Słuchawki planarne AUDEZE MM-500
Model MM-500 firmy Audeze to zaawansowana konstrukcja, która powstała we współpracy z cenionym producentem muzycznym, Mannym Marroquinem. W trakcie swojej dotychczasowej kariery współpracował on z takimi gwiazdami estrady jak Kendrick Lamar, Kanye West, Alicia Keys, John Legend, Ed Sheeran czy Linkin Park i zdobył 11 nagród Grammy. Związany z firmą Audeze od 2016 roku Manny Marroquin korzysta ze słuchawek tej marki do miksowania i masteringu muzycznych albumów. Model MM-500 był używany do miksu albumu „Mr. Morale & The Big Steppers” Kendricka Lamara.
Manny Marroquin i profesjonalny sprzęt Audeze
Od momentu, gdy Manny Marroquin po raz pierwszy wziął do ręki słuchawki Audeze, od razu wiedział, że są one czymś wyjątkowym. Były to pierwsze słuchawki, jakie kiedykolwiek testował, które jednocześnie były wystarczająco dokładne, aby z ich wykorzystaniem miksować muzykę. Od tego czasu Manny współpracował z projektantami i inżynierami Audeze, przekazując informacje zwrotne i swoje uwagi podczas miksowania wielu przebojowych płyt przy użyciu takich modeli jak LCD-X, LCD-4 i LCD-5.
Kontynuacja współpracy i seria MM
Manny Marroquin, jako nowy szef działu produktów profesjonalnych w Audeze, kontynuuje współpracę z amerykańskim producentem wysokiej jakości słuchawek nad modelami z serii MM, a jednocześnie chętnie promuje markę Audeze wśród osób związanych z branżą muzyczną, w tym wśród samych artystów. Swoje wieloletnie doświadczenie amerykański producent muzyczny wykorzystuje obecnie, aby pomóc Audeze stworzyć serię produktów, na których mogą polegać także profesjonaliści, którzy podobnie jak on korzystają ze słuchawek do miksowania czy masteringu utworów muzycznych.
Od prototypu po wysokiej jakości produkt
Współpracując z inżynierami Audeze w celu stworzenia swoich pierwszych słuchawek, Manny zabierał prototypy ze sobą wszędzie tam, gdzie pracował – nie tylko do kalifornijskiego Larrabee Studios, ale do wielu innych miejsc na całym świecie. Używając słuchawek Audeze w różnych warunkach, Manny był zachwycony możliwością wydajnego miksowania i masteringu, dzięki czemu szybko stały się one wręcz niezbędne w jego pracy.
Model LCD-X nowej generacji
Słuchawki MM-500 to w poniekąd planarny model LCD-X nowej generacji. Wykorzystano tu te same podstawowe założenia techniczne i niezawodną precyzję przetwarzania dźwięku, tak niezbędną w studiu. Model MM-500 to jednak nieco inna konstrukcja, która powstała na bazie postępu technicznego, jaki dokonał się w branży audio przez ostatnią dekadę. Przełożyło się to m.in. na wykorzystanie lepszej jakości materiałów, a tym samym na zwiększenie ergonomii i komfortu użytkowania. Słuchawki MM-500 nie powstały jednak po to, aby zastąpić któryś z dotychczasowych modeli z oferty Audeze. Jest to zupełnie nowy produkt, który jednocześnie dał początek nowej serii, stworzonej z myślą o profesjonalistach.
W nawiązaniu do LCD-5
Seria MM zapewnia studyjną jakość dźwięku. Wszystko po to, aby miksy brzmiały wiarygodnie, a nagrania oddawały emocje, zgodnie z zamierzeniami artysty. Konstrukcja słuchawek MM-500 nawiązuje także do modelu LCD-5. Pałąk jest jednak wykonany ze stali sprężynowej, a nie z włókna węglowego, a od spodu osłonięty gładką i miękką skórą bez perforacji. Poduszki nauszników mają klasyczny, płaski profil, a nie ścięty pod kątem, jak w LCD-5, natomiast obudowy przetworników wykonano z aluminium obrabianego maszynowo. Przetworniki elektroakustyczne wykorzystują magnesy Fluxor i cienką folię, która stosowana była również w modelu LCD-X. Z masą 495 g słuchawki MM-500 są lżejsze niż wcześniejszy model LCD-X o 117 g. Dostarczane są w zestawie z etui, które świetnie sprawdzi się w podróży, a także długim kablem zakończonym w wtyczką 0,25 cala.
Brzmienie modelu MM-500
Brzmienie słuchawek Audeze MM-500 jest niezwykle precyzyjne i zrównoważone. Producent położył jednak mniejszy nacisk na środek pasma niż w przypadku LCD-5. Z kolei w stosunku do modelu LCD-X poprawiono klarowność, czystość i szczegółowość dźwięku. Na uwagę zasługują ponadto duża czułość i niska impedancja słuchawek MM-500 (zaledwie 18 omów), podobnie jak w wypadku modelu LCD-X, ułatwiająca wysterowanie.
Najważniejsze cechy modelu Audeze MM-500:
- Nauszne otwarte słuchawki planarne
- Zaprojektowane dla profesjonalistów we współpracy z Mannym Marroquinem
- Kompatybilne z praktycznie wszystkimi interfejsami i konsolami audio
- Układ magnetyczny Fluxor
- Technika Fazor
- Typ magnesu: neodymowy (N50)
- Membrana Ultra-thin Uniforce
- Wielkość przetwornika: 90 mm
- Pasmo przenoszenia: 5 Hz – 50 kHz
- THD: <0,1% (100 dB SPL, 1kHz)
- Czułość: 100 dB/mW
- Impedancja: 18 omów
- Maksymalna moc wyjściowa: 5 W RMS
- Wytrzymała, lekka konstrukcja o masie 495 g
Zachęcamy też Państwa do zapoznania się z artykułami o słuchawkach planarnych Audeze MM-500, dostępnymi w zakładce "Publikacje", znajdującej się nad opisem produktu.
Specyfikacja Audeze MM-500
Impedancja (Ω) | 18 |
---|---|
Pasmo przenoszenia (Hz) | 5 Hz - 50 kHz |
Zniekształcenia (%) | <0.1% @ 100 dB SPL, 1kHz |
Czułość (dB/V) | 100 dB/1mW (at Drum Reference Point) |
Konstrukcja | Otwarta |
Złącze | Jack (6.3mm) |
Odłączany przewód | Tak |
Składane | Nie |
Aktywna redukcja szumów | Nie |
Sterowanie + mikrofon | Nie |
Waga kg | 0.495 |
Materiał wykończenia | Naturalna skóra |
Opinie o Audeze MM-500
- 5 3
- 4 0
- 3 0
- 2 0
- 1 0
Masz ten produkt?
Dodaj Opinię3 opinie
- Sporo wygodniejsze od niższego modelu LCD-X. Masa zdecydowanie mniejsza i to czuć na głowie. Słuchawki bardziej poręczne. Sprawiają wrażenie jeszcze bardziej solidnych. Mi także bardziej odpowiada ten pałąk. Zdecydowanie warto dołożyć. Źródłem w moim systemie jest RME ADI-2.
- Audeze, jednak grają tak bardziej Hifimanowo. Jest zdecydowanie lżej niż w modelach LCD jakie znałem do tej pory. Najbliżej charakterem im do LCD-X, chociaż to i tak trochę inne granie jednak mniej nabasowione i bardziej przestrzenne. Fajnie się zgrywają z wzmacniaczem Pathos Converto.
- Doczekałem się w końcu następców moich już trochę wysłużonych LCD-X. MM-500 oferują dźwięk podobny do tego modelu, jednak dużo lepszy pod każdym chyba względem. Do tego są lżejsze i mniej toporne, więc komfort „noszenia” także się bardzo zwiększył. LCD-X jak i teraz MM-500 podłączam na co dzień do Pathosa Converto MK2 i takie połączenie sobie bardzo chwalę. Przy takiej konfiguracji wcale nie przeszkadza mi, że Pathos nie ma zbalansowanej konstrukcji i wyjścia XLR. Mocy wystarcza w zupełności, a i przestrzeni nie brakuje.