Poprzedni
Następny

Brytyjska bitwa świątecznych hitów

Nagrać piosenkę, która zawojuje listy przebojów, to marzenie każdego artysty, parającego się muzyką popularną. Ale znaleźć się na szczycie bożonarodzeniowego zestawienia najpopularniejszych singli w Wielkiej Brytanii – to już jest osiągnięcie na miarę zwycięstwa w tenisowym turnieju w Wimbledonie! Komu udała się ta sztuka? Kto ma największe szanse triumfować w tym roku?

fot. Annie Spratt, unsplash.com

Wyjątkowy prestiż

Choć listy przebojów istnieją w większości krajów świata, żadna (może z wyjątkiem zestawienia amerykańskiego „Billboardu”) nie może równać się popularnością z UK Singles Chart. Mieszkańcy Wysp Brytyjskich po raz pierwszy ujrzeli ją na oczy w 1952 r. na łamach magazynu „New Musical Express”. Od tamtej pory jest to najważniejszy wyznacznik muzycznych trendów w ojczyźnie Beatlesów, Stonesów, Eltona Johna i dziesiątek innych gwiazd, wielbionych przez miliony fanów na całym świecie.

Przez większą część swojej historii lista UK Singles Chart była oparta na sprzedaży fizycznych nośników, czyli tzw. singli, zawierających zazwyczaj jedną tytułową piosenkę i dodatkowy utwór na stronie B. Nietrudno się domyślić, że sprzedaż tych nośników wzrastała lawinowo w okresie tuż przed Bożym Narodzeniem, kiedy to ludzie zazwyczaj gorączkowo poszukują prezentów pod choinkę. Świąteczny numer 1 był więc często najlepiej sprzedającym się singlem w całym roku. Ale nie tylko dlatego artyści od lat tak zaciekle rywalizują o zwycięstwo akurat w tym jednym zestawieniu – bożonarodzeniowy triumf to po prostu wyjątkowy prestiż, wisienka na torcie muzycznej kariery.


Zastanawiasz się nad systemem audio, ale nie wiesz od czego zacząć? Sprawdź w tym celu nasze poradniki:


Nie tylko świąteczne hity

Co ciekawe, zdecydowana większość bożonarodzeniowych numerów 1 z Wysp Brytyjskich nie ma tematycznie nic wspólnego ze świętami. Rekordziści, The Beatles, umieścili na szczycie okołowigilijnej UK Singles Chart cztery single: „I Want To Hold Your Hand” (1963), „I Feel Fine” (1964), „Day Tripper" / „We Can Work It Out" (1965), "Hello, Goodbye" (1967) – jednak w żadnej z tych piosenek nie ma ani słowa o choince, św. Mikołaju, nie wspominając już o Jezusie. Podobnych treści próżno szukać również w wielkich „bożonarodzeniowych” hitach, takich jak „Bohemian Rhapsody” zespołu Queen (1975), „Another Brick in the Wall (Part 2)" Pink Floyd (1979), czy „I Will Always Love You” Whitney Houston (1992). Świąteczna lista często jest po prostu odzwierciedleniem popularności poszczególnych artystów w danym okresie – dlatego w latach 1996-98 nikt nie był w stanie zdetronizować uwielbianego wówczas przez Brytyjczyków girlsbandu Spice Girls.

Gdy się uważnie wczytać w zestawienie kilkudziesięciu świątecznych numerów 1 na Wyspach, można wyłowić z niego kilkanaście utworów o tematyce bożonarodzeniowej. Najbardziej znane pochodzą jednak z zamierzchłych lat 70. i 80. Są nimi: "Merry Xmas Everybody" grupy Slade (1973), "Do They Know It's Christmas?" Band Aid (1984), "Merry Christmas Everyone" Shakin’ Stevensa (1985), "Mistletoe and Wine” Cliffa Richarda (1988). O dziwo, w tym elitarnym gronie brakuje takich megahitów, jak “Last Christmas” duetu Wham! (1984), czy „All I Want For Christmas Is You” Mariah Carey (1994) – pierwszy poległ w walce z charytatywną koalicją gwiazd zrzeszonych pod szyldem Band Aid, a drugi musiał uznać wyższość boysbandu East 17. 

Dominacja talent-shows

Z początkiem XXI w. bożonarodzeniową UK Singles Chart zawładnęli bohaterowie telewizyjnych talent-shows. Ich wykreowane przez speców od marketingu propozycje czasem bywały zaskakujące – tak jak w przypadku zwyciężczyni „X Factora” Alexandry Burke, która w 2008 r. wtargnęła na szczyt zestawienia z przeróbką słynnej piosenki Leonarda Cohena, zatytułowanej… „Hallelujah”. Czyżby komuś pomyliły się święta?

Inwazja plastikowych idoli rodem z telewizji trafiła w końcu na opór ze strony brytyjskich fanów. W 2009 r. zorganizowali oni na Facebooku kampanię, której celem było wywindowanie na bożonarodzeniowy top odkurzonego utworu „Killing In The Name”, z repertuaru zespołu Rage Against The Machine. Był to już czas, gdy o pozycji na liście decydowała nie tylko sprzedaż fizycznych nośników, ale również ich cyfrowych odpowiedników, fani zaczęli zatem masowo ściągać z internetu legalne pliki z tą piosenką. Akcja zakończyła się powodzeniem, amerykańscy anarchiści przełamali hegemonię brytyjskich idoli z talent-shows, a zysk ze sprzedaży utworu trafił na cele charytatywne. W podzięce dla brytyjskich fanów, w czerwcu 2010 r. grupa Rage Against The Machine zagrała darmowy koncert w londyńskim Finsbury Parku. 

Tegoroczni faworyci

Kto ma największe szanse, aby wdrapać się na szczyt UK Singles Chart AD 2020? Faworytem bukmacherów jest małżeński duet LadBaby. Para youtuberów, specjalizująca się w parodiach znanych przebojów, triumfowała w zestawieniu już dwukrotnie: w 2018 r. z piosenką „We Built This City”, a rok temu z przeróbką hitu „I Love Rock ‘n’ Roll”, zatytułowaną "I Love Sausage Rolls". W tym roku trzeci raz z rzędu spróbują zawojować świąteczną listę przebojów, tym razem utworem „Don't Stop Me Eatin’”.

Niewykluczone, że palma pierwszeństwa przypadnie jednak… Mariah Carey i jej piosence „All I Want For Christmas Is You”. Ten hit sprzed 26 lat od dwóch tygodni jest numerem 1, za sprawą serwisów streamingowych, które w dużym stopniu decydują dziś o miejscach na listach przebojów. Więcej na temat tego hitu pisaliśmy w naszym cyklu „Perły z Lamusa":

A ponieważ w okresie przedświątecznym w głośnikach – parafrazując klasyka – królują te melodie, które się już wcześniej wielokrotnie słyszało, w czołówce brytyjskiego zestawienia hitów są też „Last Christmas” Wham!, z „Merry Christmas Everyone” Shakin’ Stevensa i „Do They Know It’s Christmas?” Band Aid.

Nowe notowania UK Singles Chart publikowane są co piątek – tak się składa, że w tym roku wypada on dokładnie w 25 grudnia, czyli w Boże Narodzenie. Świąteczny numer 1 będzie zatem dla któregoś z artystów idealnym uzupełnieniem zestawu prezentów znalezionych dzień wcześniej pod choinką.

A jeśli sam wciąż jeszcze nie kupiłeś świątecznych upominków dla swoich bliskich, zajrzyj do jednego z salonów sieci Top HiFi & Video Design – nasi eksperci chętnie pomogą Ci dokonać właściwego wyboru!

Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: