Poprzedni
Następny

Beyonce, Adele, Taylor i reszta – kobiety zdominowały muzykę pop

Ostatnie ceremonie rozdania Grammy i Brit Awards – najważniejszych amerykańskich i brytyjskich nagród muzycznych – nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że obecnie sceną muzyki pop rządzą kobiety. Beyonce Knowles, Billie Eilish, Taylor Swift i Dua Lipa to tylko kilka z długiej listy nazwisk wokalistek, które zostawiły w polu męską konkurencję.

ELAC Solano FS 287

Z tercetu na szczyt

Nie trzeba być wielkim znawcą sceny muzycznej, żeby kojarzyć Beyonce. Była wokalistka żeńskiego tria Destiny's Child rozpoczęła swoją solową karierę ponad 20 lat temu i od tamtej pory nie opuszcza szczytów sławy. Wręcz przeciwnie, w jej kolekcji pojawia się coraz więcej nagród, sprzedaż jej płyt notuje coraz to nowe rekordy, a jej bankowe konto zasilają kolejne miliony dolarów. Wraz z mężem, popularnym raperem Jay-Z, stworzyła popkulturowo-biznesowe imperium daleko wykraczające poza granice samej muzyki. Z ubiegłorocznej gali Grammy Awards Beyonce wyszła z czterema statuetkami, a razem ma ich w swym dorobku już dwadzieścia osiem, co jest absolutnym rekordem wśród artystek płci żeńskiej.

Triumfalny powrót brytyjskiej królowej

Na brak popularności nie może też narzekać Adele. Brytyjka – młodsza o siedem lat od urodzonej w 1981 roku Beyonce – po kilku latach nieobecności wróciła triumfalnie na scenę w ubiegłym roku, by zgarnąć niemal wszystkie dostępne laury. Jej najnowszy album "30", na którym rozlicza się z nieudanym, zakończonym rozwodem małżeństwem z Simonem Koneckim, stał się światowym bestsellerem, a sama wokalistka triumfowała w trzech najważniejszych kategoriach tegorocznych nagród Brit Awards. Warto dodać, że były one po raz pierwszy przyznawane bez podziału na kategorie płciowe, więc Adele musiała pokonać m.in. supergwiazdora popu Eda Sheerana.

Albańskie geny, angielskie szlify

Po piętach obu paniom depcze 26-letnia Dua Lipa. Urodzona w Londynie córka emigrantów z Kosowa robi zawrotną karierę nie tylko w ojczystej Wielkiej Brytanii. Rodacy obdarzyli ją ostatnio statuetką Brit Award w kategorii "najlepszy artysty z gatunku pop/R'n'B", w której pokonała m.in. wspomnianą wcześniej Adele. Ale z pustymi rękami nie wyszła też z ostatniej ceremonii Grammy Awards, która miała miejsce w Los Angeles w marcu ubiegłego roku. Tam doceniono ją nagrodą za najlepszą płytę roku w kategorii "pop wokalny". Jej album "Future Nostalgia" kupiło grubo ponad 3 miliony fanów, co dało mu miejsce w pierwszej dziesiątce światowych bestsellerów 2020 roku.

Przyszłość należy do kobiety dekady?

Wracając do Stanów Zjednoczonych nie da się nie wspomnieć o Taylor Swift. Piosenkarka zaczynała jako nastolatka od wykonywania muzyki country, a dziś – mając ukończone 32 lata – należy do grona największych gwiazd w swej ojczyźnie. Sprzedała dotąd ponad 200 milionów płyt, a odtworzenia jej utworów w serwisach streamingowych liczone są w dziesiątkach miliardów. Ponadto zgromadziła kolekcję 11 nagród Grammy i rekordowe 34 statuetki American Music Awards. Magazyn "Billboard" przyznał jej miano "kobiety dekady" lat 2010. Jeśli ktoś miałby zastąpić Beyonce na tronie królowej muzyki pop, wydaje się, że pochodząca z Pensylwanii wokalistka ma na to największe szanse.

Nieodparty urok młodości

W wyścigu do królewskiej korony Taylor może obawiać się konkurencji ze strony młodszej o 12 lat Billie Eilish. Uchodząca za głos swojego pokolenia artystka tworzy swe piosenki wraz z bratem w domowym zaciszu, nie przypominają one więc mega-produkcji Beyonce czy Adele. Mimo to siła ich oddziaływania jest ogromna i nie ogranicza się wyłącznie do nastoletnich odbiorców. Młoda Kalifornijka jeszcze przed ukończeniem 20 roku życia pobiła parę muzycznych rekordów Guinnessa oraz zaśpiewała stworzoną przez siebie piosenkę przewodnią do filmu "No Time To Die" z Jamesem Bondem. Utwór przyniósł jej już nagrodę Grammy i Złoty Glob, ma też spore szanse na otrzymanie najważniejszej nagrody w świecie filmowym, czyli Oscara.

Mocny peleton napędzany estrogenami

Wyżej wymieniona lista śpiewających pań to tylko czołówka żeńskiego desantu na najważniejsze pozycje w muzycznej branży. A przecież są jeszcze inne wokalistki o gwiazdorskim statusie, jak choćby Cardi B, Ariana Grande czy coraz śmielej pukająca do drzwi wielkiej sławy Megan Thee Stallion. Ostatniego słowa nie wyśpiewały też z pewnością wielkie gwiazdy ostatniej dekady, takie jak Lady Gaga czy Rihanna. Na scenie muzyki pop w najbliższych latach zapowiada się więc bardzo ciekawa rywalizacja, głównie w żeńskim gronie. Panowie mogą się przekrzykiwać między sobą w hiphopowych pojedynkach, ewentualnie bronić swoich pozycji na rockowej scenie, na której wciąż jeszcze mają dominujący głos.



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: