Niektórzy ze starszych melomanów z pewnością pamiętają czasy, gdy słuchawki bezprzewodowe oznaczały obcięte pasmo przenoszenia, a co za tym idzie znaczną utratę jakości dźwięku. Na szczęście postęp technologiczny przyszedł z pomocą i pozbawił słuchawki często plączącego się, bądź co bądź ograniczającego kabla, nie pozbawiając ich przy tym walorów muzycznych.
Bezprzewodowe słuchawki ATH-AR5BT zapewniają użytkownikowi wszystko co najlepsze w świecie bezprzewodowych konstrukcji. 45-milimetrowe przetworniki i obsługa kodeków Qualcomm® aptX, AAC i SBC gwarantuje niezwykle wysoką jakość dźwięku. Mimo zastosowania muszli wokółusznych projektantom udało się zachować kompaktowe wymiary, a dodatkowo składana konstrukcja ułatwia przenoszenie i przechowywanie.
Komfort na najwyższym poziomie! ATH-AR5BT są pierwszymi tak małymi słuchawkami, które potrafią pomieścić moje małżowiny bez odczuwania dyskomfortu. Co więcej, mogę je nosić godzinami i nie odczuwam zmęczenia ani ucisku na głowie – ich siła docisku jest idealnie dopasowana – pisze w „iMagazine” Wojtek Pietrusiewicz.
Długi czas pracy baterii – 30 godzin – zaskoczył testera, (…) przy korzystaniu z nich codziennie przez blisko tydzień wskaźnik baterii spadł o 10%. Niestety, nie będę w stanie dla Was precyzyjnie sprawdzić rzeczywistego tempa rozładowywania się tego modelu Audio-Techniki, ponieważ bateria „trzyma” zbyt dobrze.
W świetle powyższych faktów, konkluzja mogła być tylko jedna. Nie miałem jeszcze okazji słuchać lepszych słuchawek okołousznych i bezprzewodowych, kosztujących 799 złotych, które nie tylko potrafią pracować dłużej na jednym ładowaniu niż pszczoła w sezonie, ale są również wygodniejsze niż własne łóżko w leniwy, niedzielny poranek – pisze Wojtek Pietrusiewicz w najnowszym iMagazine.
Komentarze