Jeśli pogoda przez całe lato będzie taka, jak przez jego pierwsze tygodnie, to wygląda na to, że najpiękniejsze słoneczne dni spędzimy na pracy, a deszczowe weekendy na kanapie z kinem domowym. Czy Netflix jest na nas przygotowany? Jakby to powiedzieć… asortyment jest dość mocny. Zobaczcie sami.
Rojst’97
Pamiętacie serial „Rojst” produkcji Showmax? Teraz Netflix przywrócił go do życia. Dawid Ogrodnik i Andrzej Seweryn wracają na fali powodzi stulecia, która odkrywa w okolicznym lesie zwłoki prowadzące do najgłośniejszych przekrętów lat 90. i mrocznych sekretów z czasów wojny. Od wydarzeń pierwszego sezonu minęło już trochę czasu. Piotr Zarzycki (grany przez Ogrodnika) już dość wysoko wspiął się po szczeblach dziennikarskiej kariery, a jego starszy kolega Witek (Seweryn) ciągle zmaga się z demonami z przeszłości, o których jeszcze nikomu nie powiedział. Czy razem rozwiążą kryminalną zagadkę dekady? Warto wspomnieć, że reżyserem serialu jest wielki wygrany Orłów 2021, Jan Holoubek. [Zobacz: Polskie Nagrody Filmowe Orły 2021 – kto podbił polskie kino?]
Ulica strachu 1994, 1978, 1666
Po spotkaniach z popowodziowymi trupami Netflix serwuje widzom kolejną porcję mocnych wrażeń. Na przestrzeni najbliższych tygodni pojawią się również trzy filmy z serii „Ulica strachu”, które powstały na podstawie cyklu opowiadań dla nastolatków autorstwa R.L. Stine’a pt. „Gęsia skórka”. Każdy z nich opowie inną, mrożącą krew w żyłach historię, ale tym razem nie spodziewajmy się opowieści dla młodzieży – wszystkie trzy filmy dostały kategorię 18+. Wszyscy gotowi na potrójną porcję strachu?
Klasyczny horror
Wygląda na to, że w lipcu Netflix zdecydowanie chce nas porządnie wystraszyć. Kolejna nowość, która zapowiada się obiecująco to „Klasyczny horror”, czyli… klasyczny horror z Włoch. Jeśli boicie się widoku krwi, ten film nie jest dla Was, ponieważ spływa po ekranie setkami litrów, wytryskując ze wszystkich stron pasażerów autobusu, który niechcący zjechał tam, gdzie nie powinien. Jakie może być prawdopodobieństwo, że podczas wycieczki padnie się ofiarą rytualnego morderstwa? Najwyraźniej we Włoszech całkiem spore!
Jest co oglądać, dlatego warto zadbać nie tylko o oprawę wizualną, ale także tę dźwiękową. W wyborze optymalnego systemu stereo lub zestawu kina domowego pomogą nasze poradniki:
- Soundbar czy kino domowe?
- Jakie głośniki do komputera? Sprzęt audio do laptopa
- Głośniki aktywne - czym są i dlaczego warto po nie sięgnąć?
- Zestaw stereo od A do Z - przewodnik dla początkujących
Bartkowiak
Polską nowością jest też film „Bartkowiak” – opowieść o Tomku, profesjonalnym zawodniku MMA, który zostaje zdyskwalifikowany w kluczowym momencie swojej kariery, więc postanawia zamknąć ten rozdział życia, ale nie bez strasznych konsekwencji. Kiedy traci jedną z najbliższych sobie osób, próbuje odkryć sekret z przeszłości, narażając się przy tym wielu niebezpiecznym i wpływowym personom. Główną rolę zagrał Józef Pawłowski, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Janusz Chabior, Danuta Stenka, Jan Frycz i Bartłomiej Topa.
Kłamstwo doskonałe
Od topielców, potworów, krwawych mordów i niebezpiecznych machlojek przechodzimy do opowieści o sztuce oszukiwania z nutką romansu w tle. I to w jakim towarzystwie – główne role w filmie „Kłamstwo doskonałe” zagrali Helen Mirren i Ian McKellen. Historia zaczyna się, kiedy podstarzały zawodowy oszust poznaje przez Internet sympatyczną i, jak się okazuje, bardzo majętną wdowę. Po cwanej, jak na oszusta przystało, bajerce, kobieta zaprasza go do swojego życia, które, rzecz jasna, odpowiada szanownemu panu pod względem wygody i luksusu. Sprawa jednak zaczyna się komplikować, kiedy nowy obiekt oszusta otwiera przed nim też serce, a on zaczyna to odwzajemniać. Czy uda mu się zwalczyć uczucia i zrobić interes życia?
Komentarze