Liście spadają z drzew, z nieba sączy się irytująca mżawka, a pierwsze jesienne wiatry nie pozostawiają wątpliwości – nie ma co wychodzić z domu. Czy chcecie, czy nie, jesień przyszła i nigdzie się nie wybiera. Wczujcie się w klimat, wrzucając na słuchawki kilka przebojów, które dla Was wybraliśmy!
Edyta Górniak „Kasztany”
Pamiętacie czasy, kiedy Edyta Górniak nie zajmowała się teoriami spiskowymi, a nagrywała świetne piosenki, korzystając z talentów wybitnych tekściarzy? Tęsknimy za tamtą Edzią i z rozrzewnieniem wspominamy dziś jedną z najbardziej lirycznych piosenek w jej wykonaniu, którą napisała w latach 50. Krystyna Wodnicka. „Kasztany” z albumu „Dotyk” (1995 r.) to naszym zdaniem kwintesencja nostalgii polskiej złotej (a czasami szarej) jesieni. Pamiętacie tę piosenkę?
Louis Armstrong & Ella Fitzgerald „Autumn in New York”
Jak wygląda jesień w Nowym Jorku? Większość z nas wie to tylko z filmów, seriali i wideoklipów, ale dzięki takim utworom jak „Autumn in New York” (i to w takim wykonaniu) możemy poczuć się, jakbyśmy osobiście spacerowali po malowniczym Central Parku, depcząc wysuszone złote liście i ogrzewając się w objęciach ukochanej osoby. Wszak chłodne miesiące to najlepszy czas na przytulanie, czyż nie?
Wyclef Jean „Gone Till November”
Jesień to czas na odpoczynek, a Wyclef Jean (The Fugees) doskonale o tym wie. „Gone Till November” (w wolnym tłumaczeniu: „Nie ma mnie do listopada”) to trochę kawałek o tym, że życie rapera bywa jak życie najemnika, który znika na wiele miesięcy w roku, żeby zarobić na chleb, co jest powodem wielu przelanych przez jego ukochaną łez. Jak kocha, to poczeka, Wyclef.
The Kinks „Autumn Almanac”
Chociaż piosenki o jesieni mogą kojarzyć się co najmniej nostalgicznie, a niekiedy nawet przygnębiająco, nie wszystkie niosą za sobą ciężar jesiennego mroku. „Autumn Almanac” The Kinks to radosna melodia dla wszystkich entuzjastek i entuzjastów przedsionka zimy, którzy wymagają od tej pory roku tylko trzech rzeczy: pysznego jedzenia, czasu z przyjaciółmi i wspólnego przeżywania piłki nożnej. Bo małe przyjemności są ważne!
The Flaming Lips „My Cosmic Autumn Rebellion”
Jesienny hymn w wykonaniu The Flaming Lips raczej nie przypadnie go gustu jesieniarom i jesieniarzom, które i którzy nie mogą doczekać się na sezonowe Pumpkin Latte w ulubionej kawiarni oraz podskakują z radości na widok lotu pierwszego rudego liścia w stronę ziemi. Dlaczego? Piosenka zaczyna się słowami: „Idzie jesień i niedługo wszystko dookoła nas umrze”.
The White Stripes „Dead Leaves and the Dirty Ground”
Wbrew pozorom kawałek „Dead Leaves and the Dirty Ground” rodzeństwa White nie jest tak ponury, jak może sugerować jego tytuł. Owszem, podmiot liryczny stąpa po martwych liściach i plugawej ziemi, jednak stąpa on w stronę ukochanej, która czeka na niego w domu po długiej rozłące. Jesienny spacer z happy endem.
Guns N’ Roses „November Rain”
Poharatane serce i zimny, jesienny deszcz, spływający po smutnym licu i mieszający się ze słonymi łzami Axla – czy może być coś bardziej jesiennego? Nie!
John Coltrane & Johnny Hartman „Autumn Serenade”
Dla niektórych jesień to kawa o smaku dyni i zbieranie kolorowych liści, dla innych zaś idealna pora roku na otulenie się kocem, sączenie lampki czerwonego wina i słuchanie jazzu. Tym drugim polecamy tę nostalgiczną odę do jesieni Johna Coltrane’a z udziałem wokalisty Johnny’ego Hartmana.
Komentarze