CSA 100 to najnowszy wzmacniacz zintegrowany w portfolio duńskiej marki Copland. Test tej konstrukcji zagościł na łamach nowego numeru „Audio-Video”, w związku z tym przekonajmy się, jak w oczach specjalistów wypadła ta nowa integra.
Zintegrowany wzmacniacz hybrydowy CSA 100 bazuje na koncepcji projektowej synectic – rozwiązaniu, które łączy zalety wzmacniaczy lampowych oraz tranzystorowych. Za źródło zasilania służy potężny transformator toroidalny o mocy rzędu 700 VA.
Pod względem wyglądu – frontu, jak i obudowy – model ten „jest bardzo charakterystyczny dla duńskiej marki”, przez co „w zasadzie każdy, kto kiedykolwiek widział jakiegokolwiek Coplanda od razu rozpozna go w tym modelu”. Wnętrze urządzenia stanowi przykład „nowoczesnego, choć trochę niekonwencjonalnego projektowania”: „Dominuje montaż SMG na bardzo ładnie wykonanych, licznych płytkach drukowanych”. Sam układ ma budowę modułową.
Jakość wykonania została określona jako „bardzo dobra”, natomiast funkcjonalność wzmacniacza jest „z jednej strony klasyczna, bo przejrzyście rozmieszczone, duże gałki na froncie nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do ich przeznaczenia, z drugiej jednak dodano sporo nowoczesnych opcji, jak moduł cyfrowy z wejściami S/PDIF (koaksjalne i dwa optyczne) i złączem USB typu B”.
Jeżeli chodzi o dźwięk, CSA 100 jest przedstawicielem „nurtu bezpiecznego”, co oznacza, że „większość nagrań słuchanych za jego pośrednictwem nie powoduje dyskomfortu dla słuchacza”:
„Taki sposób prezentacji może sprawić, że zostaniemy w pewnym momencie zaskoczeni możliwościami motorycznymi tego wzmacniacza, szczególnie na basie. Okazuje się, że w tej materii Duńczyk ma zaskakująco wiele do powiedzenia” – przyznał testujący CSA 100 Marek Lacki z „Audio-Video”.
Redaktor dodał, że bas ponadto zaskakuje energią i potrafi być mocny, konkretny, a jednocześnie sięgnąć nisko: „Czuć, że kontrola nad dołem pasma jest bardzo dobra. Tym samym hybryda Coplanda może sprawić niejedną pozytywną niespodziankę w zakresie motorycznym, fizycznie wstrząsając kanapą i meblami w pokoju”. Uwagę, obok basu, zwraca także „bardzo dobre” nasycenie barw, zwłaszcza w środkowym zakresie, w którym „spora gęstość przekazu, jaką oferuje Copland jest wysoce pożądana”.
Copland przyzwyczaił nas do tego, że nie zawodzi i podobnie sprawa ma się z modelem CSA 100: „Nie ma wątpliwości, że ten mocny wzmacniacz może przemówić do tych, którzy szukają funkcjonalnej integry z dobrym przetwornikiem c/a na pokładzie. W ciekawy sposób łączy on pewną kontrolę basu, dużą wydajność prądową z lekko złagodzonym charakterem brzmienia. Do wielu współcześnie produkowanych kolumn może to być połączenie jak znalazł”.
CSA 100 dostępny jest w salonach Top Hi-Fi & Video Design, jak również na stronie tophifi.pl. Z kolei pełny test tego urządzenia znajduje się w 4. tegorocznym numerze magazynu „Audio-Video”.
Komentarze