Poprzedni
Następny

Jaki dobry i niedrogi wzmacniacz stereo wybrać?

Wybierając wzmacniacz stereo, chcesz to zrobić jak najlepiej. Sprawdzasz i porównujesz ceny, po czym zaczynasz się zastanawiać, ile trzeba właściwie wydać na to urządzenie. Nawet, jeśli masz niewielki budżet, możesz wybrać porządny sprzęt. Postanowiłem pokazać, że da się kupić dobry i niedrogi wzmacniacz stereo. Wystarczy skorzystać ze sprawdzonych modeli, które znalazły się w moim rankingu. Oto dobre i niedrogie wzmacniacze stereo, które z pewnością warto wziąć pod uwagę.

Eksperci Dobrego Brzmienia

Czy dobry wzmacniacz musi być drogi?

Zacznę od wyjaśnienia fundamentalnego pytania, które zadaje mi wielu klientów – czy dobry wzmacniacz musi być drogi? Nie chcę oczywiście filozofować, ale zarówno określenie „dobry” i „drogi” w żadnym stopniu nie precyzują zagadnień. Jeśli porównywałeś ceny wzmacniaczy, z pewnością zwróciłeś uwagę na ogromną rozpiętość cen tych urządzeń. W sprzedaży dostępne są zarówno wzmacniacze zintegrowane za 2 tys. zł., 20 tys. zł, jak i 200 tys. zł. Znajdą się także jeszcze droższe konstrukcje, jednak ważne jest zrozumienie przyczyny tak dużej rozpiętości cen. Umówmy się więc, że tani wzmacniacz to taki, którego cena nie przekracza 4 tysięcy złotych.

Tańsze modele to konstrukcje produkowane na dużą skalę. Nie oznacza to, że takie wzmacniacze można od razu odrzucić. Wręcz przeciwnie, wielu początkujących użytkowników wybiera właśnie budżetowe modele. Są one sprawdzone i oferują dobrą jakość dźwięku.

Większy budżet na wzmacniacz pozwala dobrać model o lepszych parametrach sygnału, który będzie także lepiej wykonany. Trzeba jednak pamiętać, że nie będą to już urządzenia wielkoseryjne. Droższe wzmacniacze, wymagają lepszych komponentów, starannego procesu montażu i oczywiście wielu testów i badań przed wypuszczeniem modelu na rynek. Właśnie z tego względu iście audiofilski sprzęt kosztuje nierzadko pokaźną kwotę. Nie każdy potrzebuje jednak model z wyższej półki. Z praktyki wiem, że wielu początkujących użytkowników wcale nie chce wydawać kroci na sprzęt stereo. Chcą po prostu cieszyć się dobrą jakością dźwięku we własnym domu. W takim przypadku z pewnością warto postawić na niedrogi wzmacniacz stereo, który, podobnie jak amplituner, będzie idealnym rozwiązaniem na początek przygodny z dobrym dźwiękiem. Parametry i jakość wykonania takich modeli często są na bardzo przyzwoitym poziomie, więc jego zakup nie jest obarczony żadnym ryzykiem.

Bluesound Powernode Edge

Jaki wzmacniacz stereo do 2000 zł

Jak już wspominałem, budżetowe modele wzmacniaczy pozwalają „wejść” w świat hi-fi, dysponując nawet niewielkim budżetem. Niestety, wiele osób, które nie są świadome możliwości sprzętu, wybiera niestety nieco inną drogę, decydując się na sprzęt z serwisów aukcyjnych lub estradowy. Znam wielu rozczarowanych klientów, którzy chcieli zaoszczędzić, decydując się na marketowe zamienniki sprzętu hi-fi.

Chcę więc wyraźnie potwierdzić, że dysponując kwotą nieprzekraczającą 2000 zł, możesz nabyć nowy wzmacniacz stereo, który Cię nie zawiedzie.

Yamaha A-S201 i A-S301

Kluczem do osiągnięcia dobrej jakości dźwięku jest wybór sprawdzonego wzmacniacza stereo. Jednym z najpopularniejszych producentów w tym segmencie bez wątpienia jest Yamaha, która wiele razy pokazała już, że budżetowe audio może grać z klasą. Najlepszym przykładem będą podstawowe modele Yamaha A-S201Yamaha A-S301, które są często wybierane jako pierwszy wzmacniacz stereo. Nie dysponują one ogromną mocą, lecz jest ona w pełni wystarczająca do napędzenia kolumn podstawkowych i podłogowych z podobnej półki cenowej.

Yamaha A-S201

Oba modele mają typowe dla Yamahy, estetyczne i minimalistyczne wzornictwo, które sprawdza się niezależnie od wystroju wnętrza. Na przednim panelu mamy wszystkie niezbędne regulatory, a znajdujący się w centralnej części wyświetlacz pokazuje najważniejsze informacje, takie jak poziom głośności, czy wybrane źródło.

Oba wzmacniacze skonstruowano, korzystając ze sprawdzonych układów elektronicznych dobrej klasy, które gwarantują niezawodne działanie. Spory radiator zapewnia odpowiednią rezerwę mocy.

Brzmienie modeli A-S201 i A-S301 oparto na mocnym basie i dobrze zaznaczonych wysokich tonach. Średnica jest delikatnie wycofana, lecz neutralna. Charakter brzmienia pozwala wiec na swobodny dobór kolumn głośnikowych.

Wybierając podstawowy model, nie można mieć jednak wszystkiego, dlatego producent ograniczył złącza wzmacniacza Yamaha A-S201 wyłącznie do analogowych, umieszczając na szczęście phono, co pozwala na podłączenie gramofonu analogowego. Yamaha A-S301 wyposażona została w przetwornik cyfrowo-analogowy, więc na tylnej ściance znalazły się więc wejścia optyczne i koaksjalne. To daje już większe możliwości podłączeniowe. Złącze optyczne pozwala nie tylko podłączyć źródła dźwięku wysyłające sygnał w formie cyfrowej, lecz także podpiąć TV i cieszyć się dużo lepszą jakością dźwięku dwukanałowego podczas oglądania filmów i programów.

Yamaha A-S301

Japoński producent oferuje dopasowany stylistycznie odtwarzacz CD, mam na myśli model Yamaha CD-S303. To urządzenie nie tylko odtwarza płyty CD, znajdziemy tam także wejście USB, co pozwala podłączyć np. pendrive. Trzeba przyznać, że to bardzo pomysłowe rozwiązanie, pozwalające stworzyć funkcjonalny zestaw CD. A jeśli rozglądasz się za źródłem sieciowym, sprawdź Yamaha WXC-50, który pozwoli korzystać z dobrodziejstw streamingu i jest kompatybilny z systemem multiroom MusicCast.

NAD C316 BEE

NAD na przestrzeni lat zasłynął wieloma udanymi integrami, które nawet po wielu latach są użytkowane i cenione wśród użytkowników. Kanadyjska marka od lat ma w ofercie serię wzmacniaczy zintegrowanych w klasie AB, których mimo pojawienia się następcy nie zamierza wycofywać. Podstawowym modelem jest NAD C316BEE v2, który w tym zestawieniu pasuje wręcz idealnie.

Opisywany wzmacniacz mogę nazwać klasycznym zarówno z racji wyglądu, jak i rozwiązań technicznych. NAD jaki jest – każdy widzi. Prosty, minimalistyczny, zdaniem niektórych wręcz surowy. Próżno szukać tu upiększeń i wyszukanych „smaczków” stylistycznych. Otrzymujemy solidną integrę, która ma przede wszystkim wzmocnić sygnał. Czyni to przy pomocy sprawdzonych i stosowanych od lat podzespołów i układów scalonych. Moc 40W na kanał na papierze (lub na ekranie) wygląda skromnie. Kto jednak nie słyszał o tzw. „NAD-owskich watach”, niech nadrobi zaległości.

Wzmacniacze tego producenta w niezależnych pomiarach osiągają znacznie wyższe wartości. Zapewniam, że moc tego wzmacniacza jest wystarczająca do napędzenia monitorów i kolumn podstawkowych z podobnego pułapu cenowego.

NAD C316 BEE

Wzmacniacz stereo NAD C316BEE v2 gra żywo i energetycznie. W tym modelu bas jest dobrze zaznaczony, oczywiście biorąc pod uwagę klasę wzmacniacza. Może nie imponuje głębią, ale jest wystarczająco sprężysty i dobrze kontrolowany. Średnie tony są wyraźne i bezpośrednie. W większości zestawów z tym wzmacniaczem właśnie średnica zyskuje wiele pozytywnych opinii. NAD C316 BEE v2 potrafi wydobyć z dobrze zrealizowanych nagrań prawdziwe piękno muzyki. Mam na myśli sposób prezentacji wokali, reprodukcję instrumentów, a także dynamikę i stereofonię.

Moim zdaniem w tej cenie jest to jeden z najlepszych wzmacniaczy zintegrowanych pod względem jakości dźwięku. Wzmacniacz stereo NAD C316 BEE v2 nie oferuje złącz cyfrowych, ani funkcji sieciowych – producent skupił się na wzmacnianiu sygnału i trzeba uczciwie przyznać, że wyszło mu to naprawdę dobrze.

Jaki wzmacniacz stereo do 3000 zł

Dysponując kwotą około 3000 zł, możesz wybrać zarówno klasyczne wzmacniacze stereo w klasie AB, jak i tzw. modele impulsowe, czyli pracujące w klasie D.

Wiem, że oba rozwiązania mają swoich zwolenników, dlatego w tej kategorii zaprezentowałem zróżnicowane modele, co pozwoli łatwiej wybrać dobry wzmacniacz stereo do 3000 zł, który spełni Twoje oczekiwania.

Yamaha A-S501

Yamaha A-S501 jest wyższym modelem w stosunku do dwóch opisanych wyżej wzmacniaczy japońskiego producenta.

Od zewnątrz opisywana integra jest typową konstrukcją Yamahy, która stylistyką nawiązuje do modeli ze złotej ery hi-fi. Wzmacniacza nie sposób pomylić z żadnym innym producentem. Minimalistyczny panel frontowy został wyposażony w charakterystyczne, kanciaste regulatory. Trzeba przyznać, że wszystko rozmieszczone jest przejrzyście, dlatego wzmacniacz jest prosty w użytkowaniu.

Yamaha A-S501

Ta integra, także będąca niedrogą propozycją, wyróżnia się nieco bogatszą gamą złącz w stosunku do podstawowych modeli. Na tylnej ściance umieszczono nie tylko wejścia cyfrowe, lecz także wyjście subwooferowe oraz wejście USB, służące do połączenia zewnętrznego modułu Bluetooth. Warto pamiętać, że nie można użyć tego złącza do podłączenia pendrive z plikami cyfrowymi.

Jak wiadomo, producenci sprzętu audio różnie podchodzą do kształtowania charakterystyki brzmienia poszczególnych modeli wzmacniaczy z tej samej linii. W tym przypadku nie mamy „kalki” z delikatną modyfikacją w stosunku do innych modeli. Yamaha A-S501 gra bardziej dynamicznie i przestrzennie niż opisywane wyżej modele. W tym wzmacniaczu producent postawił przede wszystkim na dynamikę, przestrzenność i wyrazistość. Słychać to zwłaszcza w kawałkach rockowych, czy hard-rockowych. Wzmacniacz potrafi wydobyć emocje i sprawić, że chce się słuchać kolejnych utworów.

Z doświadczenia wiem, że istnieje dużo miłośników takiego brzmienia, którzy od wzmacniacza stereo oczekują czegoś więcej niż tylko solidnego basu i wyrazistej góry.

Yamaha A-S701

Ja już wspominałem, Yamaha w segmencie budżetowych wzmacniaczy zintegrowanych ma naprawdę silną reprezentację. Dysponując budżetem około 3000 zł, możesz wybrać integrę Yamaha A-S701, która ma co prawda podobny wygląd do niższych modeli, ale wyróżnia się zastosowaniem przedniego panelu z aluminium. Różnicę widać także w rozwiązaniach technicznych, co wpłynęło na jeszcze lepsze parametry sygnału.

Yamaha A-S701

Wzmacniacz zintegrowany Yamaha A-S701 pracuje w klasie AB. Urządzenie dysponuje mocą wyjściową 160W na kanał, co pozwala na swobodny dobór kolumn, nawet tych z nieco wyższej półki cenowej. Sekcja wzmacniacza zaprojektowana została o autorską koncepcję ToP-ART. Polega ona na zastosowaniu symetrycznego układu obwodów dla lewego i prawego kanału, co gwarantuje znacznie wyższą czystość sygnału. Producent zadbał także o wydajny transformator, zapewniający rezerwę mocy, a także wykonywane na zamówienie kondensatory blokowane. Wszystko po to, aby odtwarzać muzykę z najwyższą wiernością.

Wzmacniacz zintegrowany Yamaha A-S701 cechuje się neutralnością i równowagą tonalną. W odróżnieniu do niższych modeli z tej serii nie słychać tutaj wyostrzeń niskich i wysokich tonów. Taki charakter brzmienia to wyraźny ukłon w stronę użytkowników o audiofilskich aspiracjach, którzy zamiast rozrywkowego dźwięku cenią jego zrównoważenie. Bas w tym wzmacniaczu schodzi nisko, ale nie dominuje.

Charakter brzmienia modelu A-S701 nie ma naleciałości cyfrowych, dlatego wzmacniacz idealnie współgra z każdym źródłem, zarówno z gramofonem, jak i streamerem.

Yamaha WXA-50

Cały świat audio od kilku lat skupiony jest na źródłach sieciowych, dlatego coraz więcej wzmacniaczy jest standardowo wyposażonych w tę funkcjonalność. Co by było, gdyby wspominany już streamer Yamaha WXC-50 doposażyć we wzmacniacz? Wówczas powstałby funkcjonalny wzmacniacz sieciowy. Japoński producent pomyślał o tym wcześniej, dlatego możemy podziwiać efekty jego prac – właśnie tak powstała Yamaha WXA-50.

Niewielki rozmiar obudowy, szeroka gama funkcji, funkcjonalność sieciowa, a także prosta aplikacja to czynniki, które wpłynęły na dużą popularność tego wzmacniacza stereo.

YAMAHA WXA-50

Pomimo niewielkich rozmiarów na tylnej ściance widać bogatą gamę wejść i wyjść audio. Producent zastosował analogowe złącza RCA audio, wejście optyczne i USB. Przydatnym dodatkiem jest też wyjście subwooferowe, które pozwala na stworzenie systemu stereo 2.1. Gniazdo oznaczone jako Network stanowi przepustkę do funkcji stremingu, które zasługują na osobny rozdział.

Wzmacniacz Yamaha WXA-50 ma naprawdę szerokie możliwości. Obsługuje najpopularniejsze serwisy streamingowe (Spotify, Tidal i Deezer), radio internetowe. Muzykę można też odtwarzać z pamięci USB, czy serwera NAS. Duży plus za odtwarzanie plików DSD w rozdzielczości 5,6 MHz.

Brzmienie Yamahy WXA-50 jest raczej łagodne, bez nadmiernych wyostrzeń. Bas jest wyraźnie zaznaczony, a góra pasma otwarta i bliska, co sprawia, że brzmienie jest po prostu przyjemne.

Sterowanie wzmacniaczem odbywa się poprzez intuicyjną aplikację MusicCast Controller, którą japoński producent stale rozwija i aktualizuje. Bardzo przydatną funkcją jest Bluetooth Output, który pozwala przesyłać dźwięk ze wzmacniacza do odbiornika Bluetooth, na przykład słuchawek, czy głośników bezprzewodowych.

Yamaha WXA-50 wygląda niepozornie, ale dzięki impulsowym końcówkom mocy osiąga moc 70W na kanał. To zapewnia odpowiednia rezerwę mocy, pozwalając stworzyć system stereo z kolumnami podstawkowymi lub podłogowymi.

Rotel A10 MKII

Rotel A10 MKII jest kolejnym potwierdzeniem mojego przekonania, że dobry wzmacniacz można kupić za rozsądne pieniądze. Podstawowa integra Rotela może wygląda nieco skromnie, ale widać, że koncepcja jest podobna do tej zastosowanej przez NAD-a, czyli wzmacniacz ma przede wszystkim dobrze grać. Trzeba jednak przyznać, że takie wzornictwo jest ponadczasowe i na pewno uniwersalne. Panel czołowy zawiera wyłącznie podstawowe regulatory, przyciski wyboru źródeł i potencjometr.

Rotel A10 MKII jest „odświeżoną” wersją wzmacniacza. Producent podkreśla, że w tej wersji zastosowano około 90 ulepszeń. Większość z nich dotyczy sekcji zasilania, gdzie poprawiono separację obwodów. Dzięki temu producentowi udało się zmniejszyć poziom zniekształceń i uzyskać większą dynamikę i klarowność dźwięku.

Rotel A10 MKII

Opisywany model jest wzmacniaczem typowo analogowym. Za niewielką cenę otrzymujesz dopracowaną integrę z sekcję wzmacniającą w klasie AB. Oprócz trzech par złącz RCA mamy także przedwzmacniacz gramofonowy obsługujący wkładki MM. Jeśli zależy Ci na złączach cyfrowych, sprawdź wzmacniacz Rotel A11 MKII, który opisuję w dalszej części.

Wspomniałem już, że nowa wersja integry Rotela zawiera wiele zmian i ulepszeń, które nie pozostały bez wpływu na jakość dźwięku. Słyszałem nie raz obiegową opinię, że wzmacniacze Rotela grają „ostro”. O ile w przypadku poprzedniej edycji tego modelu byłbym w stanie się z nią zgodzić, to w tym przypadku raczej nie wydaje się ono trafne. Rotel A10 MKII to wyraźny zwrot w kierunku neutralności brzmienia i zachowania równowagi tonalnej. Nie twierdzę, że audiofile powinni na jego przykładzie „kalibrować uszy”, lecz moim zdaniem tę integrę śmiało można nazwać uniwersalną i wyważoną.

Teoretycznie wzmacniacz stereo Rotel A10 MKII można łączyć zarówno z kolumnami podstawkowymi, jak i podłogowymi, jednak niezbyt wymagające monitory, np. marek ELAC lub Indiana Line będę optymalnym wyborem.

NAD C338

NAD przez wiele lat znany był jako producent analogowych wzmacniaczy pracujących w klasie AB, które wyróżniały się niezwykle melodyjnym i bogatym dźwiękiem. Odpowiednio dobierając kolumny, użytkownik mógł być pewien, że stworzy dobrze brzmiący zestaw audio, nie wydając przy tym fortuny. Świat nie stoi jednak w miejscu, a zmiany są nieuniknione. Kanadyjski producent, widząc zainteresowanie wielu producentów z klasą D, także postanowił iść tą drogą. Okazała się ona całkiem słuszna, ponieważ już pierwsza generacja wzmacniaczy impulsowych okazała się dużym sukcesem rynkowym. Wzmacniacz stereo NAD C338 niedługo po premierze otrzymał nagrodę EISA. Oprócz zmiany podejścia dało się zaobserwować także delikatne złagodzenie stylistyki. Pojawił się wyświetlacz, a krawędzie zostały zaokrąglone, aby dopasować wzornictwo do gustu współczesnych użytkowników.

NAD C338

Wzmacniacz stereo NAD C338 jest bezpośrednim następcą niezwykle udanego modelu C326, który jeszcze do niedawno oferowany był równolegle z następcą. Aktualny model, wyposażony w impulsowe końcówki mocy, dysponuje mocą 50W na kanał, choć realne pomiary pokazują, że C338 wyciąga znacznie więcej. Bardzo dobrze prezentują się też parametry sygnału. Według pomiarów przeprowadzonych przez magazyn „Audio” odstęp sygnału od szumu wynosi 86 dB, a zakres dynamiki 104 dB. Niejedna integra mająca w cenniku wyższą cyferkę z przodu mogłaby mu pozazdrościć.

Funkcje sieciowe modelu C338 obejmują streaming muzyki poprzez Chromecast. Dźwięk można też przesłać bezprzewodowo za pomocą Bluetooth. Złącza oprócz analogowych obejmują także cyfrowe – optyczne i koaksjalne. Mamy też przedwzmacniacz gramofonowy i wyjście słuchawkowe. Trzeba wiec przyznać, że producent postarał się, aby „wzmak” był funkcjonalny.

Muszę przyznać, że dobrze brzmiący i bogato wyposażony wzmacniacz za około 2500 zł to prawdziwa okazja. Właśnie dlatego klienci często wybierają ten zestaw do zestawów stereo wiedząc, że pomimo atrakcyjnej ceny ma wiele do zaoferowania.

Bluesound Powernode Edge

Bluesound jest marką przełomową pod wieloma względami. Zasłynęła przede wszystkim stworzeniem niezwykle dopracowanych streamerów, które od początku zyskały dużą popularność wśród użytkowników. Wszystko dzięki autorskiemu systemowi BluOS, który jest stabilny, a aplikacja do sterowania BluOS, nowoczesna i intuicyjna. Portfolio marki Bluesound nie ogranicza się jednak wyłącznie do odtwarzaczy strumieniowych. Kanadyjska marka oferuje także wzmacniacze z funkcjami sieciowymi, które korzystają z dobrodziejstw tej platformy.

Co ciekawe, wzmacniacz sieciowy Bluesound Powernode Edge w zasadzie nie różni się rozmiarem w stosunku do streamerów. To dobra wiadomość dla wielu użytkowników, którzy do słuchania muzyki szukają sprzętu, który nie zajmie wiele miejsca.

Powernode Edge

Jak widać, sterowanie umożliwia interfejs dotykowy, który daje dostęp do podstawowych funkcji. Skoro mówimy o wzmacniaczu Bluesound to nie sposób nie wspomnieć o „sercu” systemu, czyli platformie BluOS. To właśnie ona odpowiada za pełne zarządzanie strumieniowym odtwarzaniem dźwięku. Umożliwia także stworzenie systemu multiroom. Użytkownicy chwalą apkę BluOS Controller za prostotę i intuicyjność obsługi. Zdaniem wielu użytkowników to najlepsze rozwiązaniem na rynku. Osobiście przetestowałem wiele systemów i w pełni mogę się z tym zgodzić.

Bluesound Powernode Edge to nowoczesny i przede wszystkim „usieciowiony” wzmacniacz stereo, który przypadnie do gustu użytkownikom, chcącym zakupić bogato wyposażony model w rozsądnej cenie. Wystarczy jedynie podłączyć głośniki i cieszyć się muzyką.

Jaki wzmacniacz stereo do 4000 zł

Rotel A11 MKII

Rotel A11 MKII pod kątem stylistycznym jest trudny do odróżnienia od swojego „młodszego brata”, czyli modelu M10 MKII. Obie konstrukcje mają identyczne wymiary i taki sam układ przycisków na panelu czołowym. Wyższy model może pochwalić się jednak bogatszym wyposażeniem – producent zastosował w nim wejścia cyfrowe. Osoby znające poprzednią generację zauważą zapewne, że w nowej odsłonie zabrało wyświetlacza. Czy to dobry pomysł? Opinie z pewnością będą różne.

Wzmacniacz stereo Rotel A11 MKII to integra pracująca w klasie AB, która dysponuje mocą 50W na kanał. Producent wprowadził szereg zmian w ścieżce sygnałowej, aby polepszyć parametry sygnału.

Rotel A11 MKII

Znam wiele dobrze brzmiących zestawów z tym wzmacniaczem. Charakter brzmienia Rotela A11 MKII jest łagodniejszy i bardziej wyważony w stosunku do poprzedniego modelu. Dźwięk ma dobrą dynamikę i stereofonię. Jak na Rotela przystało, kierujemy się jasną stronę mocy. Wysokie tony, mimo, że wyraźnie zaznaczone, w odbiorze są bardzo przyjemne. Myślę, że wzmacniacz pozwala na dobór swobodny dobór kolumn. Jeśli mogę coś zasugerować – posłuchaj tego wzmacniacza z kolumnami Elac Debut 2.0. Moim zdaniem to połączenie tworzy naprawdę muzykalny zestaw.

Wzmacniacz wyposażony został w trzy pary złącz analogowych, wbudowany preamp gramofonowy obsługujący wkładki MM. Za pomocą złącz optycznych i koaksjalnych użytkownik może przesłać sygnał cyfrowy w rozdzielczości do 24-bit/192 kHz. Za dekodowanie sygnału cyfrowego odpowiada przetwornik Texas Instruments PCM5102A. Przydatnym dodatkiem jest moduł Bluetooth z obsługą kodeka AAC i aptX HD.

Na przedniej ściance producent umieścił wyjście słuchawkowe, które przyda się, jeśli chcesz posłuchać muzyki nieprzeszkadzając pozostałym domownikom.

NAD C368

NAD C368 to nowoczesna integra kanadyjskiego producenta, zachęcająca przede wszystkim walorami brzmieniowymi i szeroką gamą przydatnych funkcji. Producent określa to urządzenie jako „Hybrid Digital DAC Amplifier”, co nawet niewtajemniczonym podpowiada, że ten model ma naprawdę duże możliwości.

Powiew nowoczesności widać już we wzornictwie tego modelu. Wzmacniacz zintegrowany NAD C368 zyskał zaokrąglone krawędzie, w centralnej części pojawił się kolorowy wyświetlacz. Oczywiście, to teraz standard, ale wystarczy wejść głębiej w menu wzmacniacza, aby przekonać się, że kryje on duże możliwości. Za jego pomocą nie tylko wybierzesz źródło, czy ustawisz głośność, ale zyskasz możliwość konfiguracji wyjść niskopoziomowych, czy też korekcji niskich i wysokich tonów.

NAD C368

Wzmacniacz zintegrowany NAD C368 oferuje dynamiczny i czysty dźwięk, który mogę śmiało porównać do oferowanego przez wzmacniacze z wyższej półki. Jak na NAD-a przystało, na pierwszy plan wysuwają się niskie tony. Są one jednak zaznaczone w sposób subtelny i właśnie ten ciepły charakter wzmacniacza przekonał do jego wyboru wielu użytkowników.

Tylna ścianka zawiera wejścia analogowe - klasyczne RCA, jak i złącza RCA phono, co pozwala na podłączenie gramofonu bez konieczności zakupu przedwzmacniacza phono. Wśród wejść znalazły się oczywiście także cyfrowe – optyczne i koaksjalne. To jednak standard w praktycznie wszystkich integrach z tej półki cenowej. NAD ma jednak sposób na zwiększenie funkcjonalności tego wzmacniacza. Mam na myśli możliwość zamówienia karty rozszerzeń. Co to takiego? W modelu NAD C368 widać z lewej strony tylnej ścianki dwa przygotowane fabrycznie sloty. Dzięki niemu użytkownik może zainstalować kartę systemu MDC, przez co wzmacniacz zyska nowe funkcje. Na chwilę obecną dostępne są trzy opcje tego modułu. Pierwszy określany jest jako MDC BluOS 2, który daje możliwość obsługi streamingu oraz stworzenia systemu multiroom. Drugi moduł, nazwany MDC-HDM2, to złącza HDMI. Dzięki nim można podłączyć do wzmacniacza odtwarzacz Blu-ray, telewizor, czy konsolę do gier. Trzecią kartą, która dołączyła nieco później, jest moduł MDC USB DSD. Pozwala on przesyłać z komputera pliki PCM w rozdzielczości 24-bit/192kHz i DSD w rozdzielczości DSD256. Warto zaznaczyć, że przesyłanie sygnału odbywa się w sposób asynchroniczny, co gwarantuje najwyższą jakość. Dodatkowe karty rozszerzeń MDC trzeba oczywiście zakupić osobno, jednak ich koszt jest mniejszy niż zakup zewnętrznego streamera podobnej klasy. Przyznam szczerze, że kiedy ładnych kilka lat temu zobaczyłem po raz pierwszy to rozwiązanie zacząłem się zastanawiać, dlaczego wcześniej nikt na to nie wpadł. Ale może dobrze, że to właśnie NAD zasłynął z modułowości, ponieważ potrafi właściwie wykorzystać potencjał drzemiący w nowoczesnych źródłach.

Duża moc wzmacniacza, uzyskiwana z impulsowych końcówek mocy pozwala dobrać do niego kolumny podstawkowe i podłogowe nawet wyższej klasy. Z doświadczenia wiem, że wielu klientów wybiera tę integrę do lepszych kolumn głośnikowych i jest zadowolona z rezultatów dźwiękowych.

Bluesound Powernode

Wzmacniacze z funkcjami sieciowymi stały się niezwykle popularne, ponieważ pozwalają na wygodne zarządzenie odtwarzaniem muzyki. Bluesound Powernode, który w niewielkiej obudowie oferuje te dwie funkcje, zasługuje na szczególną uwagę. Kanadyjski producent w rozsądnej cenie oferuje dopracowany wzmacniacz impulsowy, możliwość streamingu muzyki i bogatą gamę złącz cyfrowych. Brzmi ciekawie? Zdecydowanie warto sprawdzić możliwości Bluesound Powernode.

Z pewnością warto poznać funkcje sieciowe, które z pewnością Ci się przydadzą. Bluesound Powernode obsługuje serwisy Spotify, Tidal, Deezer, radio internetowe. Co więcej, to urządzenie ma pełną obsługę formatu MQA. Świat muzyki hi-res stoi więc przed Tobą otworem. Dźwięk można przesłać do wzmacniacza z urządzenia mobilnego także poprzez Bluetooth i AirPlay 2.

Bluesound Powernode

Wzmacniacz stereo Bluesound Powernode mimo niewielkich rozmiarów ma przemyślany zestaw złącz na tylnej ściance.

Warto podkreślić, że wzmacniacz może być obsługiwany nie tylko poprzez urządzenia mobilne, tak jak większość modeli. Aplikacja BluOS Controller dostępna jest także na komputery PC. Urządzenie obsługuje także asystenta głosowego Siri, Google i Alexa.

Bluesound Powernode to niepozorny z wyglądu, lecz bardzo dobry wzmacniacz stereo o naprawdę dużych możliwościach. Nie zajmie wiele miejsca w pomieszczeniu, lecz wypełni je dobrym jakościowo dźwiękiem.

Sonos Amp

Pozostając przy małogabarytowym sprzęcie, chcę zaprezentować wzmacniacz sieciowy Sonos Amp. Niewielkie rozmiary mogą być jednak „zmyłką”, możliwości tego modelu są bowiem imponujące. Jest to wzmacniacz sieciowy, a zarazem odtwarzacz strefowy, który został stworzony do nowoczesnego systemu hi-fi.

Dzięki wydajnym, impulsowym końcówkom mocy Sonos Amp osiąga imponującą moc 125W na kanał. Pozwala to podłączyć do niego nawet bardziej wymagające prądowo kolumny głośnikowe.

SONOS Amo

Sonos Amp może strumieniować muzykę nie tylko z serwisów, takich jak Spotify, ale także poprzez radio internetowe. Urządzenie wyposażone zostało w AirPlay 2, co pozwala na przesyłanie dźwięku bezpośrednio z urządzenia mobilnego. Nie wszyscy zapewne wiedzą, że to właśnie Sonos wiele lat temu był prekursorem systemów wielostrefowych. Ten wzmacniacz także może stać się jedną ze stref systemu multiroom. Producent oferuje bogatą ofertę urządzeń kompatybilnych z systemem Sonos, więc warto skorzystać z tej opcji, jeśli masz kilka pomieszczeń do nagłośnienia.

Sterowaniem wzmacniaczem odbywa się poprzez aplikację mobilną Sonos Amp. Jest ona kompatybilna z najpopularniejszymi systemami głosowymi, co zapewnia wygodę obsługi.

Wśród złącz na tylnej ściance, znalazło się pożądane HDMI, pozwalające podłączyć wzmacniacz do TV, a także wyjście subwooferowe. Warto wiedzieć, że opcjonalny adapter pozwala zamienić je w wyjście optyczne.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Jakiej klasy wzmacniacz jest najlepszy?

Jeśli preferujesz nieco cieplejsze brzmienie, a jednocześnie większe zużycie energii nie jest dla Ciebie przeszkodą, wtedy dobrym wyborem będą modele pracujące w klasie A lub AB, które w swojej konstrukcji często wykorzystują lampy (w odróżnieniu od wzmacniaczy tranzystorowych). Tego typu modele, z uwagi na konieczność zapewnienia odpowiedniego zasilania czy chłodzenia charakteryzują się większą masą i większymi gabarytami. Jeśli wolisz modele oparte na tranzystorach, które charakteryzują się większą sprawnością i generują mniej ciepła, wówczas konstrukcje klasy D lub bazujące na pochodnych tej klasy, będą dla Ciebie lepszym wyborem. To właśnie ze względu na sposób działania modele w klasie D mogą być wyjątkowo kompaktowymi urządzeniami.

Sprawdź także: Fakty i mity o klasie D wzmacniaczy

Czy warto kupić używany wzmacniacz stereo?

Wszystko zależy od potrzeb i wymagań użytkownika. Warto jednak pamiętać, że serwisowanie starszych modeli może być nieco utrudnione ze względu na brak wsparcia ze strony producenta wynikający z braku oryginalnych części zamiennych po latach (zaprzestanie ich produkcji). Jeśli jest to używany wzmacniacz z funkcjami sieciowymi, warto sprawdzić, czy producent wciąż wypuszcza do niego aktualizacje oprogramowania. Dzięki temu model ten znacznie wolniej się nam zestarzeje.

Wzmacniacz Rotel
 

Podsumowanie

Wzmacniacze zintegrowane stanowią niezwykle szeroką kategorię sprzętu audio. Warto jednak pamiętać, że nawet niektóre tańsze modele oferują bardzo dobra jakość dźwięku i dodatkowe funkcje, które zależą oczywiście od modelu. W tym poradniku wyselekcjonowałem najlepsze wzmacniacze stereo w danej kategorii cenowej, które z pewnością pozwolą Ci wejść w świat sprzętu hi-fi.

Pamiętaj, że przed zakupem sprzętu warto umówić się z wybranym salonem Top Hi-Fi na prezentację wybranego wzmacniacza i odsłuch. Po co kupować w ciemno, skoro można w miłej atmosferze omówić swoje potrzeby z naszymi specjalistami. Dzięki nam wybierzesz wzmacniacz, który spełni Twoje oczekiwania.

Eksperci Dobrego Brzmienia


Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: