Poprzedni
Następny

Słuchawki Devialet Gemini – audiofilski dźwięk i stylowy design

Gdy producent jednej z najbardziej innowacyjnych serii głośników bezprzewodowych i wzmacniaczy napakowanych nowoczesną technologią postanawia wejść na rynek słuchawek, oczekiwania klientów od samego początku są bardzo wysokie. Devialet z siedzibą w Paryżu przyjęło to wyzwanie z założeniem stworzenia jak najlepszej konstrukcji True Wireless i to za pierwszym podejściem. Udało się? Sprawdziliśmy to w teście!

Devialet Gemini - wykonanie i wrażenia wizualne

Projektanci Devialet wielokrotnie pokazali, że ich kreatywność nie zna granic. O serii głośników bezprzewodowych Phantom czy smukłych wzmacniaczach Expert słyszała zapewne duża część środowiska audiofilskiego. Język projektowy francuskiej marki od założenia w 2007 roku robił wrażenie wymyślną formą, materiałami najwyższej klasy, jak i wykonaniem dopracowanym w każdym detalu.

Innowacyjne podejście do tworzenia udało się przenieść do świata słuchawek wraz z premierą modelu Gemini. Można śmiało stwierdzić, że inżynierowie wykorzystali całe swoje dotychczasowe doświadczenie, tworząc pierwszy w pełni mobilny produkt. Gemini od samego początku dają poczucie obcowania ze sprzętem klasy premium. Jakość wykonania czujemy poprzez stylowe etui ładujące, jak również same słuchawki. Przyjrzyjmy się bliżej temu co znajduje się w zestawie.

Gemini witają nowego użytkownika poprzez stylowe pudełko, na którym znalazły się estetyczne grafiki i podstawowe informacje odnośnie redukcji szumów czy czasu pracy na baterii. Dokładnie przetestowaliśmy zapewnienia producenta, dlatego więcej powiemy o nich w dalszej części testu. Poza samym etui ładującym oraz słuchawkami w komplecie otrzymujemy niezbędne dodatki. Cztery rozmiary silikonowych końcówek pozwalają dopasować słuchawki do ucha użytkownika.

Na uwagę zasługuje jakość silikonu użytego do stworzenia tipsów. Materiał jest niezwykle miękki, świetnie układa się w kanale słuchowym, a po około 15 minutach można odnieść wrażenie, że całość wręcz wtapia się w ucho. Dzięki temu słuchawki pewnie leżą w małżowinie, pomimo że rozmiary każdej kopułki należą do średniej stawki wśród konkurentów.

Do zalet Devialet Gemini należy również design i jakość użytych materiałów. Słuchawki prezentują się zaskakująco zgrabnie – zarówno, gdy czekają w precyzyjnie dopasowanym etui, jak również podczas użytkowania. Matowe tworzywo i płynne kształty sprawiają, że słuchawki prezentują się nowocześnie podczas użytkowania. Idealne spasowanie elementów daje wrażenie obcowania z urządzeniem klasy premium.

Dzięki zaokrągleniom obudowy ergonomia jest naprawdę wysoka. Gemini z łatwością utrzymają się w małżowinie przez kilka godzin. W niektórych przypadkach może być konieczne lekkie poprawienie ich dopasowania co kilkadziesiąt minut. Matowe tworzywo obudowy dodatkowo poprawia stabilność w uchu. Nawet intensywny ruch, czy dłuższy spacer nie robi na słuchawkach wrażenia i wszystko pewnie trzyma się na swoim miejscu. Do aktywności fizycznych z muzyką zachęca fakt, że Gemini spełniają normę wodoodporności IPX4. Niestraszne im zachlapania wodą czy pot, co w przypadku słuchawek tego typu jest już standardem.

Wykonanie oraz ergonomia użytkowania są naprawdę świetne. Devialet wyraźnie przyłożył się do zaprojektowania swoich pierwszych słuchawek w ofercie. W rezultacie korzystanie z nich jest bardzo komfortowe i intuicyjne. Co więcej mają do zaoferowania Gemini?

Devialet Gemini - łączność i funkcjonalność

Świetna ergonomia jest podstawą każdych słuchawek, ale bezprzewodowe modele powinny wyróżniać się też w innych kategoriach. Gemini stawiają wysoką poprzeczkę konkurencji, jeśli chodzi o stabilność działania oraz aktywną redukcję szumów.

Łączność z telefonem lub innymi źródłami dźwięku oparto o Bluetooth w standardzie 5.0. Jego działanie można stawiać za punkt odniesienia dla innych słuchawek w zbliżonej klasie cenowej. Zasięg i stabilność powoduje, że bez najmniejszych problemów można przemieszczać się z pomieszczenia do pomieszczenia, nie tracąc płynnego odtwarzania muzyki. Nawet trzy lub cztery ściany dalej wszystko działa bez przerw, co znacząco poprawia wygodę użytkowania. Wysoką jakość strumieniowanego sygnału gwarantuje obsługa kodeku aptX. Więcej o jakości brzmienia powiemy w dalszej części testu.

Gemini naprawdę wyróżniają się jeśli chodzi o wyciszenie otoczenia. To jedna z kluczowych zalet tego modelu. Już samo tłumienie pasywne bazujące na ułożeniu słuchawek w uchu oraz doborze odpowiedniej końcówki silikonowej daje bardzo dużo. Gdyby to nie wystarczyło, Devialet opracował niezwykle skuteczny system ANC (Active Noise Cancelling). Stopień aktywnego tłumienia możemy dostosować w dedykowanej aplikacji Devialet dostępnej na urządzenia z iOS jak i Androidem. Do wyboru mamy trzy stopnie działania systemu:

- Low – najniższy stopień aktywnej redukcji. W tym trybie możemy bez problemu usłyszeć otoczenie bez wyjmowania słuchawek z uszu. Specjalne algorytmy współpracują z mikrofonami, wzmacniając zakres częstotliwości od 300 do 3000 Hz. Powoduje to, że wyraźnie słychać mowę oraz część dźwięków z zewnątrz. Tryb „przejrzysty” do prowadzenia rozmów ma dwa niezależne od ANC stopnie – „low” oraz „high”. Poprzez wspomnianą aplikację można dostosować siłę, z jaką słuchawki przekazują dźwięki otoczenia. To bardzo przydatna i dopracowana funkcja

- High – w drugim trybie działania ANC czujemy wyraźne odcięcie od zewnętrznych dźwięków. Wyższe częstotliwości lub hałas o większym natężeniu będzie lekko słyszalny. W spokojniejszym otoczeniu możemy komfortowo słuchać muzyki bez zwiększania głośności

- Plane – jak wynika z nazwy, najsilniejszy stopień tłumienia przeznaczono z myślą o podróżowaniu samolotem. System opracowany przez Devialet jest jednak tak wydajny, że tryb ten można wykorzystać w wielu innych sytuacjach. Redukcja dźwięków z otoczenia jest tak dobra, że może pomóc w skupieniu się podczas pracy w domu lub podczas spaceru ulicą w godzinach szczytu. Tryb „Plane” sprawia, że Gemini działają niemal tak wydajnie, jak topowe słuchawki wokółuszne z funkcją ANC

Skuteczność systemu jest naprawdę wysoka, co pozwala na komfortowe słuchanie muzyki nawet w głośnym otoczeniu. Na duży plus zasługuje również działanie trybu „hear-through”. Wyraźnie przekazuje on głos rozmówców bez przerw w korzystaniu z słuchawek.

Niezwykle intuicyjnie przebiega sterowanie odtwarzaniem oraz trybami aktywnej redukcji hałasu. Pojedyncze dotknięcie panelu na prawej lub lewej słuchawce pauzuje/wznawia odtwarzany utwór. Przytrzymanie palca na dowolnej słuchawce przez około 2 sekundy umożliwia przełączanie między trybem hear-through, a ANC. Wszystko to działa sprawnie, a dotykowa powierzchnia słuchawek jest naprawdę czuła. Dzięki temu łatwo wywołać pożądaną funkcję. Łączność Bluetooth, jakość aktywnej redukcji szumów i ergonomia użytkowania są w przypadku Gemini bardzo wysokie. Wśród innych modeli słuchawek True Wireless do 1500 złotych Devialet postawił konkurencji niemałe wyzwanie.

Devialet Gemini - wrażenia odsłuchowe

Gemini to bardzo dopracowany produkt pod kątem łączności bezprzewodowej czy ergonomii, ale co z brzmieniem? To kolejny aspekt, w którym słuchawki są naprawdę zaskakujące. Oferują energiczny, rozdzielczy, a jednocześnie świetnie wyważony charakter grania. Takie połączenie cech sprawia, że łatwo odkrywać na nowo nawet dobrze znane nam nagrania. Dokładnie takie wrażenia mieliśmy podczas testów.

Pierwsze słuchawki Devialet zaskakują w każdym aspekcie dźwięku, ale zdecydowanie największe wrażenie robi bas. Nie tylko osiągnięto tu świetną dynamikę najniższego pasma i ponadprzeciętną gładkość niskich tonów. Prawdziwy efekt „wow” tworzy sposób w jaki zrównoważono naprawdę potężny bas z całą resztą pasma akustycznego. Dzięki temu nawet po kilku godzinach słuchania nie odczuwamy zmęczenia, a muzyka płynie ze świetną energią i dociążeniem.

Niskie tony naprawdę dają poczuć potęgę muzyki, jeśli tylko zostały tak nagrane. Muzyka mniej nimi nasycona jest przekazywana naprawdę naturalnie. Dzieje się tak głównie za sprawą specjalnie opracowanego systemu Pressure Balance Architecture (PBA). W uproszczeniu jest to podobne rozwiązanie do portu stratnego bass-reflex obecnego w wielu kolumnach głośnikowych. Rozwiązanie to sprawia, że słuchacz otrzymuje czysty, niezakłócony przekaz basu, a nadmiar ciśnienia akustycznego ma możliwość ujścia na zewnątrz.

Efekty są fantastyczne, co łatwo docenić w każdym gatunku muzyki. Brzmienie niskich tonów w Gemini można podsumować w trzech słowach – energia, precyzja i równowaga. Dynamiczny przekaz można bardzo szybko pokochać i odkrywać znanych nam artystów na zupełnie wyższym poziomie jakościowym. Ogromny plus dla inżynierów Devialet za dopracowane tego aspektu dźwięku.

Mocny bas to nie wszystko, co ma do zaoferowania testowany model słuchawek. 10-milimetrowy przetwornik przekazuje średnicę w niezwykle angażujący sposób. Brzmienie zaskakuje szczegółowością i przestrzenną sceną. Gemini prezentują instrumenty oraz pozostałe elementy nagrań bardzo realistycznie. Naturalność udało się połączyć z energicznym brzmieniem wokali, co przekłada się na przyjemność odsłuchu różnych gatunków muzyki. Zarówno żeńskie, jak i męskie wokale są przejrzyste, gładkie i pełne detali. Użytkując Gemini, naprawdę łatwo było zapomnieć, że korzystamy z bezprzewodowych słuchawek. Osiągnięcie tak zrównoważonego, a zarazem angażującego dźwięku jest niemałym wyzwaniem. Brzmienie średnicy to aspekt, za który projektantom Devialet należą się brawa.

Idealnym zwieńczeniem przestrzennego dźwięku są wysokie tony. Słuchawki radzą sobie świetnie również w tym aspekcie. Gemini łączą naturalność i rozdzielczość górnego pasma z jego unikalną tonacją. Została skierowana na wyraźne podkreślenie samego wierzchołka wysokich tonów. Cały czas pozostają przy tym możliwie gładkie, dzięki czemu przyjemnie słucha się zarówno starszych nagrań o analogowym brzmieniu, jak i nowo wydanych albumów.

Żywa prezentacja dźwięku jest czymś, co za każdym razem zaskakuje w pierwszych słuchawkach francuskiej marki. Otwartość góry dodatkowo podkreśla przestrzenną scenę, jaką oferują Gemini. W nagraniach jazzowych czy klasyce łatwo wychwycić pojedyncze instrumenty oraz ich rozmieszczenie w przestrzeni. Jeśli decydujemy się na spokojną, mniej złożoną muzykę łatwo docenić ciepło i miękkość niskich tonów, a średnica pewnie wychodzi na przód, zapewniając naprawdę wysoki poziom realizmu. Gemini zdecydowanie należą do słuchawek o rozrywkowym charakterze, który umiejętnie złagodzono przez plastyczny bas i rewelacyjną średnicę. To dźwięk, którego po prostu chce się słuchać godzinami!

Devialet Gemini - wydajność baterii

Można się zastanawiać jak radzi sobie akumulator w towarzystwie całkiem sporego (jak na słuchawki dokanałowe) przetwornika o tak dobrym brzmieniu. Podczas naszych testów Gemini poradziły sobie naprawdę dobrze również pod tym względem. Regularnie dało się osiągnąć 5,5 godziny poza etui ładującym, słuchając muzyki na poziomach między 20, a 30 procent głośności.

Może się wydawać, że takie ustawienie jest bardzo oszczędne, czego wynikiem jest dobry czas pracy. Trzeba jednak pamiętać o dwóch aspektach. Słuchawek dokanałowych lepiej nie używać na wyższych poziomach głośności, ponieważ grozi to trwałymi zaburzeniami słuchu. Z drugiej strony na pokładzie znalazł się niezwykle efektywny system ANC, które wydajnie „odcina” zewnętrzne hałasy. Dzięki temu ustawienie na poziomie 20 procent jest w zupełności wystarczające – nawet jeśli przebywamy na ruchliwej ulicy.

Czas pracy na baterii jest więc dużym atutem Devialet Gemini i niemal całkowicie pokrywa się z zapewnieniami producenta. Na pochwałę zasługuje też żywotność etui ładującego oraz jego praktyczność. Słuchawki ładują się sprawnie w każdej przerwie od ich użytkowania, dzięki czemu są zawsze gotowe do następnej „sesji” z ulubioną muzyką. W naszym teście jedno naładowanie etui wystarczało na 4 pełne doładowania akumulatorów słuchawek. To bardzo dobry wynik, bo pozwala na uzupełnianie energii z gniazdka raz na dwa lub trzy dni. Nawet intensywne użytkowanie słuchawek nie powinno być więc problemem. Ładowanie etui przebiega przez wbudowany port USB-C, który z pewnością na dobre zagościł również w innych posiadanych przez nas urządzeniach.

Devialet Gemini - tour de force? Czemu nie…

Pod wieloma względami Devialet zaskoczył świat audio, wprowadzając do swojej oferty nową kategorię produktu. Wejście na nieznany dotąd obszar czyli słuchawki okazało się jednak niesamowicie celnym strzałem. W dobie, gdzie sprzęt staje się co raz bardziej mobilny, nie tracąc na jakości dźwięku, Gemini wyróżniają się wykonaniem oraz wyjątkowym brzmieniem. To świetna propozycja dla osób, które szukają słuchawek klasy premium – zarówno jeśli chodzi o dźwięk, jak i topową jakość systemu redukcji szumów. Devialet dokładnie to zapewnił potencjalnym klientom. Cena? Naszym zdaniem po pierwszym odsłuchu może zejść na dalszy plan…

Jeśli poszukujesz kompaktowych słuchawek z aktywną redukcją szumu, serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą. Znajdziesz tam najlepsze modele słuchawek w szerokim zakresie cenowym – wszystko starannie dobrane przez uszy naszych ekspertów. Po więcej wiedzy i nowości ze świata dobrego brzmienia zachęcamy do odwiedzenia Strefy wiedzy na oficjalnym blogu Top Hi-Fi & Video Design. Przypominamy też, że nasze salony pozostają otwarte dla wszystkich, którzy chcą odsłuchać wymarzony sprzęt grający w miłej atmosferze. Zapraszamy!

 

Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: