Poprzedni
Następny

Timothée Chalamet – powiew innej świeżości w Hollywood

Ma dopiero 26 lat, ale już jest gwiazdą. Krytycy rozpływają się w zachwytach nad jego talentem, a media rozpisują się o jego inteligencji oraz urodzie, która znacznie odbiega od klasycznych, „samczych” standardów Hollywood. Czy nadchodząca premiera „Diuny” przyniesie kolejną falę mody na Chalameta?

Loewe bild v

Lil’ Timmy Tim w Hollywood

Tak brzmiał raperski pseudonim Chalameta, który powstał na potrzeby zajęć ze statystyki w liceum i można powiedzieć, że był swoistym przedsmakiem tego, co ów młodzieniec ma do zaoferowania światu. Kilka lat później zaczął swoją karierę aktorską od epizodycznych ról w różnych filmach (np. „Interstellar”, „Miss Stevens”, „Adderall Diaries”) i w serialach („Prawo i porządek”, „Homeland”, „Bananowy doktor”).

Swoimi może niezbyt rozbudowanymi, ale za to świetnie zagranymi rólkami Timothée przyciągnął wzrok Luki Guadagnina, który akurat szukał kogoś do zagrania jednego z głównych bohaterów w swoim nowym filmie na podstawie odważnej powieści Andre Acimana. Kiedy wiadomo już było, że w opowieści o homoseksualnej miłości na ekranie towarzyszyć mu będzie równie obiecujący, ale już szerzej znany aktor Armie Hammer, wszystkie oczy zwrócone były na tego drugiego.

Gwiazda w ciągu jednej nocy

Po premierze „Tamtych dni, tamtych nocy” w 2017 roku wzrok wszystkich niespodziewanie skierował się jednak na Chalameta i z dnia na dzień stał się on wielką gwiazdą, a do włoskiego miasteczka, w którym kręcono film, zaczęły zjeżdżać tłumy fanów.

Pewnego dnia zadzwonił telefon z informacją, która jeszcze mocnej pchnęła jego karierę do przodu – Chalamet dostał nominację do Oscara. Jako trzecia najmłodsza osoba w historii, po Jackie’m Cooperze w 1930 r. i Mickey’u Rooney’u w 1939 r. Miał wtedy 22 lata.

Same dobre wybory

Po „Tamtych dniach, tamtych nocach” propozycje zagrania w kasowych filmach zaczęły sypać się z każdej strony. Słynący z niebywałej inteligencji Timothée nie uległ jednak pierwszym lepszym pokusom zarobku, stawiając na produkcje, które wzbogacają go nie tylko finansowo, ale i artystycznie. Pojawił się wówczas w kilku małych, ale ważnych rolach, m.in. w komediodramacie „Lady Bird” z Saorise Ronan i westernie „Hostiles” u boku Christiana Bale’a.

Potem przyszła kolejna emocjonalna petarda – w 2018 roku do kin wszedł „Mój piękny syn”, w którym razem ze Stevem Carellem w rozdzierający sposób zobrazowali walkę ojca o życie uzależnionego od narkotyków syna. Krytycy prześcigali się wówczas w zachwytach nad młodym aktorem i pojawiły się kolejne, atrakcyjne propozycje.

Rok później zagrał w filmie Woody’ego Allena pod tytułem „W deszczowy dzień w Nowym Jorku”, ale kiedy niedługo potem córka reżysera Dylan publicznie oskarżyła go o molestowanie seksualne, Chalamet napisał na swoich profilach w mediach społecznościowych, że nie chce czerpać zysku z filmu takiego człowieka i przekazał całą swoją gażę na organizacje zajmujące się walką z wykorzystywaniem kobiet. Był wówczas jedyną osobą z obsady filmu, która publicznie skrytykowała Woody’ego Allena. Elle Fanning, Liev Schreiber, Selena Gomez i Jude Law nigdy nie wypowiedzieli się publicznie na temat poczynań reżysera, nawet gdy bezpośrednio ich o to pytano.

Król z Diuny

Kolejna propozycja przyszła od Netflixa. W 2019 roku zagrał tytułową rolę w doskonale ocenianym dramacie „Król” Davida Michôda. Wcielił się tam w postać w zbuntowanego księcia, który opuścił dwór królewski, by żyć wśród ludu, lecz pewnego dnia musi wrócić na zamek i przyjąć koronę, aby zawalczyć o dobrostan swoich poddanych pod imieniem Henryk V.

Po „Królu” przyszedł czas na film „Małe kobietki”, w którym ponownie spotkał się na ekranie z Saoirse Ronan. Pojawił się także w nowym filmie Wesa Andersona, „Kurier francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”.

Teraz zaś wszyscy czekamy na kolejną ekranizację „Diuny” – klasycznej powieści SF Franka Herberta – w której Timothée zagra główną rolę, a na ekranie towarzyszyć mu będzie drugie najgorętsze imię młodego Hollywood – Zendaya. Trailery zapowiadają naprawdę wielkie widowisko. Czekacie?



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: