza powoduje podwojenie odczuwanej głośności. Porównywanie wzmacniaczy o mocy wyjściowej np. 50 i  70 watów, zwyczajnie nie ma większego sensu.

Natomiast o wiele większy wpływ na dopasowanie do konkretnych zestawów głośnikowych ma wydajność prądowa danego wzmacniacza. Bardzo często zdarza się, że nawet bardzo wymagające pod względem efektywności kolumny wysteruje wzmacniacz czy amplituner o dość skromnych specyfikacjach.

Znane są również całkowicie odmienne przypadki, gdy bardzo mocny (według danych technicznych) wzmacniacz z trudem współpracuje z głośnikami o mocy wielokrotnie niższej.

Nie należy się także obawiać stosowania wzmacniaczy o większej mocy wyjściowej niż deklarowana moc znamionowa głośników. Wystarczy bowiem rozsądnie operować pokrętłem głośności.

Yamaha MCR-B370D

A co z impedancją?

Większość wzmacniaczy półprzewodnikowych (zbudowanych w oparciu o tranzystory czy scalone końcówki mocy) doskonale radzi sobie z głośnikami o typowych impedancjach: 4, 6 lub 8 omów. Problem może okazać się praca takiego urządzenia, gdy podłączymy jednocześnie do tego samego wyjścia kilka zespołów głośnikowych. Niezbyt komfortowe warunki pracy mogą też stworzyć kolumny charakteryzujące się bardzo nierównym przebiegiem impedancji, którego najmniejsze wartości spadają znacznie poniżej 4 omów. Na szczęście tego typu sytuacje nie zdarzają się zbyt często i w zakresie bardziej przystępnych cen.

Podział kwoty

W tym momencie pojawia się dylemat, czy lepiej zainwestować większą część kwoty w kolumny, czy może kupić nieco droższy „rozwojowy” wzmacniacz”? A może dać sobie spokój z „łamaniem głowy” i podzielić kwotę na pół, czyli para głośników za 1500 zł i tyle samo na wzmacniacz?

Yamaha A-S301

Co z tego wynika?

Wybieramy lepszy (czytaj: droższy) wzmacniacz, a za resztę sumy do niego kolumny. W budżecie do 3000 zł za cały system mamy do zaproponowania trzy modele:

Yamaha A-S301 – w cenie 1268 zł
TEAC AI-101DA – w cenie 1299 zł
NAD C316BEE – w cenie 1349 zł

Są to już na tyle dobre urządzenia, że w przyszłości będą mogły napędzić zdecydowanie lepsze i droższe głośniki, niż te które wybieramy w tym momencie. A więc rozbudowa czy ulepszenie zestawu będzie mniej „bolesne”. Zamiast wymieniać cały system w grę będzie wchodziła jedynie wymiana głośników.

Jeżeli zamierzamy ustawić sprzęt w większym pomieszczeniu, to warto zainteresować się kolumnami podłogowymi. W grę wchodzą dwa modele: Yamaha NS-F51 (798 złotych za sztukę) oraz Mission VX-3 w cenie 499 złotych za jedną kolumnę.

Jeżeli wielkość pomieszczenia nie jest wyzwaniem albo gdy głośniki zamierzamy ustawić np. na półce, to możemy zdecydować się na kolumny typu podstawkowego. Tutaj wybór jest większy (w kolejności alfabetycznej, ceny za jedną sztukę):

ELAC BS72 - 449 zł
ELAC Debut 2.0 B5.2 - 699 zł
Indiana Line NOTA 240X - 497 zł
Indiana Line NOTA 250X - 522 zł
Indiana Line NOTA 260X - 599 zł
Indiana Line TESI 240 - 449 zł
Indiana Line TESI 241 - 547 zł
Indiana Line TESI 242 - 697 zł
Indiana Line TESI 261 - 699 zł
Mission LX-1 - 499 zł
Mission LX-2 - 499 zł
PSB Speakers ALPHA P3 - 599 zł
PSB Speakers ALPHA P5 - 749 zł
Yamaha NS-333 - 449 zł

Alternatywnie wybieramy skromniejszy wzmacniacz, powiedzmy w cenie do 1000 złotych. Aktualnie oferujemy jeden taki model:

Yamaha A-S201 za 710 złotych.

Dzięki temu resztę kwoty możemy przeznaczyć na nieco droższe głośniki, powiedzmy 1000 zł za sztukę. Wśród głośników podłogowych dostępny jest jeden taki model: Indiana Line NOTA 550X (997 złotych za sztukę). I ponownie lepszy wybór mamy wśród mniejszych konstrukcji:

Mission QX-1 - 999 zł
Indiana Line TESI 262 - 974 zł
ELAC Debut 2.0 B6.2 - 799 zł
Yamaha NS-B330 799 zł

Yamaha NS-B330

Dla osób preferujących głośniejsze granie, albo lubiących organizować domowe imprezy mamy jeszcze do zaproponowania dwa kolejne modele: Indiana Line DJ308 oraz Indiana Line DJ310 – obydwa w cenie 799 złotych za sztukę.

Przewody głośnikowe

W przeciwieństwie do gotowych zestawów z „jednego pudełka” czy soundbarów, potrzebne będą jeszcze - jako „zło konieczne” - kable do połączenia wybranych przez nas głośników ze wzmacniaczem.

Do urządzeń z tego zakresu cenowego nie ma sensu stosować drogich i wyrafinowanych kabli, z przyczyn dość prozaicznych. Po pierwsze, na takim sprzęcie nie docenimy wszystkich ich walorów, w ogóle nie usłyszymy ich jakośc”, a po drugie, takie rozwiązanie nie ma uzasadnienia ekonomicznego, gdyż część ich ceny można by przeznaczyć na jeszcze lepszy wzmacniacz albo głośniki.

Rozsądnym wyborem będą kable z przedziału cenowego od 25 zł do 68 zł za metr bieżący.

Mowa o Real Cable TDC200F, TDC300F czy nieco droższych AudioQuestach TYPE-2, TYPE-4 czy ROCKET 11. Przy dość napiętej dyscyplinie budżetowej mogą być jeszcze AudioQuesty SLIP-DB 16/2 w cenie 17 zł/ mb.

Należy pamiętać, że w najbardziej minimalistycznej konfiguracji potrzebne będą dwa odcinki kabla po 2 metry każdy – czyli cenę jednostkową mnożymy przez cztery.

Przedstawione w tym artykule opinie mają charakter subiektywny i wynikają z wieloletnich doświadczeń naszych konsultantów. Brzmienie jakie preferujemy w sieci salonów Top Hi-Fi & Video Design może odbiegać od indywidualnych upodobań melomanów, ale zapewniamy, że ostatecznym wyznacznikiem jest dla nas jest ucho i gust klienta. Dlatego też zapraszamy przed zakupem na indywidualne odsłuchy komponentów audio do naszych salonów.

Poprzedni
Powrót do strefy wiedzy
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: