Kto czeka na 4. sezon “Stranger Things”, palec pod budkę! Wszyscy? Tak myśleliśmy – istnieje niewiele serc, które nie dały się podbić dzieciakom z Hawkins. Jeśli jesteście prawdziwymi fanami serialu, to pewnie wiecie o nim dużo, ale czy wszystko? Sprawdźcie to, zanim ten mocno oczekiwany sezon wjedzie na wasze kina domowe!
fot. kadr z serialu Stranger Things / Netflix
1. Inspiracją były prawdziwe wydarzenia
No dobrze, może nie do końca prawdziwe, ale na pewno prawdziwe teorie spiskowe o tym, że rząd Stanów Zjednoczonych przeprowadza zakrzywiające rzeczywistość eksperymenty na dzieciach. Dokładniej, chodzi o Projekt Montauk, czyli rzekomy spisek rządowy dotyczący teleportacji, podróży w czasie i kontroli umysłu, do którego nawiązuje wiele innych dzieł SF.
2. Piekło singla: 1213 dzieci w jednym miejscu
Twórcy serialu byli zdeterminowani i zamierzali tak długo przesłuchiwać młodych aktorów aż znajdą idealnych odtwórców głównych ról w serialu. Nie było łatwo – na castingach pojawiło się 906 chłopców i 307 dziewcząt, a każde z dzieci miało za zadanie przeczytać po kilka scen. W całym tym zalewie młodych talentów tylko jeden z aktorów został zatrudniony od razu – był to Gaten Matarazzo, serialowy Dustin.
3. Steven Spielberg mógł się przyczynić do obsadzenia roli Eleven
„Millie Brown, dziewczyna z serialu „Intruders”, jest wspaniała. Czy to tylko moja wyobraźnia, czy aktorzy dziecięcy są o wiele lepsi niż kiedyś?” – napisał 28 września 2014 roku na swoim Twitterze reżyser „Szczęk”. I być może to właśnie sprawiło, że Millie pokonała ponad 300 innych dziewcząt.
Jesteś kinomanem i szukasz sposobu na poprawę nagłośnienia dla swojego telewizora, ale nie wiesz od czego zacząć? Zajrzyj koniecznie do naszych poradników:
4. Każdy sezon miał być osobną historią
To jedna z tych sytuacji, kiedy to owoc pracy sam decyduje o tym, w którą stronę się rozwijać. Początkowo twórcy „Stranger Things”, czyli bracia Duffer, zamierzali zakończyć historię dzielnej bandy z Hawkins w pierwszym sezonie i z każdym kolejnym sezonem przedstawiać nową historię i nowych bohaterów w kolejnych dekadach, do których dziś wracamy z sentymentem. Szybko jednak zorientowali się, że trafiły im się prawdziwe perły wśród młodego pokolenia aktorów, więc postanowili zostać z nimi na dłużej. Oby jak najdłużej!
5. Jak wygrać casting nawet się na nim nie pojawiając
Dacre Montgomery, który w drugim sezonie wcielił się w postać tłustowłosego i niepoczytalnego Billy’ego Hardgrove’a, chciał zdobyć rolę tak bardzo, że nagrał taśmę, na której przeszedł sam siebie i wygrał casting całkowicie zdalnie. Zasłużył? Oceńcie sami:
6. Brokat największym wyzwaniem w pracy z młodymi aktorami
W kilku wywiadach bracia Duffer podzielili się anegdotką o tym, jak pewnego dnia Millie Bobby Brown pojawiła się na planie cała pokryta brokatem, przez co produkcja serialu musiała zostać chwilowo wstrzymana. Kto nigdy nie używał brokatu, ten pewnie nie wie, ale niektórzy znajdują go na sobie całymi latami. Ostrożnie zatem z brokatem!
7. Okrutny żart strachu wart
Noah Schnapp gra w serialu Willa Byersa, którego zniknięcie daje początek całemu serialowi. W jednej ze scen widać fałszywe ciało bohatera, co ma być przykrywką dla tajnej operacji rządu, więc atrapa martwego Noah była jednym z ulubionych „gadżetów” całej ekipy. Kiedy więc pewnego dnia matka Schnappa pojawiła się na planie, bracia Duffer postanowili zrobić jej psikusa – zaprowadzili ją do ciemnej szafy, w której ustawili realistyczną atrapę zwłok jej syna. Świetny żart, prawda? Podobno po chwilowym szoku pani Schnapp ochłonęła, uśmiała się i zrobiła sobie serię fotek z nowym, acz nieco sztywnym kolegą.
Lubicie filmy sci-fi? Zajrzycie tu: 11 rzeczy, których nie wiedzieliście o filmie “Park Jurajski”
A jeżeli szukasz sprzętu audio i masz pytania na jego temat, skonktaktuj się z najbliższym salonem Top Hi-Fi & Video Design – nasi specjaliści chętnie doradzą i pomogą wybrać najlepszy sprzęt, zgodny z Twoimi oczekiwaniami.
Komentarze