Poprzedni
Następny

Walk on the Wild Side – historia spaceru po dzikiej stronie

Szesnastego grudnia 2018 roku mijają cztery lata od dnia, w którym do słynnego Rock and Roll Hall of Fame wprowadzono z honorami kolejną gwiazdę rocka, o niebagatelnym wpływie na rozwój muzyki i do dziś inspirującej kolejnych twórców. Lou Reed – bo o nim mowa – został uświetniony w jednym z najbardziej znanych budynków miasta Cleveland za całokształt działań artystycznych. My skupimy się jednak na historii jednej piosenki…

Żeby poznać tę historię, mającą korzenie w 1972 roku – podczas dekady wielkich osobowości i dramatycznych zmian kulturowych – musimy przenieść się na Florydę. Do stanu słynącego z pogody i gościnności – ale w latach siedemdziesiątych także purytanizmu i nietolerancji. Niech towarzyszy nam w tej drodze kultowy już utwór, którego historia jest równie dekadencka co dramatyczna.

Kim jest Holly?

Hipnotyczna ballada Lou Reeda o Holly, Jackie i Candy nie tylko szokuje bezpośredniością, ale także intryguje melancholią. Nie każdy jednak wie, że piosenka znacznie bardziej szokowała i intrygowała w czasie swojej premiery, złote hippisowskie lata nie były bowiem tak swobodne, jak się nam dzisiaj zdaje.

Holly Woodlawn, urodzona jako Haroldo Santiago Franceschi Rodriguez Danhakl, była Portorykanką o niezwykłej osobowości, zamkniętą w ciele chłopca, choć już od dziecka czuła się dziewczyną. Dopóki była mała, traktowano ją pobłażliwie, ale gdy jako nastolatka nie rezygnowała ze swojego wyboru, wstrząsnęło to purytańską miejscową społecznością. Podczas gdy inne nastolatki zajmowały się szkołą, Holly prostytuowała się dla pieniędzy i narkotyków. Poznawszy Georgette – podobną sobie młodą kobietę w męskim ciele – i uzbierawszy wystarczającą kwotę, wreszcie opuściła niegościnne rodzinne miasto.

Droga do bycia sobą

Nie była to bezpieczna podróż dla dwóch umalowanych transseksualistek. Dziewczyny jechały stopem, narażając się na więcej niż tylko niewybredne docinki spotkanych kierowców ciężarówek.

Holly przyjechała z Miami na Florydzie, jechała stopem przez Stany, po drodze wydepilowała brwi, ogoliła nogi i tak z niego stała się nią” – śpiewa Lou Reed w swojej balladzie.

Z Florydy wyjechał płochliwy nastolatek, a do Nowego Jorku przybyła zjawiskowa, młoda kobieta i nietuzinkowej urodzie. W krótkim czasie Holly dostała się do towarzystwa Andy’ego Warhola, które, choć z zasady zamknięte, zachwyciło się jej ekscentrycznym urokiem. Po pewnym czasie Warhol zaproponował jej rolę w produkcji filmu „Trash”, a początkowo niewielka rólka zamieniła się w bardziej znaczący epizod.

Właśnie w atelier Warhola Holly poznała Lou Reeda, który w tym czasie komponował muzykę do „Walk on the Wild Side” – jednak nie piosenki, lecz sztuki teatralnej pod tym tytułem. Gdy ostatecznie sztuka nie została wystawiona, Lou został z muzyką i całym, barwnym tłem nowojorskiego półświatka. Wówczas postanowił stworzyć przebój, a do współpracy zaprosił nieocenionego Dawida Bowie.

Holly Woodlawn w maju 2007 roku, fot. Angela George [CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons]

Bohaterki i bohaterowie dzikiej strony

Kto jeszcze pojawia się w piosence? Wszystkie trzy dziewczęta – Holly, Candy i Jackie – to drag queens rodem z The Factory.

Pierwsza – Candy Darling – nie miała szansy na cieszenie się sławą. Zmarła na białaczkę niedługo po premierze płyty Lou Reeda.

„Candy came from out on the island,

In the backroom she was everybody’s darling,

But she never lost her head

Even when she was giving head”

Candy to drag queen, także z The Factory, atelier Warhola. Podobnie jak Jackie, bohaterka kolejnej strofy w balladzie. Candy Darling zmarła na białaczkę krótko po premierze piosenki. Jackie Curtis, uzależniona od narkotyków, zmarła z przedawkowania w 1985 roku.

„Jackie is just speeding away

Thought she was James Dean for a day

Then I guess she had to crash

Valium would have helped that bash”

Wymieniony w tekście Little Joe („Little Joe never once gave it away”), to przyjaciel Warhola i aktor. W historii sztuki zapisał się jednak zupełnie inaczej: jego krocze zdobi słynną okładkę albumu Sticky Fingers zespołu The Rolling Stones.

Z kolei Sugar Plum Fairy, właściwie Joe Campbell, był jedną z najbardziej znanych postaci atelier (i kochankiem polityka Harveya Milka).

Candy i Jackie były nie tylko bohaterkami piosenki Lou Reeda, ale także filmu Andy’ego Warhola pt. „Women in Revolt”.  Oczywiście wystąpiła w nim również Holly Woodlawn i jest to obraz naprawdę wart uwagi.

Sama Holly żyła najdłużej spośród wymienionych w piosence dziewczyn, zmarła w 2015 roku w Los Angeles, a jej życiorys był barwny i bardzo ciekawy.

Przełom w historii piosenki

Utwór „Walk on the Wild Side” pojawił się na albumie Transformer w 1972 roku. Po raz pierwszy w historii ktoś napisał, wydał i wypromował piosenkę o szumowinach z półświatka, pisząc o nich wprost i bez cenzury. Dotychczas takie tematy nie powiały się w muzyce popularnej, a już na pewno nie bezpośrednio.

Ballada Lou Reeda i Dawida Bowiego stała się więc przełomem dla środowisk mniejszościowych, przyczynkiem do jawnego mówienia o osobach niebinarnych i transseksualnych. Zmieniła także wiele z punktu widzenia muzyków: od tej pory muzyka popularna i rockowa mogła wejść na nowy poziom wolności słowa.

Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: