Wyuzdany seks, krew, trupy i brzydkie słowa – są na świecie kawałki, których babcie raczej nie powinny usłyszeć. Zobaczcie, czego my nigdy nie puścilibyśmy naszym seniorkom i koniecznie podeślijcie nam swoje typy!
„Babcia” Syny
Duet Syny kilka miesięcy temu zakończył swoją działalność, ale gdy zadebiutował w 2015 roku albumem „Orient”, nieźle namieszał na polskiej scenie muzycznej. Jedni zachwycali się nawiązującą do prymitywnych początków polskiego rapu konwencją, inni widzieli w tym bardziej performance niż autentyczną muzykę. Na wspomnianym longplayu znalazł się kawałek pod tytułem „Babcia”, który nie jest złośliwym naigrywaniem się z babć, ale mamy poważne wątpliwości, czy kochane staruszki zrozumiałyby przekaz płynący z tego utworu. Oceńcie sami:
Syny ciągle dziwne sytuacje
W których serce pęka weń
Ciężko o kumację
Cała kasa na leki kumasz
Gdzie ją wydać patrz zielony krzyż tu masz
Ciężko czoło przecieram ręką
Nie znam nikogo co by miał miękko
Do babuli wyciągają ręce
Ale po to by wziąć od niej jeszcze więcej
A babula chyba dobra w koszykówę
Bo ma od noszenia ciężkich siatek ręce długie
Syny wnuki sprawy geronto
Podłoga matowa jest bo nie ma pronto
Łyżeczka dzwoni w szklance herbacie
Szszsz szum w aparacie
Cicho ktoś idzie (puka)
Się boje nie otwieram wstydzę się
A nóż będzie muka
W radio koronka
Cichoszepty nie mam dzwonka
Ktoś puka
Czekam na listonosza czekam na wnuka
Mleko chleb mieszkanie prąd
Geronto getto spie****am stąd
„Christians To The Lions” Behemoth
Nergal i jego twórczość raczej nie należą i nie będą należeć do faworytów żadnej babci. Podpadł im nie tylko podarciem Biblii na strzępy, upiornym makijażem, szokującym wyglądem na scenie i kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat wiary, ale i tym, że złamał serce Dodzie, o czym szanownym babciom doniosły kolorowe gazetki. Jesteśmy jednak przekonani, że jest coś, co spowodowałoby jeszcze większą niechęć seniorek do Adama Darskiego – tekst kawałka „Christians To The Lions” Behemotha, w którym polski Książę Ciemności nawołuje do rzucania chrześcijan na pożarcie lwom. Ajć.
„The Number Of The Beast” Iron Maiden
Skoro jesteśmy już w okolicach muzycznego jądra ciemności, coś nam podpowiada, że bestia z piekła, trzy szóstki i banda długowłosych facetów w obcisłych skórzanych spodniach też nie podbiją serca żadnej babci. Bo dziś nie ma dzikich plaż ani miejsca na złowieszcze piosenki na imieninach ukochanej staruszki – proste?
„Bitch” Meredith Brooks
Pokolenie naszych babć, które od dziecka uczono, że największą wartością w życiu kobiety jest poświęcenie wszystkiego mężczyźnie i dzieciom, może nie do końca zrozumieć konwencję, która polega na tym, że obok wymieniania swoich życiowych ról jako kochanki, matki i córki, artystka nazywa też sama siebie suką, grzesznicą i świętą. Jeśli Twoja babcia zna angielski, raczej trzeba jej tego oszczędzić, chociaż kto wie – zawsze może okazać bardziej wyzwolona, niż przypuszczasz...
„W.A.P.” Cardi B. feat. Megan Thee Stallion
Skoro uznaliśmy, że Meredith Brooks nie będzie najlepszym wyborem na imieninową playlistę u babci, wielce prawdopodobne jest również to, że nie przypadnie jej do gustu również zeszłoroczny hit Cardi B. i Megan Thee Stallion „W.A.P.”. To jedna z najbardziej obrazowych i dosadnych piosenek o seksie, jakie kiedykolwiek powstały. Jej tekst jest tak kontrowersyjny, że na artystki spadła ogromna fala krytyki za ostrą seksualizację swoich dokonań i bezpardonowe podejście do muzyki, ale powiedzmy sobie szczerze – kiedy faceci piszą podobne teksty, nikogo to nie oburza. Poza babciami, rzecz jasna.
„I Cum Blood” Cannibal Corpse
Kolejny kawałek to pozycja, która może się okazać za mocna nie tylko dla Waszych babć, ale i dla Was. Gnijące zwłoki, prymitywny seks i ejakulacja krwią – tekst tego kawałka legendarnego death metalowego zespołu Cannibal Corpse jest tak obrzydliwy, że nie będziemy go Wam tłumaczyć – musicie uwierzyć nam na słowo. Albo przekonać na własną rękę. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach!
„Purpurowe gody” Kat
Kolejny nasz rodzimy Król Mroku, Roman Kostrzewski, zawsze pisał oryginalne teksty, ale przy balladzie „Purpurowe gody” z 1996 roku naprawdę go poniosło. „Prącie trzy na metr, czarne jak w habicie ksiądz, chłoszcze brzuch, gwałci cię na krzyżu wszelkich wiar” – śpiewa sobie Romek, w dalszej części teksty wspominając nawet o spijaniu „dziewczęcej krwi z błony dziewiczej”. Chyba przyznacie, że żadna babcia raczej nie zachwyci się tą balladą? Z młodszymi kobietami też będzie trudno – piosenka jest swoistą gloryfikacją gwałtu i współżycia z młodymi dziewczętami, a w XXI wieku tego rodzaju treści nie są mile widziane.
„Goodbye Earl” Dixie Chicks
„Goodbye Earl” to prawdziwa mordercza ballada, która w 2000 roku wstrząsnęła sceną pop-country. Szczególnej pikanterii dodawał jej fakt, że autorkami tekstu są kobiety. W parze z teledyskiem tekst nie pozostawia zbyt wiele wyobraźni. Utwór opowiada o tym, jak ledwie dwa tygodnie po ślubie nowożeniec bije swoją żonę tak dotkliwie, że przyjaciółka pomaga jej w zemście i trują przemocowego kochasia. Potem ukrywają jego ciało przed policją i szczęśliwie rozkręcają dochodowy interes. Dziarskim babciom pewnie nawet by się to spodobało, ale po co puszczać im w imieniny piosenkę o morderstwie? Poczekajcie na inną okazję!
Komentarze