74-letni John Carpenter ma na swoim koncie ponad 60 filmów, a każdy z nich jest absolutnie wyjątkowy. Od ascetycznie niskobudżetowych filmów, aż po wielomilionowe produkcje jak kultowy horror ,,Halloween’’ - reżyser nigdy nie bał się eksperymentów. Zobaczcie, które jego filmy warto odświeżyć na swoim kinie domowym.
Książę ciemności (1987)
,,Książę ciemności’’ to okultystyczny thriller, w którym teorie fizyki przeplatają się z satanizmem. Jest to również powrót Carpentera do niskobudżetowego kina po kilku latach pracy z wielkimi wytwórniami, dla których tworzył filmy o niebotycznych budżetach.
Inspiracją dla ,,Księcia ciemności’’ był brytyjski pisarz Nigel Kneale, który przyjął literaturę z nurtu horror i science fiction jako środek do zgłębiania tematów związanych z kosmosem.
Historia opowiada o księdzu, który w czasie sprzątania piwnicy w swoim kościele znajduje kanister wypełniony lotną substancją o zielonym kolorze. Z pomocą zaprzyjaźnionego profesora odkrywa, że podejrzana ciecz jest w istocie… duchem samego Szatana.
Wioska potępionych (1995)
,,Wioska potępionych’’ to adaptacja powieści Johna Wyndhama ,,Kukułcze jaja z Midwich’’, która już wcześniej, bo w 1960 roku, doczekała się mrożącej krew w żyłach adaptacji filmowej. Carpenter podszedł do tematu na swój sposób - osadził akcję w śniętnym miasteczku, które jest domem dla grupki przerażających dzieci ze zdolnością kontrolowania umysłów innych ludzi. W filmie zobaczymy m.in. kultowego Supermana Christophera Reeve oraz Luke’a Skywalkera - Marka Hamilla.
W paszczy szaleństwa (1995)
,,W paszczy szaleństwa’’ to trzeci obraz z tak zwanej Trylogii Apokalipsy Carpentera, której pierwszą częścią był kultowy horror ,,Coś’’ z 1982 r., a drugą - wspomniany wcześniej ,,Książę ciemności”. Finalna część trylogii opowiada historię detektywa ubezpieczeniowego, który zostaje zatrudniony przez wydawcę książek, by wytropić zaginionego autora horrorów i odzyskać niewydany jeszcze rękopis. Żeby ustalić, co stało się z pisarzem, detektyw (w tej roli Sam Neill) zaczyna czytać jego powieści, a te ostatecznie kierują go do pełnego nadprzyrodzonych zdarzeń miasteczka w hrabstwie New Hampshire.
Wampiry (1998)
W wielu wywiadach John Carpenter przyznał, że uwielbia westerny i dla zwykłej frajdy w niektórych swoich filmach delikatnie zaszczepia nawiązania do tego gatunku. ,,Wampiry’’ z 1988 roku to jeden z najmocniejszych przejawów kowbojskiego kina, na jakie reżyser poczynił zakusy. Historia opowiada o pogromcy wampirów, który niczym kowboj ściga odrażających krwiopijców przez amerykański południowy zachód, nie brzydząc się wszechobecnej brutalności. Opinie po premierze tego filmu były mieszane - część krytyków piała z zachwytu, a część uznała, że jest on kwiecistą laurką dla idei przemocy. Najważniejsze, że podobał się fanom.
Duchy Marsa (2001)
,,Duchy Marsa’’ to luźne nawiązanie do filmu ,,Atak na posterunek 13’’, jednak akcja toczy się znacznie dalej, niż w Stanach Zjednoczonych, bo na Czerwonej Planecie. Historia śledzi policjantkę, która - w związku z atakami opętanych górników - musi współpracować z notorycznym przestępcą (w tej roli całkiem zabawny Ice Cube), by ochronić wszystkich przed tragedią.
Lubicie Ice Cube’a? Zobaczcie też: Perły z lamusa: “Straight Outta Compton”, czyli jak gangsta rap podbił mainstream
Oddział (2010)
https://www.youtube.com/watch?v=buF-keImNYk
,,Oddział’’ to film, którym John Carpenter wrócił na ekrany po niemal 10-letniej przerwie. Ten klaustrofobiczny thriller opowiada o niespokojnej młodej kobiecie, która zostaje uwięziona w szpitalu psychiatrycznym przez tajemnicze - i raczej niezbyt przyjazne - siły. Jeśli lubicie totalnie zaskakujące zakończenia i mocno niepokojący klimat, ten film na pewno przypadnie Wam do gustu.
Lubicie muzykę z horrorów? Nie przegapcie: Muzyka grozy – słynne horrory i ich niezapomniane ścieżki dźwiękowe
Komentarze