Mission LX-4 jest wolnostojącą kolumną głośnikową z systemem bass-reflex. W tej 2-drożnej konstrukcji projektanci wykorzystali konfigurację D’Appolito, w której 25-milimetrowy przetwornik wysokotonowy znajduje się pomiędzy umieszczonymi powyżej i poniżej przetwornikami średnio-niskotonowymi. Rozwiązanie to w połączeniu z systemem bass-reflex z dwoma tunelami wentylacyjnymi (wyloty na tylnej ściance) gwarantuje wysokiej jakości naturalny i doskonale zrównoważony dźwięk.
Model LX-4 jest funkcjonalną konstrukcją, a przy tym wyróżnia się klasycznym i jednocześnie nowoczesnym wzornictwem. Muzyka odtwarzana jest z niesamowitą energią i detalicznością, ożywiającą wszelkie muzyczne wydarzenia. Zastosowane głośniki średnio-niskotonowe wykorzystują membrany z zaawansowanego włókna, które w celu ograniczenia higroskopijności i zwiększenia sztywności zostało zaimpregnowane. Membrany napędzane są przez mocne układy magnetyczne, a całe głośniki wyróżniają się ultraliniową charakterystyką minimalizującym podkolorowanie dźwięku. Przetworniki pracują wewnątrz niezwykle mocnej i wytrzymałej obudowy, która cechuje się niezwykle wysoką odpornością na wibracje i niepożądany rezonans.
Specyfikacja Mission LX-4
Rekomendowana moc wzmacniacza / Nominalna moc wejściowa | 15-150W |
---|---|
Pasmo przenoszenia | 40Hz-30kHz |
Wymiary (S x W x G) mm | 214 x 975 x 310mm |
Waga kg | 25.5 |
Opinie o Mission LX-4
- 5 2
- 4 0
- 3 0
- 2 0
- 1 0
Masz ten produkt?
Dodaj Opinię2 opinie
- Linię kolumn LX od Missiona cenię za lekko ocieplony dźwięk z bardzo dobrą jak na ten przedział cenowy przestrzennością grania. Te kolumny grają dobrze właściwie z każdą elektroniką. Żeby złożyć na nich źle grający system, trzeba się sporo napracować. Słuchałem z Yamahą, Rotelem, Nadem, Cambridge Audio, Marantzem. Z każdym, z tych wzmacniaczy było dobrze.
- Z Yamahą 602 w zestawie grają super. Chciałem cały zestaw Yamahy, jednak te kolumny pokazały dużo więcej. Przede wszystkim stereo i przestrzeń. Wykonane są całkiem ok. Słuchaliśmy także wyższej serii QX-4, jednak na wzmacniaczu Yamaha 602 różnica była nieznaczna, a nawet słychać było, że elektronika już nie daje do końca rady. Tutaj ten problem nie występował. Do tego dobraliśmy przewód kolumnowy Audioquest Typ 2.