Audio Pro Drumfire D-2 to nowa, ulepszona wersja głośnika Drumfire D-1, która pozwala na odtwarzanie materiałów audio z różnorodnych źródeł – zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo. Model ten trafił na testy do redakcji „Audio Video”. Sprawdziliśmy, co o urządzeniu szwedzkiego producenta sądzi jeden z redaktorów tego magazynu.
Kształt modelu Drumfire D-2 i jego wykończenie nie są przypadkowe:
Pokryta toleksem obudowa i mocowana „na wcisk” maskownica mają budzić jednoznaczne skojarzenia ze wzmacniaczami gitarowymi. Efekt końcowy w pełni przekonuje.
W teście nie zabrakło odniesień do innego, podobnego pod względem funkcji i możliwości głośnika firmy Audio Pro – modelu Addon C10 MKII:
Na górnej ściance znajduje się panel sterujący rodem z C10.
Funkcjonalność jest identyczna, jak w C10. Aplikacja oferuje multum serwisów streamingowych, a także pozwala zaprogramować do sześciu presetów.
Tak redaktor magazynu „Audio Video” opisuje brzmienie głośnika:
D-2 już od pierwszych chwil raczy słuchacza szczegółowym, spójnym i angażującym dźwiękiem.
Możemy mówić o namiastce stereofonii, choć szerokość sceny jest ograniczona wymiarami urządzenia.
W wyższych zakresach pasma D-2 poczyna sobie znakomicie. Dolna średnica została przyjemnie dociążona i jest energetyczna.
Wielogodzinne odsłuchy są przyjemnym doznaniem i to niezależnie od tego, czy słuchamy muzyki klasycznej, popu czy metalu.
Redaktor testujący model Drumfire D-2, zdecydowanie poleca ten głośnik firmy Audio Pro:
Świetne brzmienie, doskonała funkcjonalność i bardzo dobre wykonanie. To bardzo uniwersalny głośnik — właściwie w każdym repertuarze sprawdzi się bardzo dobrze. Czaruje wyrafinowaną prezentacją szczegółów, świetną rytmiką i neutralnością przekazu.
Pełny tekst recenzji znajdziesz w numerze 6.2022 magazynu „Audio Video”.
Jeśli chcesz przekonać się o możliwościach modelu Audio Pro Drumfire D-2, zachęcamy do wizyty w naszych salonach Top Hi-Fi & Video Design, gdzie w miłej atmosferze możesz samodzielnie przetestować to i wiele innych urządzeń i systemów audio i audio-wideo.
Komentarze