LCD-XC to słuchawki o zamkniętej konstrukcji - niewiarygodnie dynamiczne, eteryczne, neutralne i transparentne, precyzyjnie odtwarzające wszystkie szczegóły, które zostały zarejestrowane na nagraniu. Doskonałe właściwości akustyczne sprawiły, że model ten w krótkim czasie stał się nieodłącznym narzędziem dla muzyków i inżynierów pracujących w studiach nagraniowych, a z racji swojego czystego, precyzyjnego dźwięku znalazł uznanie u wielu audiofilów.
Zamknięta konstrukcja zapewnia wszystkie korzyści planarnych słuchawek magnetycznych przy skutecznym odizolowaniu, które znacząco redukuje szum otoczenia docierający do uszu słuchacza. Teraz twoja muzyka eksploduje z absolutnej ciszy, oczarowując cię swoją dynamiką i przestrzennością. W całym swoim zakresie odtwarzany dźwięk jest niesamowicie detaliczny, a ty możesz jeszcze bardziej zagłębić się w szczegóły nagrania, wsłuchując się w brzmienie poszczególnych instrumentów.
Sercem słuchawek LCD-XC są innowacyjne przetworniki planarne, które gwarantują czysty i precyzyjny dźwięk, odkrywający przed użytkownikiem wszystkie detale zapisane w nagraniu. Membrany przetworników wykonane są z ultracienkiego materiału, cieńszego niż ludzki włos, i w porównaniu z typowymi słuchawkami mają nawet czterokrotnie większą powierzchnię. Dzięki temu LCD-XC wyróżnia się niezwykle krótkim czasem reakcji, radykalnie zredukowanymi zniekształceniami, wyższą rozdzielczością i poprawionym obrazowaniem.
Magnesy umieszczone po obu stronach membrany zapewniają jednakową siłę napędową na całej powierzchni, gwarantując niemal zerowe zniekształcenia, zaś firmowa technologia Fazor przez odpowiednie rozmieszczenie poszczególnych elementów nadaje falom dźwiękowym odpowiedną formę, skutecznie chroniąc konstrukcję przed rezonansem.
Rewolucyjne planarne przetworniki są perfekcyjnie dopasowane do pierścieni obudów, które wykonano z włókna węglowego. Muszle wokółuszne pokryte są skórą jagnięcą. Na zamówienie dostępna jest też wersja z padami ze skóry ekologicznej (Leather-Free).
Specyfikacja Audeze LCD-XC Carbon Cup - Creator Edition
Impedancja (Ω) | 20 |
---|---|
Pasmo przenoszenia (Hz) | 10 - 50 000 |
Zniekształcenia (%) | <0.1% @ 100dB |
Czułość (dB/V) | 100 dB/1mW (at Drum Reference Point) |
Konstrukcja | Zamknięta |
Złącze | Jack (6.3mm) |
Odłączany przewód | Tak |
Aktywna redukcja szumów | Nie |
Sterowanie + mikrofon | Nie |
Futerał | Nie |
Waga kg | 0,76 |
Opinie o Audeze LCD-XC Carbon Cup - Creator Edition
- 5 4
- 4 0
- 3 0
- 2 0
- 1 0
Masz ten produkt?
Dodaj Opinię4 opinie
- Miałem okazję odsłuchać większość modeli tego producenta i moim faworytem są właśnie XC. Dźwięk jest najbardziej wyważony, nie są aż tak wymagające jak LCD-3, mają lepszy bas. Akurat w Audeze bardziej pasuje mi konstrukcja zamknięta. Już obojętnie czy wykończenie Carbon, czy starsze drewniane. U mnie słuchawki grają z Bursonem. Źródłem dźwięku jest MacBook z Tidalem. To już chyba pozostanie mój słuchawkowy zestaw docelowy.
- Słuchawki zakupiłem w zestawie z wzmacniaczem Lehmann Audio Dracenfels. Same słuchawki w wersji Carbon wyglądają obłędnie. Konstrukcja zamknięta, a więc mniej hałasu wydobywa się na zewnątrz i o to mi chodziło. Słuchawki ważą sporo jednak mimo wszystko są dość wygodne. Mięciutkie pady z „pamięcią” sprawdzają się super. Słuchawki grają przepięknie. Jakiś czas temu jeszcze nie wiedziałem, że ze słuchawek można osiągnąć tak namacalny i odklejony od głowy dźwięk. Jestem absolutnym fanem marki Audeze, bo zauroczyły mnie totalnie. Piękna barwa, przestrzeń, świetny bas. Mają u mnie dożywocie na pewno.
- Pięknie wykończone słuchawki dla audiofilów. Ciężkie, ale tylko, gdy trzyma się je w rękach. Na głowie ciężar jest świetnie rozkładany przez szeroki i wygodny pałąk. Słuchawki dobrze układają się na głowie, a ich dźwięk jest boski. Barwa dźwięku i przestrzeń oraz trójwymiarowość sceny jak z wolnostojącego systemu z bardzo wysokiej półki. Ja wybrałem te słuchawki do Yamahy A-S3000 i CD-S3000. Z Yamahą dogadują się świetnie, jednak słuchałem w salonie także na dedykowanym wzmacniaczu słuchawkowym z wbudowanym przetwornikiem dac: Copland DAC-215. Tam to dopiero było słychać. Już odkładam kasę na kolejny zakup.
- Nareszcie moje ulubione XC w wersji mniej drewnianej a bardziej nowoczesnej. Czekałem długo na ten kolor. Słuchawki grają rewelacyjnie. Łączę je ze wzmacniaczem Pathos Aurium. W takim zestawieniu brzmienie jest takie jak lubię; przestrzenne jak na klasycznym zestawie stereo a nie słuchawkach, oraz z dobrą i miękką podstawą basową. Jak każde Audeze są ciężkie, ale nowy pałąk bardzo ładnie tą masę rozkłada, dzięki czemu jest wygodnie