Psy to zwierzęta, których potrzebujemy, lecz na które zdecydowanie nie zasłużyliśmy. To najwierniejsi przyjaciele, najlepsi pocieszacze i dzielni obrońcy, którzy zalewają nas bezgraniczną miłością od pierwszego do ostatniego dnia u naszego boku. Jeśli kochacie je tak jak my, natychmiast sprawdźcie na swoich głośnikach tę playlistę.
„Martha My Dear” – The Beatles
Nie, w tej piosence wcale nie chodzi o dziewczynę. Martha to imię suczki – owczarka staroangielskiego, której właścicielem był Paula McCartney i to właśnie ona była inspiracją do powstania tej piosenki.
„I Love My Dog” – Cat Stevens
To dopiero ironia – kot (Cat), który śpiewa o tym, że kocha swojego psa. „I Love My Dog” to ballada o miłości do czworonoga, na którego oddanie można liczyć zawsze i wszędzie, często w przeciwieństwie do najbliższych osób.
„I’m Gonna Buy Me a Dog” – The Monkees
Najpierw kot, teraz małpy. W swoim skocznym kawałku „I’m Gonna Buy Me a Dog” uwielbiany w latach 60. zespół ślicznych chłopców The Monkees twierdzi, że pies to najlepsze lekarstwo na złamane serce.
„Gypsy, Joe And Me” – Dolly Parton
Dolly Parton jak nikt potrafi pisać piosenki, które ściskają za serce i gardło (zobacz też: Perły z lamusa: „I will always love you” Dolly Parton). Przez „Gypsy, Joe and me” wiele policzków zalało się rzewnymi łzami. To smutna historia o podwójnej stracie – najpierw ukochanego psa, a później ukochanego mężczyzny. Kto nie zapłacze, ten robot!
Te i inne utwory warto odsłuchać na dobrej jakości systemie audio. W wyborze optymalnego zestawu stereo lub kina domowego pomogą nasze poradniki:
- Soundbar czy kino domowe?
- Jakie głośniki do komputera? Sprzęt audio do laptopa
- Głośniki aktywne - czym są i dlaczego warto po nie sięgnąć?
- Zestaw stereo od A do Z - przewodnik dla początkujących
„Man of the Hour” – Norah Jones
W tym kawałku Norah Jones bezlitośnie rozprawia się z męskimi sercami, wyraźnie mówiąc, że zamiast wybierać z wachlarza osobowości między weganinem a nałogowym palaczem trawki, wybiera tego jednego, najwierniejszego – psiaka, a dokładniej: swojego pudla o imieniu Ralphie.
„I Love My Dog” – Sublime
Kto powiedział, że piosenki o czworonogach muszą być wzruszającymi balladami? Na pewno nie zespół Sublime, który postanowił wyrazić miłość do swojego dalmatyńczyka Lou Doga w nie jednym, lecz kilku swoich utworach. Wśród nich jest reggae’ujący „I Love My Dog”, który powstał po tym, jak ukochany pupil kapeli zaginął na tydzień. Spójrzcie tylko na ten uroczy klip!
„How Come My Dog Don’t Bark When You Come Around?” – Dr. John
Jakim cudem mój pies nie szczeka, kiedy przychodzisz? – pyta na głos Dr. John obcego mężczyznę, którego podejrzewa o romans ze swoją żoną. W zasadzie to jest przekonany o jego winie, a na dowód w akompaniamencie klasycznej jazzowej melodii wymienia wszystkie szkody, które wyrządził obcym jego czworonóg. Łącznie z „wzięciem gryza” jego własnej matki. Ciekawe, czy była smaczna.
„The Reason A Dog” – Aerosmith
Co powstanie z połączenia zespołu Aerosmith tuż po odwyku i psychologii zwierząt? Piosenka „The Reason A Dog”, w której Steven Tyler, niczym Paulo Coelho, głosi: Pies ma tylu przyjaciół, bo macha ogonem, a nie językiem. Nie do końca się z tym zgadzamy – to jest powód, dla którego pies nie ma wrogów. A przyjaciół ma, bo jest… psem.
„Atomic Dog” – George Clinton
Istnieje niezliczona ilość piosenek o psach, ale żadne nie będą i nie będą były tak funkowe jak „Atomic Dog” w wykonaniu ojca rapu. Dzięki temu utworowi lata 80. w Stanach były pełne szczekania na parkiecie. Był to przebój z pierwszego oficjalnego solowego albumu George’a Clintona „Computer Games’” i pierwsza z wielu psich piosenek, które nagrał.
„Nie chcę psa” – Patrick The Pan
Tak się składa, że ostatnio również na naszym rodzimy podwórku pojawił się utwór, którego głównym bohaterem jest czworonogi przyjaciel. Tadeusz The Dog, czyli najbliższy kompan artysty stał się głównym powodem, dla którego ta piosenka powstała. Patrick The Pan przyznał w wywiadzie, że to zapis z jego prywatnych doświadczeń, w których centrum znalazł się właśnie Tadeusz.
BONUS:
„I Think I Might Be a Dog” – Daddy a Go-Go
Nie dziękujcie!
Komentarze