Poprzedni
Następny

Żar tropików i swojskie klimaty, czyli wakacyjne destynacje w piosenkach

Acapulco, Panama, a może Chałupy lub Darłowo? W popularnych piosenkach nie brakuje sugestii, dokąd udać się na niezapomniane wakacje. Oto kilka przykładowych miejsc, które proponują nam gwiazdy muzyki. Wskazówka od nas - ten artykuł przeczytaj ze słuchawkami na uszach i od razu przesłuchuj sobie zaproponowane przez nas propozycje.

 

Acapulco

Pierwszą destynacją w naszym wakacyjno-piosenkowym przewodniku jest Acapulco. Meksykańskie miasto położone nad brzegiem Oceanu Spokojnego opiewał włoski kwartet Ricchi e Poveri w jednym z wielkich hitów lat 80. „Słońce, dużo słońca”, „dolce vita” i oczywiście mnóstwo miłości – to atrakcje, które mają czekać na nas w tym latynoskim kurorcie. Coś musi być na rzeczy, skoro Acapulco stało się też obiektem westchnień dla Jasona Derulo, który poświęcił mu swój dyskotekowy przebój z 2021 roku. Jak widać, lata mijają, a meksykańskie plaże i kluby wciąż nie tracą swojego uroku.

Panama

Przenosimy się nieco na południe, bo tam już czeka na nas Panama. Najbardziej znany kawałek o tym kraju leżącym na pograniczu obu Ameryk nagrał zespół Van Halen. Jak przystało na rockowego samca alfa, wokalista David Lee Roth przechwala się w nim erotycznymi podbojami, jakie poczynił w tym latynoskim raju na Ziemi. Rzeczy, jakie dzieją się w jego samochodzie, nie powinny być opowiadane dzieciom, za to całą rodziną można pośpiewać nieskomplikowany refren, który składa się praktycznie wyłącznie ze słowa „Panama” i towarzyszących mu okrzyków.

Kokomo

„Ciała wygrzewające się na piasku”, „tropikalny drink rozpływający ci się w dłoni” i gorące „noce w świetle księżyca” – to atrakcje, jakie czekają nas w Kokomo, przynajmniej, jeśli wierzyć zespołowi The Beach Boys. To miejsce, do którego nie umywają się Bermudy, Bahamy czy Jamajka wymieniane na początku słynnej piosenki sprzed kilku dekad. Zanim jednak rzucicie się do wyszukiwarki, by zarezerwować lot w to bajkowe miejsce, weźcie pod uwagę fakt, że Kokomo z przeboju Beach Boysów to fikcyjna wyspa u wybrzeża Florydy. W przeciwnym razie możecie wylądować w mieście o takiej samej nazwie, znajdującym się w stanie Indiana – a to może nie być idealna destynacja na wakacje marzeń.

Ibiza

A może by tak rzucić wszystko i wyjechać na Ibizę? Tak jak to uczynił bohater piosenki „We’re Going to Ibiza” grupy Vengaboys, zaczynającej się od słów: „Nie chcę być do końca życia kierowcą autobusu. Pakuję walizki i opuszczam to miasto”. Nie wygląda na to, żeby miał jakiś konkretny plan na przyszłość, ale może właśnie w tym cały urok takiej spontanicznej akcji? „Jedziemy na Ibizę, będziemy imprezować nad Morzem Środziemnym!”. Dla tych, którzy prezentują bardziej ostrożne podejście do życia, zostaje wersja light, czyli dwutygodniowe wczasy na tej wyspie, wykupione w biurze podróży. A jeśli się spodoba, to za rok można zaszaleć i pojechać tam na cały miesiąc!

Batumi

„Cykadami dźwięczący świt” to jedna z atrakcji, jakie mają czekać na nas w Batumi według piosenki żeńskiej grupy Filipinki. Tutaj jednak trzeba mieć na uwadze fakt, że powstała ona w latach 60., gdy miasto znajdowało się w obrębie bratniego Związku Radzieckiego, w którym wszystko było najlepsze na świecie. Od tamtego czasu wiele się zmieniło – Batumi to teraz czarnomorski kurort niepodległej Gruzji, a opiewane w utworze Filipinek „herbaciane pola” straciły wiele ze swej atrakcyjności. Jeśli ktoś jednak lubi mniej oczywiste kierunki wakacyjnych wojaży, wypad na wschód nie jest złym pomysłem.

Chałupy

Wszystkie wymienione miejsca znajdują się dość daleko od Polski, co wiąże się ze znacznymi kosztami dojazdu – a przecież portfele wielu z nas, na skutek szalejącej inflacji, stały się w tym roku znacznie cieńsze. Na szczęście i w naszej pięknej ojczyźnie nie brak miejsc, w których można spędzić niezapomniane wakacje. Na przykład takie Chałupy. O tej wsi na Półwyspie Helskim śpiewał Zbigniew Wodecki w wywołującym rumieńce przeboju „Chałupy Welcome To”. Gdyby ktoś jednak nastawiał się na to, że na tamtejszej plaży spotka tłumy zwolenników opalania w stroju Adama i Ewy, może się srodze zawieść. Niegdysiejsza stolica polskich nudystów dawno już straciła to miano, dziś wybierając się do Chałup na urlop warto zapakować na wszelki wypadek do torby strój kąpielowy.

Darłowo

Mającego zbawienny wpływ na zdrowie jodu można się nawdychać również w położonym niecałe trzy godziny jazdy na zachód od Chałup Darłowie. Nazwa tej miejscowości pojawia się w przewrotnym tekście utworu „Ślązak” zespołu Biff. Wokalistka Ania Brachaczek prosi w nim nieznanego adresata, aby zatruł ją „jak Ślązaka jodem, gdy z Chorzowa samochodem jedzie latem do Darłowa”. Nie ma jednak obaw – jod w ilościach, które wdychamy nad morzem w czasie letniej kanikuły nie jest w stanie zaszkodzić nawet człowiekowi na co dzień przyzwyczajonemu do oddychania powietrzem śląskiej aglomeracji.

To tylko niektóre z propozycji wakacyjnych destynacji, jakie można znaleźć w popularnych piosenkach. Ale wcale nie musimy się nimi sugerować, bowiem – jak śpiewała Formacja Nieżywych Schabuff – lato jest wszędzie i nieważne tak naprawdę miejsce, ale towarzystwo, w jakim spędza się ten wyjątkowy czas w roku. Życzymy Wam, aby w te wakacje „oszalało Wasze serce”!

A jeśli w Waszej walizce podróżnej jest jeszcze miejsce na nowe słuchawki, zachęcamy wtedy do odwiedzenia jednego z salonów sieci Top Hi-fi & Video Design – tu znajdziecie wszystko, co potrzebne, by przyjemnie spędzić urlop w towarzystwie ulubionej muzyki.



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: