„Otrzymujemy fajne bezprzewodowe słuchawki, które przy okazji pod względem konstrukcji i charakteru brzmienia są stuprocentowo zgodne z oryginałem” – przekonywał Tomasz Karasiński na łamach portalu StereoLife.pl, testując model Koss Porta Pro Wireless.
Koss Porta Pro od wielu lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem i nieustannie należą do najbardziej popularnych modeli nausznych. Wydaje się, że niemal każdy meloman czy audiofil kojarzy tę nazwę.
Kolejnym wcieleniem słynnych słuchawek jest model Porta Pro Wireless, który łączy legendarny dźwięk i ikoniczne wzornictwo wraz z wygodą, jaką zapewnia łączność bezprzewodowa Bluetooth.
Konstrukcja ta wciąż wzbudza uznanie wśród recenzentów, czego ostatnim potwierdzeniem jest recenzja Porta Pro Wireless na portalu StereoLife.pl. Uwagę zwraca przede wszystkim „charakter brzmienia”, który „możemy lekko zmodyfikować za pomocą systemu Comfort Zone”:
„Odsunięcie przetworników od uszu, choćby nawet na parę milimetrów, powoduje, że dźwięk rozluźnia się i wypełnia powietrzem. Wystarczy przesunąć suwaki po obu stronach, aby niskie tony nabrały lekkości, stały się bardziej finezyjne i nie pompowały subwooferowych pomruków z taką zaciekłością, a stereofonia zaczęła zataczać szerszy krąg wokół naszej głowy”.
Jak przekonuje Pan Karasiński to są „te” słuchawki i to „ten” dźwięk:
„Za 369 zł ciężko jest kupić naprawdę dobre słuchawki bezprzewodowe. Wszystko jedno czy mają to być dokanałówki czy duże, zamknięte nauszniki. Ale okazuje się, że tyle wystarczy, aby stać się posiadaczem bezprzewodowej odmiany jednych z najsłynniejszych i najpopularniejszych słuchawek wszech czasów. Czy potrzeba tu jeszcze jakiejś rekomendacji?” – zastanawia się autor.
Do osobistego przetestowania Koss Porta Pro Wireless zapraszamy do naszych salonów Top Hi-Fi & Video Design, natomiast z pełną recenzją można zapoznać się tutaj.
Komentarze