To chyba cecha wieku dojrzałego, a przynajmniej my się na tym łapiemy - myśląc o niektórych albumach, wydaje nam się, że wyszły kilka lat temu, a kiedy sprawdzamy w sieci, okazuje się, że owszem kilka, ale… dekad temu. Podobnie jest z tymi fantastycznymi płytami, które królują na naszych domowych głośnikach i słuchawkach aż od 1997 roku. Zobaczcie, kto w tym roku świętuje swój srebrny jubileusz!
Radiohead - OK Computer
Pomijając fakt, że „OK Computer” Radiohead otrzymał nominację do nagrody Grammy za album roku, największym wyznacznikiem jego sukcesu jest to, że 25 lat później ludzie nadal próbują go interpretować.
Chociaż Thom Yorke upiera się, że album inspirowany był jego paranoją związaną z nieustannym byciem w podróży, dzisiaj wiele osób patrzy na niego w inny sposób. Współczesne interpretacje sięgają po teorie dotyczące problemów nadmiernego konsumpcjonizmu i zbyt duże poleganie na technologiach, które mogą doprowadzić społeczeństwo nie tylko do automatyzacji, ale i izolacji ludzi od siebie nawzajem. To chyba najlepszy dowód na ponadczasowość tej płyty.
Zobaczcie też: Perły z lamusa: „Creep” Radiohead
Oasis - Be Here Now
Końcówka lat 90. była czasem wielkiego boomu na brit pop. Wśród przedstawicieli gatunku największą popularność zdobyła założona (i rozwiązana) przez braci Liama i Noela Gallagherów formacja, która w 1997 roku była świeżo po sukcesie płyty (What's the Story) Morning Glory?” z takimi hitami jak „Wonderwall” i „Don’t Look Back In Anger” (oba dotarły do listy Billboard Hot 100, a „Wonderwall” zgarnął nawet nominację do Grammy).
Ich drugi album „Be Here Now” z takimi kawałkami jak „Stand By Me” i „D'You Know What I Mean?” powtórzył sukces swojego poprzednika, docierając na szczyty list przebojów na całym świecie (w tym na 2. miejsce listy Billboard 200) i błyskawicznie pokrywając się platyną.
Daft Punk - Homework
1997 to również rok, w którym Daft Punk postanowili zaprezentować światu swoją sztukę, łączącą niezwykłe efekty wizualne i futurystyczne elektroniczne brzmienia z lekkimi ukłonami w stronę klasycznego funku i disco. Ich debiutancki album „Homework” z przebojami w postaci „Around the World” i „Da Funk” przyniósł panom pierwszą falę popularności, która w ciągu kolejnych kilkunastu lat (aż do rozpadu w 2021 r.) zamieniła się w prawdziwe tsunami. Swoją rękę przyłożyli do tego specjalni „adwokaci” Daft Punk - Pharrell Williams, który w 2013 r. nagrał z nimi przebój „Get Lucky” i The Weeknd, który zaprosił ich na swój album „Starboy”.
Foo Fighters - The Colour and the Shape
Wyobrażacie sobie historię szeroko pojętego rocka bez tego albumu? My też nie. Bo jak żyć bez takich przebojów jak „Everlong”, „Best Of You”, czy „Monkey Wrench” Foo Fighters? Album „The Colour and the Shape”, który nam je oferował, to drugi album studyjny kapeli, która oficjalnie zadebiutowała 2 lata wcześniej z płytą „Foo Fighters”.
To właśnie dzięki niemu szeroko pojęty świat rocka usłyszał o nowym projekcie „tego gościa z Nirvany”, a cała rzesza fanów pionierskiego trio z Seattle przelała nań swoją miłość, zapełniając pustkę po stracie Kurta Cobaina.
Wu-Tang Clan - Wu-Tang Forever
„Wu-Tang Forever” to drugi album kultowego hip-hopowego kolektywu i intensywnie oczekiwany krążek po ich debiucie z 1993 r., zatytułowanym „Enter the Wu-Tang: 36 Chamber”’, z którego pochodzi jeden z ich najbardziej klasycznych numerów - „C.R.E.A.M.". Chociaż dwupłytowy „Wu-Tang Forever” pojawił się na początku kariery formacji i poprzedziło go jeszcze kilka świetnych nagrywek, to właśnie on przyniósł raperom pierwszą i jedyną dotąd nominację do nagrody Grammy. Przegrali wówczas z „No Way Out” Diddy’ego (znanego wtedy jako Puff Daddy).
Zobaczcie też Perły z lamusa: “Straight Outta Compton”, czyli jak gangsta rap podbił mainstream
The Notorious B.I.G. - Life After Death
25 lat temu 24-letni Christopher Wallace znany jako Biggy został zamordowany z broni palnej w jednej z dzielnic Los Angeles. Było to 9 marca 1997 roku, równo dwa tygodnie przed planowaną premierą jego drugiego albumu o przerażająco akuratnym tytule „Life After Death”. Mimo tragicznych okoliczności żona rapera oraz producent albumu i zarazem najlepszy przyjaciel Notoriousa, Diddy, postanowili nie zmieniać tej daty. Gdyby tylko Biggy wiedział, jaki szał wywołały „Big Poppa”, „Hypnotize” i „Mo Money Mo Problems” i pozostałe kawałki z jego pośmiertnego pomnika.
Głośniki aż wibrują od tych tłuściutkich basów!
Spice Girls - Spiceworld
Ponad 25 lat temu pięć młodych kobiet z Wielkiej Brytanii zatrzęsło światem małych dziewczynek, zapoznając je z nieśmiertelną do dziś ideą #GirlPower i zapraszając je do kolorowego świata girlsbandów.
Drugi album Spice Girls, „Spiceworld”, spotkał się tak samo intensywnym odbiorem jak debiut Mel B, Mel C, Emmy, Victorii i Geri i królował na słuchawkach walkmanów wszystkich nastolatek końca XX wieku. Cóż więcej dodać - Spice Up Your Life, kochani!
Backstreet Boys - Backstreet Boys
W 1997 roku nie tylko #GirlPower podbijało serca nastoletnich dziewcząt - nie zapominajmy o śpiewających chłopcach jak z obrazka! Backstreet Boys, bo o nich mowa, pojawili się nagle i tak samo szybko stali się międzynarodowym fenomenem, zapoczątkowując szał na popowe boysbandy.
Mimo ogromnej konkurencji, ich debiutancki album na zawsze wpisał się w popkulturę, a takie przeboje jak „Get Down”, "Quit Playing Games (With My Heart), czy „I’ll Never Break Your Heart” do dzisiaj katują głośniki na potańcówkach Millenialsów. Piękne wspomnienie beztroskich czasów, prawda?
Najlepsze albumy potrzebują najlepszego nagłośnienia
Jeśli masz wątpliwości, czy Twój system audio wyciągnie to, co najlepsze z proponowanych przez nas klasycznych albumów, #EksperciDobregoBrzmienia z chęcią Ci pomogą! Zajrzyj też do naszej Strefy Wiedzy, a chcąc podjąć temat doboru przyszłego systemu hi-fi pamiętaj, że oferujemy możliwość nieodpłatnego umówienia się na odsłuch, wystarczy się wczesniej skontakować z wybranym salonem. Zapraszamy.
Czytaj więcej o muzyce:
Dowiedz się więcej o sprzęcie audio i uczyń słuchanie muzyki jeszcze przyjemniejszym:
- Retromania – czyli skąd się bierze miłość do starych rzeczy?
- Najciekawsze małe wzmacniacze stereo – ranking Top 5 z Top Hi-Fi
Komentarze