Wśród rekordzistów niesamowitych transformacji na ekranie znajdują się Christian Bale i Matthew McConaughey, ale na gromkie brawa zasługuje też kilka innych osób. Zobaczcie, czyje filmowe metamorfozy warto wrzucić na kino domowe w najbliższy wolny wieczór.
Michael Fassbender - ,,Głód’’
Film ,,Głód’’ z 2008 roku w reżyserii Steve’a McQueena to przede wszystkim mocna rola Michaela Fassbendera. Żeby wcielić się w rolę Bobby’ego Sandsa, młodego więźnia, który przeprowadził 66-dniowy strajk głodowy, aktor schudł aż 20 kilo, osiągając niecałe 58 kilogramów wagi przy 183 cm wzrostu.
Przygotowanie do tej roli było prawdziwą katorgą - mnóstwo ćwiczeń przy ledwie 900 kaloriach dziennie. Po zdjęciach Fassbender przyznał, że było to dla niego prawdziwe psychologiczne więzienie.
Jared Leto - ,,Dallas Buyers Club’’
Podobnie jak Christian Bale i Michael Fassbender, również Jared Leto udowodnił, że dla roli potrafi wycisnąć z siebie nawet ostatnią kroplę tłuszczu - tak samo, jak towarzyszący mu w filmie ,,Dallas Buyers Club’’ Matthew McConaughey. W filmie 2013 roku Leto wcielił się w rolę Rayona - transseksualisty zarażonego wirusem HIV, a następnie AIDS. Żeby wypaść jak najbardziej przekonująco aktor schudł 18 kilogramów, osiągając wagę 51 kg przy 180 cm wzrostu.
Metamorfoza była spektakularna. Zobaczcie sami:
Demi Moore - ,,G.I. Jane’’
W 1997 roku Demi Moore była na szczycie swojej kariery i miała na swoim koncie już kilka zawadiackich ról, które wymagały od niej precyzyjnego przygotowania, m.in. w ,,Striptizie’’ i ,,Ludziach honoru’’. Nie sprawiło to jednak, że informacja o tym, że zagra komandoskę w ,,G.I. Jane’’ Ridleya Scotta, nie spotkała się z ogromnym zaskoczeniem wśród branży i widowni.
Chociaż wiele głosów wieszczyło klapę, Moore po raz kolejny zaskoczyła. Aby wczuć się w rolę, aktorka zgoliła włosy i poddała się katorżniczym treningom pod okiem prawdziwych komandosów marynarki wojennej USA. Jej codzienny plan ćwiczeń obejmował m.in. bieganie pod wodą, pompki na jednej ręce i przysiady w głębokim błocie.
Ewan McGregor - ,,Fargo 3’’
Trzy miesiące przed rozpoczęciem zdjęć do trzeciego sezonu ,,Fargo’’ twórcy zdjęć zaprosili Ewana McGregora na spotkanie, by zakomunikować mu, że musi przybrać na wadze. 45-letni aktor był wówczas w formie życia - właśnie zakończył zdjęcia do filmu ,,Trainspotting 2’’, do którego i na planie którego intensywnie ćwiczył. Jak zareagował? ,,Zamówiłem masywny deser i od tej sekundy zacząłem przybierać na wadze" - powiedział później w jednym z wywiadów.
W osiągnięciu odpowiedniej objętości brzucha nie pomógł mu żaden dietetyk - McGregor postawił na najskuteczniejszą (ale najmniej zdrową) metodę tycia: objadanie się. Skutek? Aparycja nie do poznania.
Edward Norton - ,,Więzień nienawiści”
Dopóki pierwszy zwiastun ,,Więźnia nienawiści’’ nie trafił do kin, nikt nie odważyłby się pomyśleć o Edwardzie Nortonie w kategorii ekranowego złoczyńcy - był wtedy tym miłym gościem z kiepską fryzurą i kilkoma niezłymi rolami na koncie. Branża i publika szybko przekonały się jednak, że z powodzeniem może zagrać też brutalnego neonazistę. Żeby zaskarbić sobie zaufanie widzów, przed zdjęciami aktor ogolił głowę i wyposażył się w muskuły, których mógłby pozazdrościć mu sam Tom Hardy (zobacz też: W roli głównej: Tom Hardy i jego doskonałe kreacje aktorskie. Norton przestawił się wówczas na dietę wysokobiałkową i praktycznie zamieszkał na siłowni, gdzie skupił się nad ćwiczeniami siłowymi z małą ilością powtórzeń. Efekt? Przybranie ponad 10 kilogramów żywych mięśni i wygląd, który poraża do dzisiaj.
Bill Skarsgård - ,,To’’
W świecie szołbiznesu i czerwonych dywanów 31-letni Bill, czyli najmłodszy z aktorskiego klanu Skarsgårdów, uchodzi za niezłego przystojniaka. A może uchodził - czas przeszły? Wszak po tym, co zaprezentował w nowej wersji kultowego horroru o morderczym clownie Pennywise, może być trudno spojrzeć na niego bez delikatnej nutki niepokoju. Nawet sam aktor przyznał, że kiedy po raz pierwszy zobaczył się w tej charakteryzacji, poczuł przerażenie. Jego wygląd zrobił wrażenie również na kolegach i koleżankach z obsady, a kilkoro dzieci nawet wybuchło płaczem. Miało być strasznie, to jest strasznie.
Komentarze