Poprzedni
Następny

10 rzeczy, których nie wiecie o Swedish House Mafia

Średnia ocen: 5
(6 ocen) 6 komentarzy

Niewielu artystów – a już na pewno nie ze sceny elektronicznej – spotkało takie wyróżnienie. Niedawno zadebiutowała wspólna kolekcja specjalna marki IKEA i formacji Swedish House Mafia z kilkoma gadżetami dla melomanów. Z tej okazji mamy dla Was 10 ciekawostek o SHM, których pewnie jeszcze nie znacie. A zatem - głośniki na full i zaczynamy!

ELAC ConneX

Mafiosi od dzieciństwa

Angello i Ingrosso poznali się, będąc jeszcze kilkuletnimi gagatkami. Tata tego drugiego był właścicielem wytwórni o nazwie Plumphouse, więc chłopaki siłą rzeczy wkręcili się w

Robienie muzyki i szybko odnaleźli w niej ogromną zajawkę. W 2008 roku poznali Axwella oraz jego house i przekonali go do wspólnych występów.

“Wszyscy byliśmy młodymi dzieciakami

 i uczyliśmy się od siebie nawzajem”

 – powiedział Angello w jednej z rozmów z prasą.

Niezmywalna łatka

Gdy członkowie formacji, czyli Angello, Axwell i Ingrosso, zaczęli przyciągać uwagę również poza granicami swojego kraju jako bezimienny kolektyw didżejski i organizatorzy imprez z międzynarodowym line-upem, kilku zagranicznych artystów rzuciło w ich stronę pytaniem: „Jesteście jakąś szwedzką house’ową mafią?”. Szybko zespół utracił nad tym jakąkolwiek kontrolę – wszyscy zaczęli ich tak nazywać, a oni sami na to przystali.

Radość z rozpadu zespołu

Członkowie Swedish House Mafia z przymrużeniem oka przyznają, że ogłoszenie rozpadu w 2012 roku było jedną z najlepszych rzeczy, jaką zrobili. Dzięki temu ich popularność niespodziewanie poszybowała, a wieść o ich muzyce dotarła do nowego grona osób. „Awansowali” wtedy do pierwszej ligi mainstreamowego house’u, po raz pierwszy otrzymując możliwość wyruszenia w światową trasę w roli headlinera.

“Paradoksalnie, gdybyśmy nie ogłosili końca,

prawdopodobnie nigdy nie wyruszyliśmy na światowe tournée”

– powiedział Axwell w jednym z wywiadów.

Biedy nie ma

W tym roku magazyn „Forbes” umieścił formację Swedish House Mafia na szóstym miejscu swojego corocznego rankingu najlepiej zarabiających muzyków EDM (Electronic Dance Music). Ich roczny dochód szacowany jest na około 100 milionów dolarów. 10 lat temu wynosił zaś 22 milionów dolarów, więc progres widać jak na dłoni.

Szwedzka mafia przeciera szlaki

Kolaboracja z marką IKEA nie jest jedynym kamieniem milowym, jaki Swedish House Mafia osiągnęli dla muzyki elektronicznej. Byli też pierwszymi przedstawicielami gatunku, którzy wystąpili na żywo w kultowym nowojorskim Madison Square Garden.

PLAY to tylko kawałek całego tortu…

W opozycji do wpisu blogowego artysty znanego jako deadmau5, w którym napisał, że większość artystów ze sceny elektronicznej nie robi na koncertach nic poza wciskaniem przycisku PLAY, panowie ze Swedish House Mafia przyznają, że wkładają w swoje występy na żywo znacznie więcej pracy. Poza czuwaniem nad całościową oprawą koncertów, muzycy zajmują się projektem również od strony biznesowej.

…albo kawałek pizzy?

Na początku swojej kariery DJ-skiej muzycy mieli problem ze znalezieniem miejscówek, w których mogą zagrać dla większej publiczności. To był dla nich trudny czas, więc nie wybrzydzali i łapali każdą napotkaną okazję. Zrządzeniem losu, miejscówką, w której wtedy regularnie występowali, była osiedlowa pizzeria. Gorąca pizza i głośniki tętniące muzyką na żywo – brzmi interesująco, prawda?

I coś do popicia!

Nie trzeba być Sherlockiem, by zauważyć, że w teledysku do utworu „Greyhound” pojawia się lokowanie jednej z popularnych marek wódki, Absolut. Wbrew temu, co może się wydawać, współpraca z producentem napitki nie ograniczyła się jedynie do kilku ujęć w wideoklipie. Już sam kawałek został napisany specjalnie na potrzeby promocji wódki Absolut Greyhound o smaku różowego grejpfruta.

Swedish Home Mafia

Kolaboracja Swedish House Mafia z marką IKEA była niemałym zaskoczeniem dla obu światów: wnętrzarskiego i muzycznego, a zdania na jej temat były podzielone. Jedno jest pewne – kolekcjonerzy winyli i DJ-e na pewno znają w nowej kolekcji coś dla siebie: od stojaka na kilka płyt, po regał, który pomieści czarnych “placków”.

Swedish House Mafia & Top Hi-Fi = kryminalnie dobre brzmienie

Aby wybrzmieć tak, jak powinna wybrzmieć, muzyka house potrzebuje odpowiedniego środowiska, a stary głośnik z płaskim dźwiękiem zdecydowanie nie podoła temu zadaniu. Szukasz głośników, wzmacniacza, słuchawek albo całego zestawu stereo, który udźwignie tę odpowiedzialność? Zapraszamy do jednego z naszych salonów rozsianych po całym kraju. #EksperciDobregoBrzmienia czekają w nich, by podzielić się z Państwem swoją bogatą wiedzą. Zapraszamy!

Czytaj więcej o filmie i muzyce:

Dowiedz się więcej o sprzęcie audio i uczyń słuchanie muzyki jeszcze przyjemniejszym:

Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny
5
Ocena:
Średnia ocen: 5

(6 ocen)

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: