Projekt "Męskie granie" to fenomen polskiej sceny muzycznej. Sponsorowana przez duży browar trasa koncertowa nie dość, że gromadzi każdego roku czołówkę polskiej sceny muzycznej, to na dodatek utrzymuje wysoki poziom artystyczny, a odgrywane na scenie niebanalne interpretacje przebojów polskiej i (rzadziej) światowej sceny muzycznej można potem odtwarzać w domowym zaciszu z wydawanych po zakończeniu tournée płyt. Przedstawiamy kilka najciekawszych coverów z ostatnich pięciu lat "Męskiego grania".
Source: Clem Onojeghuo on Unsplash
"Chłopcy"
W 2018 roku – co wcale nie jest takie oczywiste – trzon "Męskiego grania" stanowili panowie: Krzysztof Zalewski, Dawid Podsiadło i Kortez. To właśnie oni siłą trzech gardeł zaśpiewali przebój "Chłopcy" zespołu Myslovitz, pochodzący z przełomowego albumu śląskiej grupy, "Miłość w czasach popkultury" z 1999 roku.
I chociaż trudno odmówić umiejętności muzykom Myslovitz, a Artur Rojek jest dobrym wokalistą, w wersji wykonanej przez Orkiestrę Męskiego Grania kawałek nabrał dodatkowej mocy, a jego charakterystyczna ściana dźwięku stała się jeszcze bardziej monumentalna. Dodatkową gratką dla fanów była możliwość zobaczenia i usłyszenia na jednej scenie trzech artystów, z których każdy jest niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny i gromadzi na swych koncertach tysiące fanów.
"Running Up That Hill"
Wyjątkowego nosa miał duet The Dumplings, włączając do swojego repertuaru podczas trasy "Męskiego Grania 2019" utwór "Running Up That Hill" Kate Bush. Wówczas nieco już zapomniany kawałek z połowy lat 80. trzy lata później miał zyskać nowe życie dzięki serialowi "Stranger Things", który na nowo wywindował go na szczyty list przebojów.
Młodzi Ślązacy poczynili delikatne zmiany w aranżacji w stosunku do oryginału, dodając półminutowe wyciszenie podkładu instrumentalnego w trakcie piosenki, a jej koniec ubarwiając dodatkowo gitarową solówką. Zasadniczy klimat utworu nie zmienił się jednak znacząco, pozostawiono bowiem jego marszowy rytm i charakterystyczne, klawiszowe motywy w tle.
Przyczytaj również: Perły z lamusa: Metallica ,,Master of Puppets”
"Płoną góry, płoną lasy"
Po klasykę polskiej piosenki sięgnął w 2020 roku tercet Daria Zawiałow, Błażej Król i Igo, biorąc na warsztat piosenkę "Płoną góry, płoną lasy" z repertuaru Czerwonych Gitar. Kompozycja Seweryna Krajewskiego została gruntownie przearanżowana, co słychać już od pierwszych taktów, w których pojawiają się dźwięki instrumentów przywodzących na myśl ścieżkę dźwiękową jakiegoś bollywodzkiego filmu.
Gdy utwór nabiera rozpędu, głośniki naszych kolumn wypełniają ciekawe harmonie głosów trojga głównych bohaterów, podlane gęstym instrumentalnym sosem, w którym nie brakuje dęciaków i różnej maści perkusjonaliów. Całość nabiera nieco bałkańskiego klimatu, jakby na scenie zamiast muzyków znad Wisły znajdowali się członkowie weselno-pogrzebowej orkiestry Gorana Bregovicia.
"Małgośka / Mateusz"
Prawdziwą petardę podczas "Męskiego Grania 2021" odpalił Vito Bambino. Jego porywające wykonanie "Małgośki" z repertuaru Maryli Rodowicz najlepiej zabrzmi, gdy głośność we wzmacniaczu będzie podkręcona w górne rejony skali. Niesamowity groove to oczywiście zasługa muzyków towarzyszących wokaliście, a szczególnie perkusisty Łukasza Moskala, znanego m.in. z zespołu Dziwna Wiosna.
Sam Vito wykazał się nie lada odwagą, gdyż napisany przez Agnieszkę Osiecką tekst jest wybitnie kobiecy. Z tym były lider Bitaminy poradził sobie zmieniając tytułową Małgośkę w… Mateusza (tak brzmi jego prawdziwe imię). Luz, poczucie humoru, a do tego Daria Zawiałow i Dawid Podsiadło w chórkach – czego chcieć więcej?
"Orkiestra / Pani w obuwniczym"
Jednym z jaśniejszych punktów trasy "Męskiego grania" w 2022 roku było wykonanie miksu dwóch kawałków kultowej grupy Pogodno, będące hołdem dla jej lidera, zmarłego kilka miesięcy wcześniej Jacka "Budynia" Szymkiewicza. W roli głównego wokalisty wystąpił artysta ukrywający się pod pseudonimem WaluśKraksaKryzys, a sekundowali mu m.in. Krzysztof Zalewski i zespół Kwiat Jabłoni.
Rozkręcająca się powoli "górniczo-hutnicza orkiestra dęta", okraszona bogato akompaniamentem instrumentów dętych, jest znakomitą przystawką przed szaleństwem, jakie rozpoczyna się w momencie, gdy na scenę wkracza "Pani w obuwniczym", co to "miała taki ruch, że aż się jej buty rozeszły". Jest duża szansa, że po pięciu minutach tej dźwiękowej uczty nabierzemy apetytu na jeszcze więcej nagrań z płyt z serii "Męskie granie". Z pomocą przyjdą nam natychmiast serwisy streamingowe, a ci bardziej wymagający koneserzy dobrych brzmień mogą też zamówić wersję CD lub winyl z zapisem którejś z edycji tego niezwykłego tournée.
Podsumowując
Jeśli lubisz, aby muzyka wydobywająca się z Twoich głośników, brzmiała naprawdę dobrze, z pewnością zainteresuje Cię oferta sieci salonów Top Hi-Fi. Znajdą w niej coś dla siebie zarówno audiofile, jak i fani, którzy nie chcą, aby zakup sprzętu grającego zrujnował ich domowy budżet. Na dodatek dysponujemy kadrą wykwalifikowanych Ekspertów od dobrego brzmienia, którzy chętnie pomogą Ci wybrać zestaw najlepiej odpowiadający Twoim oczekiwaniom.
Muzyka potrafi pisać najlepsze historie. Usłysz swoją, dzięki Top Hi-Fi & Video Design
Komentarze