Poprzedni
Następny

Perły z lamusa: „Happy Xmas (War Is Over)”, Johna Lennona. Święta z bombami w tle

Utwór Johna Lennona i Yoko Ono z 1971 roku to jedna z najpopularniejszych piosenek bożonarodzeniowych na świecie, choć nie jest typowym świątecznym i kojącym utworem – zawiera mocne przesłanie polityczne, które do dziś odbija się echem. Świat nadal bywa przygnębiającym miejscem – także w czasie świąt.

John Lennon

John Lennon i Yoko Ono (fot. Jack Mitchell, na podstawie licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International3.0 Unported2.5 Generic2.0 Generic and 1.0 Generic)

Piosenka powstała po ponad dwóch latach pokojowego aktywizmu, uprawianego przez Johna Lennona i jego żonę, Yoko Ono, który rozpoczął się od słynnej akcji leżenia w łóżku ("bed-ins"), rozpoczętej w marcu 1969 roku. Piosenka była częścią międzynarodowej kampanii multimedialnej, rozpoczętej przez parę w grudniu 1969 roku – podczas szczytu ruchu kontrkulturowego i protestów przeciwko zaangażowaniu Ameryki w wojnę w Wietnamie. John i Yoko wynajęli miejsca na billboardach w dwunastu dużych miastach na całym świecie, aby zaprezentować słynne czarno-białe plakaty z napisem „WAR IS OVER! If You Want It - Happy Christmas from John & Yoko”. Hasło to pojawiło się wcześniej w dwóch słynnych antywojennych piosenkach: Phila Ochsa z 1968 roku („The War Is Over”) oraz „The Unknown Soldier” zespołu The Doors. Nie wiadomo jednak, czy było to celowe, czy tylko przypadkowe nawiązanie.

Polityka i choinka

Lennon wymyślił piosenkę jako sposób na kontynuację tematu jedności społecznej i pokojowej zmiany poprzez osobistą odpowiedzialność, która była podstawą wcześniejszej kampanii billboardowej. Miał nadzieję na jednoczesne przekazanie optymizmu i uniknięcie przesadnego świątecznego sentymentalizmu, który często charakteryzował muzykę bożonarodzeniową. To faktycznie bardzo niezwykła piosenka bożonarodzeniowa. Zamiast opowiadać o śniegu, saniach, jemiole i elfach, prosi o myślenie o tych, którzy żyją w strachu i wspólnie pragną doprowadzić do końca wojny. Wezwanie do działania to refren „wojna się skończyła, jeśli tego chcesz”.

Ta koncepcja to tez kontynuacja tego, co John Lennon i Yoko Ono pragnęli przekazać w utworze „Imagine”: jeśli wystarczająco dużo ludzi chce, żeby coś się stało, to się stanie. Więc chodziło o to, żebyśmy aktywnie pragnęli pokoju, który mógłby doprowadzić do końca wojen na świecie – piosenka mówiła co prawda głównie o Wietnamie, ale założeniem była oczywiście ponadczasowość utworu.

John Lennon i Yoko Ono napisali całość w swoim pokoju hotelowym w Nowym Jorku i nagrali w dwa dni –28 i 29 października w wytwórni Record Plant w Nowym Jorku. Singiel został wydany w USA na Boże Narodzenie, ale nie przypadł mocno do gustu fanom – nie znalazł się na szczytach list przebojów, a sprzedaż krążka nie była spektakularna. Dopiero na początku następnego roku, został wydany w Wielkiej Brytanii, gdzie błyskawicznie wspiął się do pierwszej piątki list przebojów. Ostatecznie piosenka stała się bożonarodzeniowym klasykiem także w Ameryce, ale zajęło to trochę czasu – trzeba było kilku lat, by Amerykanie docenili ten utwór. Akordy i melodia są w dużej mierze zapożyczone z tradycyjnego angielskiego folklorystycznego standardu „Skewball”, w szczególności z wersji z 1963 roku (zatytułowanej „Stewball”) autorstwa zespołu Peter, Paul and Mary.

W celu nagrania w Record Plant, sprowadzono do studia czterech gitarzystów akustycznych. Byli to Hugh McCracken (który wcześniej zagrał na płycie Paula McCartneya), Chris Osbourne, Stu Scharf i Teddy Irwin. Według dziennikarza Richarda Williamsa, który relacjonował sesję dla magazynu Uncut, kiedy Lennon uczył ich tej piosenki, poprosił, by „udawali, że są święta”. Kiedy jeden z gitarzystów powiedział, że jest Żydem, John powiedział mu: „Więc udawaj, że są twoje urodziny".

Na początku utworu słychać dwa szepty. Yoko szepcze: „Happy Christmas, Kyoko” (Kyoko Chan Cox to córka Yoko z Anthonym Coxem) i John szepcze: „Happy Christmas, Julian” (Julian to syn Johna z Cynthią).

Smutne Boże Narodzenie

John Lennon został zastrzelony i zabity niecałe trzy tygodnie przed Bożym Narodzeniem w 1980 roku. Niewątpliwie to głownie to dramatyczne wydarzenie sprawiło, że singiel został wydany ponownie i w nowej wersji trafił błyskawicznie do sprzedaży, radiostacji i na listy przebojów. Nabrał też nowego tragicznego wyrazu, poprzez tło swojego drugiego debiutu. To właśnie wtedy piosenka utrwaliła się jako okołoświąteczny hit.

W 2018 roku Miley Cyrus, Mark Ronson i Sean Ono Lennon spotkali się w nowojorskim studiu Electric Lady, by nagrać nową wersję utworu Lennona na nadchodzący sezon świąteczny. Cyrus powiedziała Jimmy'emu Fallonowi podczas wywiadu, że chcą zrobić piosenkę świąteczną i nie ma aktualnie na świecie nic bardziej istotnego, niż kontynuacja popularyzacji przesłania „WAR IS OVER”. Dodała, że Sean nie tylko odziedziczył głos i wygląd swojego ojca, ale także dawną „promienną magię Beatlesów”. Zrealizowaną przez to trio wersję wykonano w finale sezonu programu Saturday Night Live, 15 grudnia 2018 roku. 

To jeden z utworów, które na pewno powinny się znaleźć na świątecznej playliście. Choć nostalgiczny, dramatyczny, smutny. Ale i o takich uczuciach warto pamiętać. Zapraszamy do naszych salonów po świętach.

Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: