Audio Pro ADDON C3 – recenzja

Szwedzka marka Audio Pro, choć (jeszcze) nie należy do najbardziej rozpoznawalnych producentów audio w Polsce, jest obecna na rynku już przeszło 40 lat, od 1978 r. Jej znakiem rozpoznawczym jest umiejętne połączenie znakomitego dźwięku – niejednokrotnie docenianego branżowymi nagrodami – z niewielkimi rozmiarami oraz eleganckim designem produktów. Model ADDON C3 jest znakomitą wizytówką marki. Spełnia bowiem każde z wyżej wymienionych kryteriów.

Model C3, otwierający serię ADDON, jest doskonałym przykładem rozwoju segmentu głośników bezprzewodowych, który w ostatnich latach przeżył prawdziwy rozkwit. Do pewnego momentu urządzenia te skierowane były przede wszystkim do osób młodych, wymagających więcej od wyglądu i funkcjonalności, niż od brzmienia. Cechowały je luźne wzornictwo, dźwięk podbity w górnym i dolnym paśmie oraz mobilność reklamowana jako główna zaleta. Do dziś głośniki bezprzewodowe o takiej charakterystyce cieszą się niegasnącą popularnością. Wystarczy jednak rzut oka na propozycje Audio Pro, by stwierdzić, że opis z poprzednich zdań stracił już na aktualności. A im dalej w las, im bardziej poznajemy możliwości brzmieniowe i funkcjonalne tych głośników multiroom,tym bardziej się w tym przekonaniu utwierdzamy. Ale po kolei.

Budowa i wykonanie

W sieci można spotkać się z pieszczotliwym określeniem, że ADDON C3 „wygląda jak koala”. Rzeczywiście, charakterystyczne rozmieszczenie maskownic na przedniej obudowie, szczególnie na szarej obudowie mogą przypominać oczy i nos sympatycznego misia z Australii. Na tym jednak podobieństwa się kończą.

ADDON C3 zamknięto w bardzo gustownej, prostopadłościennej obudowie. Lekko szorstka w dotyku, dostępna jest w trzech kolorach: wspomnianym już szarym, czarnym oraz białym. Wyraźnie zarysowane krawędzie sprawiają, że głośnik bardzo dobrze pasuje do schludnych, stonowanych wnętrz, przy których aranżacji nie stroniono od prostych linii i kątów. Styl wybitnie skandynawski.

Wyraźna, bardzo elegancka skórzana rączka, przymocowana do górnej płyty dwoma „guzikami” stanowczo przypomina, że mamy do czynienia z głośnikiem przenośnym – i to przenośnym w wygodny sposób. Zaraz pod nią umieszczono panel kontrolny z szczotkowanego aluminium. Znajdują się na nim gustowne przyciski o bardzo wygodnym działaniu – wystarczy ich lekko dotknąć, by głośnik zareagował. Standardową paletę (włącz/wyłącz, zmiana źródła, Bluetooth, start/stop, ciszej/głośniej) uzupełniają klawisze z cyframi od 1 do 4. Umożliwia to automatyczne przełączenie między maksymalnie czterema predefiniowanymi ustawieniami, możliwymi do zapisania w aplikacji. Możemy zapisać tam ulubione stacje radiowe bądź playlisty ze Spotify, Tidala czy innej aplikacji i mieć do nich bardzo łatwy dostęp.

Tylny panel skrywa całą rzeszę wkrętów, po których można tylko domyślić się, jak wiele modułów zamontowano w środku urządzenia. Wyraźne miejsce zajmuje podłużny otwór bass-refleksu. Złącz jest tylko tyle, ile konieczne: AUX (3,5 mm), wejście Ethernet oraz sieciowe (popularna „ósemka”). Plus przycisk Wi-Fi Connect, przydatny przy podłączaniu urządzenia do domowej sieci.

Przednie nóżki głośnika są wyraźnie większe, co powoduje jego lekkie wychylenie do tyłu. W ten sposób, nawet jeśli urządzenie postawimy poniżej linii uszu (np. na stole bądź stoliku do kawy) dotrze do nas pełen zakres częstotliwości. ADDON C3, jako najmniejszy głośnik z serii, rzeczywiście jest urządzeniem bardzo kompaktowym. W najszerszym miejscu mierzy zaledwie 21,5 cm.

Za wyjątkowe brzmienie szwedzkiego urządzenia odpowiadają trzy głośniki: umieszczony w centralnej części średniotonowy woofer o długim skoku (średnica 8,9 mm) oraz dwie tekstylne kopułki o średnicy 1,9mm – „oczy koali”. Napędzają je cyfrowy wzmacniacz klasy D o mocy 15 W oraz, przypisane do każdego tweetera, dwa pięciowatowe wzmacniacze.

ADDON C3 posiada wbudowany akumulator, który przy 50% głośności jest w stanie wytrzymać przez 15 godzin. Przy pełnej mocy głośnik może pracować 9 godzin. To bardzo wygodne rozwiązanie cieszy tym bardziej, że wśród głośników sieciowych, wykorzystujących Wi-Fi, wciąż należy do rzadkości.

Funkcjonalność – multiroom i funkcje sieciowe w jednym pudełku

Wprawne oko dostrzeże, że ADDON C3 wygląda identycznie, jak znacznie tańszy model ADDON T3. Co więcej, po zapoznaniu się z parametrami technicznymi okazuje się, że znajdziemy w nim identyczny wzmacniacz i głośniki. Obudowa też ma te same wymiary. Skąd więc bierze się niebagatelna przecież różnica w cenie?

Najważniejszą cechą głośników Audio Pro z serii A, C i D jest funkcjonalność multiroom. Aplikacja Audio Pro Control, dostępna na iOS i Android, umożliwia połączenie głośników w jeden spójny ekosystem. Możemy je dowolnie łączyć bądź dzielić na poszczególne strefy i, w zależności od upodobań, odtwarzać tę samą muzykę we wszystkich pomieszczeniach lub zupełnie odwrotnie – w każdej strefie możemy słuchać czegoś innego. To nie lada wygoda. Tym bardziej, że Audio Pro oferuje cały szereg świetnych urządzeń, dzięki którym z powodzeniem można nagłośnić cały dom. Oprócz pozostałych głośników z serii C (modele C5 i C10 wyglądają jak więksi bracia C3), w ofercie szwedzkiego producenta znajdziemy tradycyjne kolumny stereo A26 (podstawkowe) i podłogowe A36, a nawet subwoofer ADDON C-SUB, który z powodzeniem wykorzystamy w kinie domowym.

Z poziomu aplikacji mamy także dostęp do rzeszy różnorodnych źródeł sieciowych, jak aplikacje strumieniowe (Tidal, Spotify, Deezer, Qobuz, Apple Music), radia internetowe, dyski NAS czy pliki muzyczne przechowywane w telefonie. Warto w tym miejscu raz jeszcze przypomnieć przyciski na obudowie, umożliwiające łatwe przechodzenie od jednego domyślnego źródła do... czwartego.

Aplikacja, choć nie jest tak zoptymalizowana, jak natywne Spotify czy Tidal, działa bez większych zarzutów i jest na poziomie rynkowym. Oprócz łączenia głośników w strefy, pozwala także na ręczną regulację brzmienia pod kątem podbicia niskich i wysokich tonów. Podczas odtwarzania muzyki można odczuć pewne opóźnienie pomiędzy dotknięciem przycisku a reakcją, jednak – zważywszy na średnią prezentowaną przez konkurencję – i tak nie jest to koniec świata, a kolejne aktualizacje aplikacji będą poprawiać tylko jej możliwości. 

Funkcjonalności sieciowe i multiroom, choć stanowią główne zalety modelu ADDON C3, nie wyczerpują jeszcze jego możliwości. Do głośnika możemy się podpiąć także kablowo (wspomniane już wejście AUX 3,5 mm), a także przesłać muzykę przez stary, dobry Bluetooth. Posiadaczy telefonów z nadgryzionym jabłkiem ucieszy fakt, że ADDON C3 obsługuje AirPlay, co wśród głośników bezprzewodowych nie jest wcale tak częstym zjawiskiem. Wisienką na torcie jest fakt, że posiadając dwie „C-trójki” jesteśmy w stanie stworzyć minisystem stereo. Wtedy sygnał jest dzielony pomiędzy poszczególne odbiorniki na kanały lewy i prawy.

Brzmienie

Audio Pro na przestrzeni lat wypracowało sobie renomę producenta doskonale brzmiących urządzeń. ADDON C3 nie stanowi wyjątku. Przyzwyczajeni do agresywnie, „imprezowo” brzmiących głośników bezprzewodowych będziemy zaskoczeni już po odsłuchu pierwszych dźwięków.

ADDON C3 gra bowiem bardzo dojrzale. Dźwięk jest wyraźny i przejrzysty, scena ma głębię – pierwszy, drugi, trzeci plan. Dobrze to słychać choćby w Border Reiver Marka Knopflera, gdzie szczególnie we wstępie, mamy do czynienia z rozbudowanym instrumentarium. Poszczególne instrumenty mają swoje miejsce i tworzą spójną, łagodną całość, bez niepotrzebnych wyostrzeń. Jednocześnie, nawet przy niższych poziomach głośności, C3 jest w stanie zaprezentować prężną, żwawą dynamikę przy utworach z wyraźną, aktywną sekcją rytmiczną.

Mimo niewielkich rozmiarów, szwedzki produkt umie zagrać naprawdę głośno. Czyni to jednak w sposób lekki, niewymuszony. Słuchacz nie ma wrażenia, że poszczególne przetworniki pracują na maksimum swoich możliwości. Jest po prostu głośno, lecz w dalszym ciągu wyraźnie, spójnie i przestrzennie. 

Podsumowanie

Jak na standardy głośników multiroom, w których często bogactwo funkcjonalności przykrywa niedostatki brzmieniowe, C3 prezentuje wysoki poziom wyrafinowania. Razem z pozostałymi produktami ze stajni Audio Pro może stać się bardzo dobrym wyborem dla tych, którzy chcą korzystać z rozbudowanych funkcji sieciowych, nie rezygnując jednocześnie z dobrego, szlachetnego dźwięku.

Plusy:

• stylowy, elegancki design,
• szeroka funkcjonalność sieciowa,
• wbudowane presety, usprawniające obsługę,
• możliwość długiej pracy na baterii,
• znakomite, wyrafinowane brzmienie,
• korzystna cena.

Minusy:

• aplikacja mogłaby być lepiej zoptymalizowana.