Kanadyjskie przedsiębiorstwo Lenbrook, właściciel takich marek, jak NAD, PSB Speakers czy Bluesound, ogłosiło przejęcie MQA – brytyjskiej firmy odpowiedzialnej m.in. za wprowadzenie na rynek standardu MQA. Wraz z tym ruchem Lenbrook nie tylko wzbogacił swoje technologiczne portfolio o nowe patenty, w tym dotyczące kodeków MQA i SCL6, ale też potwierdził zaangażowanie w rozwój technologii kształtujących branżę audio. A co oznacza to dla miłośników dobrego brzmienia?
Lenbrook działa z myślą o korzyściach dla całej branży
Zacznijmy od rozwiania wątpliwości, które nasuwają się same. Zgodnie ze słowami Gordona Simmondsa – CEO Lenbrooka – przejęcie ma przysłużyć się całej branży audio:
Widzimy to przejęcie jako szansę na zapewnienie tego, że technologie rozwijane pod okiem naukowców i inżynierów z MQA będą służyć interesom całej branży, raczej niż zostaną ograniczone do użytku przez jedną markę czy przedsiębiorstwo.
Tę wypowiedź Simmonds uzupełnił jeszcze słowami o wizji prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa:
Wizją Lenbrooka jest rozwijający się rynek audio, na którym technologie dążące do osiągnięcia jak najlepszej jakości dźwięku zasługują na doinwestowanie i wsparcie.
Dlaczego standard MQA jest tak ważny?
W tym miejscu oddajmy głos ludziom z branży. Duże znaczenie MQA podkreślają m.in. uznani producenci muzyczni. George Massenburg – zdobywca nagrody Grammy – potwierdza, ze to właśnie standard MQA, ze względu na m.in. wierne odwzorowanie detali, pomógł odwrócić trwającą od 20 lat stagnację w jakości sposobów dostarczania dźwięku.
Z kolei Morten Lindberg – nominowany do nagrody Grammy inżynier z norweskiego 2L – podkreśla, że standard MQA wzbogacił produkowane nagrania o większą ilość szczegółów.
Wątpliwości dotyczące MQA zostaną ostatecznie wyjaśnione?
Nie jest jednak tajemnicą, że przez ostatnie lata wokół standardu MQA narosło nieco wątpliwości. Od czasu do czasu pojawiają się przecież głosy otwarcie deprecjonujące tę technologię. W odpowiedzi na nie Lenbrook poinformował, że jednym z pierwszych celów przedsiębiorstwa będzie zademonstrowanie prawdziwej wartości MQA.
A więcej o standardzie MQA przeczytacie w naszym artykule: Standard MQA – co to jest?
Kodek SCL6
Drugim „bohaterem” tej historii jest kodek SCL6. Jego dość enigmatyczna nazwa oznacza po prostu szóstą generację skalowalnych kodeków, które opracowała firma MQA. Główną zaletą tej technologii ma być możliwość adaptowania się do jakości połączenia między dwoma urządzeniami i – rzecz jasna – zdolność do przesyłania dźwięku w studyjnej jakości przy niskich prędkościach transferu.
Co dalej?
W chwili, kiedy piszemy te słowa, w strukturze Lenbrooka powstaje nowy dział, w części złożony także ze specjalistów zatrudnionych w MQA. Jego pierwszym zadaniem będzie zapewnienie ciągłości procesów biznesowych i technologicznych.
Z niecierpliwością czekamy więc na kolejne wiadomości dotyczące standardu MQA i rozwoju innych technologii umożliwiających przesyłanie muzyki w studyjnej jakości.
Źródło: tekst opracowany w oparciu o materiały prasowe przesłane przez Lenbrooka.
Muzyka potrafi pisać najlepsze historie. Usłysz swoją, dzięki Top Hi-Fi & Video Design
Komentarze