Poprzedni
Następny

Rotel Michi X3 – minimalizm bez kompromisów

Przez lata chęć posiadania wzmacniacza stereo z rozbudowaną liczbą złączy oraz świetnym brzmieniu oznaczała jedno – będzie to duża „zabawka”. Obciążone do granic możliwości szafki RTV ze sprzętem grającym doznały nieco ulgi wraz z rozwojem półprzewodników. Obecnie elegancja dźwięku może iść w parze z eleganckim designem. Przyjrzeliśmy się jednej z najnowszych konstrukcji tego typu – Michi X3, stworzonego przez japońskiego producenta, który niedawno obchodził 60-lecie istnienia marki Rotel. Zapraszamy lektury do testu!

Rotel Michi X3

Kilka kluczowych cech Michi X3 na początek

  • najmniejszy wzmacniacz zintegrowany we flagowej rodzinie Michi,
  • minimalistyczny, dopracowany design z intuicyjnie rozmieszczonymi elementami sterującymi,
  • maksymalna moc wyjściowa na poziomie 350 W oraz 200 W stałej (przy obciążeniu 8 omów) z układem w klasie AB,
  • duża liczba dostępnych złączy pozwalająca rozbudowywać system audio wraz z upływem czasu,
  • wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy MM oraz Bluetooth wspierający kodek aptX,
  • dedykowany przetwornik C/A stworzony przez AKM z wejściem USB i obsługą plików o rozdzielczości do 32 bitów.

Wygląd i wrażenia wizualne

Pierwszy kontakt z X3 wzbudza pozytywne odczucie – Rotel najwyraźniej odkrył tajemnicę nowoczesnego i funkcjonalnego wzmacniacza. Cała rodzina Michi prezentuje się niesamowicie spójnie – od bazowego modelu, który jest przedmiotem testu, aż po monstrualne monoblokowe wzmacniacze M8. Choć X3 to najmniejszy z nich, zaprojektowano go zgodnie z kluczowymi założeniami dobrego designu oraz jakości.

Rotel Michi X3

Elementy sterujące ograniczono do niezbędnego minimum, co sprzyja ergonomii obsługi. Szklany front wzmacniacza mieści centralnie umieszczony przycisk zasilania subtelnie podświetlany białą diodą. Do tego dwa pokrętła – precyzyjnie działający potencjometr głośności i wyboru źródła sygnału. W prostocie tkwi jednak geniusz, a X3 ma kilka aspektów wizualnych, nad którymi można się zachwycić. Pierwszy z nich to ogólna jakość obróbki aluminium na wszystkich płaszczyznach obudowy. Inne detale jak szlifowane pod kątem krawędzie aluminiowych pokręteł pewnie zwrócą uwagę estetów. Do tego szklany panel przedni ciekawie załamuje światło, dopełniając elegancję wzmacniacza. Wizualnie X3 to niemal idealna mieszanka nowoczesności z klasyką, dzięki czemu dopasuje się do różnych wystrojów wnętrza. Seria Michi robi wrażenie jeszcze zanim popłynie muzyka, co podkreśla flagowy charakter sprzętu.

Rotel Michi X3

Precyzyjne spasowanie obudowy to jedno, a solidność dodatkowo podkreśla masa wzmacniacza – 28,9 kg to dużo, jak na wzmacniacz, który prezentuje się dość kompaktowo. Wymiary 48,5 centymetra szerokości i 15 wysokości stawiają X3 w średniej stawce gabarytów. Umiarkowana wysokość ułatwi dopasowanie wzmacniacza, jeśli to on jest jedynym wymienianym elementem w systemie audio. Dla wszystkich, którzy szukają bazy swojego stereo nie przypominającego rozmiarami piekarnika, Michi X3 to jedna ze smuklejszych, choć niekoniecznie lżejszych propozycji. Dla bezpieczeństwa lepiej ustawić go na solidnym meblu lub ewentualnie podłodze, w zależności od preferencji.

Złącza i funkcje bezprzewodowe

Minimalizm serii Michi kończy się na tylnej ścianie wzmacniacza, gdzie inżynierowie Rotela pamiętali w zasadzie o wszystkim, czego może zapragnąć meloman. Gniazd jest na tyle dużo, że warto je rozpisać w formie przejrzystej listy. Ogromną zaletą jest ergonomiczne rozmieszczenie, wyraźnie podzielone na trzy grupy – analogową, cyfrową oraz zasilającą z terminalami głośnikowymi. Łącznie system wejść i wyjść X3 prezentuje się następująco:

  • wejście gramofonowe typu Moving Magnet (MM),
  • jedna para wejść zbalansowanych XLR,
  • 3 pary wejść analogowych RCA + wyjście subwooferowe,
  • wyjście przedwzmacniacza realizowane gniazdami RCA,
  • 3 wejścia optyczne i 3 koaksjalne,
  • port Ethernet i USB-B do korzystania z wbudowanego przetwornika C/A,
  • wejście odbiornika pilota + 2 wyjścia 12V do zewnętrznych elementów sterujących,
  • gniazdo RS-232,
  • dwie pary masywnych terminali głośnikowych akceptujących wtyki widełkowe i bananowe,
  • standardowe, 3-pinowe złącze zasilania IEC-C14.

Powiedzieć, że Rotel poszedł na całość to jak nic nie powiedzieć. X3 to kompletna konstrukcja, stworzono z myślą o ewentualnej rozbudowie i modyfikacjach systemu audio. Znaczne urozmaicenie gniazd oraz ergonomia ich rozmieszczenia to bardzo przyjemny widok, który staje się standardem wśród wzmacniaczy klasy hi-end. Duży plus dla Rotela za bogate wyposażenie.

Rotel Michi X3

Gdyby jednak komuś zabrakło opcji na odtwarzanie biblioteki muzycznej, zawsze można porzucić część przewodów i skorzystać z modułu Bluetooth. Michi X3 korzysta ze sprawdzonego kodeka aptX, zapewniającego wysoką jakość dźwięku oraz stabilne połączenie ze źródłem sygnału. Podczas testów funkcja sprawowała się jak należy, zapewniając stabilne połączenie. Większość użytkowników wzmacniaczy tego „kalibru” prawdopodobnie potraktuje bezprzewodowe rozwiązania jako ciekawostkę, niż jako główny sposób odtwarzania muzyki.

Wrażenia odsłuchowe

X3 nie jest pierwszym modelem z serii Michi, który testowaliśmy. Wcześniejsza styczność z większym i droższym X5 rozbudziły apetyt na to, co potrafi konstrukcja uplasowana stopień niżej. Jedno jest pewne – nazywanie X3 „bazowym” w kontekście brzmienia nie pasuje do niego w żadnym repertuarze. Od pierwszych minut odsłuchu wyraźnie czuć, że weszliśmy w posiadanie „integry” flagowej klasy. Najprostszym opisem Michi X3 jest określenie go jako zeskalowany w dół modelu X5, przy zachowaniu dopracowanej barwy brzmienia, którą wyróżniają się topowe modele Rotela. Bohater naszego testu oferuje więc dźwięk zbliżony do neutralności tonalnej, łącząc ją z muzykalną średnicą i dociążonym, subtelnie ocieplonym basem.

Charakter wzmacniacza w dużym stopniu skoncentrowano na jakości niskich tonów. Cały dolny zakres to wyrazista, a jednocześnie zwinna „masa” dźwięku. Transparentność oraz poziom detali pokazują swoje możliwości, gdy rośnie dynamika nagrań. X3 potrafi wytworzyć głęboką, wielowymiarową scenę już od najniższych tonów. Zyskuje dzięki temu prezentacja naturalnych instrumentów w takich gatunkach jak jazz czy klasyka. Równowaga tonalna basu jest wyczuwalnie ocieplona i dociążona, zachowując dokładność charakterystyczną dla współczesnych konstrukcji tranzystorowych.

Wzmacniacz realistycznie ukazuje skalę poszczególnych warstw muzyki, zapewniając dosadność, gdy jest to niezbędne, a także dużo precyzji na poziomie subtelnych detali. Złożoność nagrań nie robi wrażenia na flagowcu Rotela, który potrafi świetnie rozdzielić poszczególne plany. Jednocześnie łączy je w jedną, uporządkowaną całość na rozbudowanej scenie dźwiękowej. Szczególnym atutem X3 jest zdolność do reprodukcji głębi oraz wszelkiego rodzaju efektów (naturalnych lub syntetycznie dodanych), kiedy dźwięki przechodzą z jednego kanału na drugi. Kameralność kwartetu jazzowego pokazuje możliwości wzmacniacza do muzykalnej, realistycznej prezentacji. Z kolei skomplikowane dźwięki takich twórców jak Aphex Twin dają upust precyzji oraz wspomnianej głębi na poszczególnych warstwach muzycznego materiału.

Rotel Michi X3

Zdolność do prezentowania skrajnych różnic w dynamice, to zasługa mocy i jakości komponentów. Michi X3 jest konstrukcją w klasie AB, zdolną do wytworzenia 350 W mocy przy 4-omowym obciążeniu oraz 200 W przy 8-omowym. Wspomniane parametry powstają przy udziale pojedynczego transformatora toroidalnego, zaprojektowanego specjalnie na potrzeby serii Michi. Zaczynając od źródła mocy, przez sekcję cyfrową z 32-bitowym przetwornikiem C/A aż po terminale pokryte rodem (dla poprawy przewodności i ograniczenia ich utleniania) X3 stworzono z myślą o żywotności komponentów oraz ich jakościowy dobór. W rezultacie odstęp sygnał-szum wynosi 102 dB, a poziom całkowitych zniekształceń harmonicznych to 0.008%.

Rodzina Michi to nie tylko imponujące parametry na papierze, ale również w praktyce. Podczas testów wyraźnie odczuliśmy to przez charakter średnicy. Całościowo dominuje równowaga tonalna i naturalność przekazu. Brzmienie zostało lekko rozjaśnione na wyższych partiach średnich tonów. Rezultatem jest bardzo klarowna prezentacja żeńskich wokali, a jednoczesne dociążenie realistycznie przekazuje silne, męskie głosy. Dolna część pasma to płynące od basu ocieplenie ogólnej barwy dźwięku, ale nadal mieści się w koncepcie około-neutralnego brzmienia. Inżynierowie Rotela z pewnością poświęcili wiele uwagi równowadze tonalnej i technicznym aspektom dźwięku. Średnie tony są tego dowodem.

Balans tonalny w Michi X3 sprawia, że łatwo go połączyć z kolumnami o szerokim spektrum charakterów i „smaczków” w kolorycie dźwięku. Z uwagi na wyczuwalną plastyczność dołu oraz muzykalną średnicę najlepsze wysterowanie uzyskiwaliśmy łącząc japońską integrę z kolumnami o energicznym, jasnym strojeniu. Serie takie jak ELAC Vela korzystające ze wstęgowego przetwornika wysokotonowego czy słynna linia 700 od Bowers & Wilkins i ich autorska kopułka Double Dome świetnie współgrały ze stosunkowo gładkim, a zarazem rozdzielczym brzmieniem Michi X3. „Jasne” kolumny głośnikowe, czyli kładące nacisk tonacji na jakość oraz ilość wysokich tonów dość często są wymagające do wysterowania. Chęć uzyskania neutralności między pasmami bez utraty całościowej rozdzielczości jest sporym wyzwaniem, z którym wzmacniacz Rotela radził sobie koncertowo.

Rotel Michi X3

Wysokie tony są najbardziej jednolitym, neutralnym aspektem brzmienia testowanego modelu. Realistyczna scena dźwiękowa niesie ze sobą odpowiednią ilość „napowietrzenia”, które daje odczuwalny poziom przestrzeni słuchanych nagrań. X3 jest w tym aspekcie wyjątkowo uporządkowany i dokładny. Górne pasmo prezentuje detale nawet na dalszych planach utworu, świetnie ukazując takie szczegóły jak pogłosy wszelkich strunowych instrumentów. Można to odczuć słuchając choćby starannie zrealizowanych nagrań koncertów czy sesji typu „unplugged”, gdzie artyści w pełni prezentują swoje możliwości bez komputerowych filtrów. Michi X3 „pływa” w tego typu materiale jak ryba w wodzie, brylując naturalnością góry i energią basu.

Szczyt pasma akustycznego skupiono nie tyle wokół muzykalności, co precyzji prezentowania treści taką, jaka jest. W efekcie wzmacniacz dobrze wpasowuje się w szerokie spektrum gatunków, ale nie pogardzi wysoką jakością pliku lub starannie wytłoczonym winylem z niszowej serii. Jak to bywa w przypadku tworzenia systemów klasy hi-end, X3 będzie rozwijał skrzydła przy towarzystwie odpowiednio dopasowanego źródła. Nawet jeżeli preferujemy cyfrowe odtwarzanie, integra Japończyków miło zaskakuje jakością wbudowanego DAC-a. 32-bitowa kość przetwornika C/A jest dziełem firmy AKM – potentata w produkcji wysokiej jakości podzespołów audio. Wspomniana naturalność górnego pasma w dużej mierze pochodzi z charakteru tonalnego przetworników tej marki. Układ charakteryzuje się przejrzystą średnicą oraz wysokim poziomem detali i dynamiki w górnej części pasma akustycznego.

Możliwości cyfrowego układu w X3 można wykorzystać przez port USB typu B. Dzięki temu odtwarzanie biblioteki cyfrowej może się odbywać wprost z komputera działającego na systemach Windows, macOS i Linux. Podczas naszych testów DAC działał bezbłędnie od pierwszego połączenia (na systemie Windows 10). Kilkanaście sekund wystarczyło, by system rozpoznał urządzenie i dopasował sterowniki. Miło widzieć, że jest to standard wśród wzmacniaczy z wyższej półki, bo dzięki temu można się skupić na ulubionej muzyce, zamiast skomplikowanych zmianach ustawień. Część cyfrowa w Michi X3 to po prostu „podłącz i słuchaj”. Przy czym słuchanie sprawiało nam ogromną przyjemność z najróżniejszymi albumami.

Rotel Michi X3

Podsumowanie

Powrót Michi do portfolio Rotela był sporym zaskoczeniem, a do tego okazuje się niezwykle trafną decyzją. Zaprezentowanie wzmacniaczy zintegrowanych X3 oraz X5, przedwzmacniacza P5, stereofonicznej końcówki mocy S5 i monobloku M8 to niezwykle ambitne podsumowanie wielu lat doświadczenia inżynierów Rotela w projektowaniu sprzętu grającego. Model X3 łączy wszystko co najlepsze pod względem ergonomii użytkowania, designu i brzmienia, tworząc flagową mieszankę o uniwersalnym charakterze. Uniwersalność oczywiście najbardziej obecną w brzmieniu, którą inżynierowie z Tokio połączyli z nutą dynamicznego charakteru. Dodając szeroki wachlarz gniazd, Rotel ma w ofercie „mózg” systemu hi-fi światowej klasy, jednocześnie oferowany bardzo rozsądnej cenie. Michi X3 otrzymuje naszą rekomendację za dopracowanie w każdym calu.

Jeśli poszukujesz nowego składnika swojego systemu stereo, zachęcamy do zapoznania się z pozostałą częścią portfolio marki Rotel, jak również innymi urządzeniami w ofercie Top Hi-Fi & Video Design. Pomocne w trafnej decyzji zakupowej mogą się okazać się poradniki i testy dostępne w Strefie Wiedzy na naszym oficjalnym blogu. Cały czas pozostajemy otwarci dla naszych klientów, przygotowując profesjonalne odsłuchy wybranego sprzętu z możliwością porównania kilku produktów jednocześnie. Serdecznie zapraszamy!



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: