Gramofon Audio-Technica AT-LP5X
W pełni manualny gramofon z napędem bezpośrednim AT-LP5X jest urzeczywistnieniem ponad 50-letniego doświadczenia Audio-Techniki w tworzeniu urządzeń audio. W modelu tym zastosowane zostały nowe rozwiązania techniczne, a projektanci zadbali o to, aby konstrukcja zachowała styl i znakomitą jakość dźwięku swojego poprzednika, AT-LP5.
Gramofon AT-LP5X charakteryzuje się ramieniem w kształcie litery J oraz metalowym zawieszeniem krzyżakowym i precyzyjnym łożyskiem, które pozwala zminimalizować błędy śledzenia. Ramię wyposażone jest w regulowaną przeciwwagę, a także kontrolę antysktingu i zawiera główkę AT-HS6 z wkładką Dual MM AT-VM95E.
Do wykonania AT-LP5X zastosowano wytłumiające materiały antywibracyjne z ciężkimi metalowymi wstawkami w chassis. Projekt gramofonu ma na celu zminimalizowanie akustycznego sprzężenia zwrotnego o niskich częstotliwościach. Z kolei za napędzanie precyzyjnie obrobionego, odlewanego talerza aluminiowego odpowiada cichy silnik z napędem bezpośrednim, który zapewnia stabilność obrotów przy każdej obsługiwanej prędkości (33 1/3, 45 i 78 obr./min). W zestawie z gramofonem dostarczana jest gumowa mata o grubości 5 mm, izolująca od sprzężenia zwrotnego niskie częstotliwości i pełniąca funkcję stabilnej powierzchni dla płyt winylowych.
Wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy MM/MC zwiększa nie tylko funkcjonalność AT-LP5X, ale także umożliwia bezpośrednie podłączenie tego modelu do systemu stereo, głośników aktywnych czy innych urządzeń audio bez wejścia Phono. Dodatkowo dzięki wyjściu USB gramofon można bez trudu podłączyć do komputera.
Specyfikacja Audio-Technica AT-LP5X
Rodzaj mechaniki gramofonu | manualny |
---|---|
Rodzaj napędu | bezpośredni |
Obsługiwane prędkości odtwarzania | 33, 45 |
Rodzaj zamontowanego ramienia | L |
Wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy | tak |
Wyjścia dodatkowe | USB |
Bluetooth | nie |
Koszyczek (Headshell) wymienny | tak |
Kabel RCA | gniazda |
Pokrywa w zestawie | tak |
Zasilanie | zewnętrzne (zasilacz) |
Wyłącznik krańcowy | nie |
Typ wkładki | MM |
Stosunek sygnał/szum | > 50 dB |
Poziom wyjścia | PHONO: 4.0 mV nominal at 1 kHz, 5 cm/sec LINE 250 mV nominal at 1 kHz, 5 cm/sec |
Pobór mocy (max) | 3 W |
Wymiary (S x W x G) mm | 450 x 157 x 352 |
Waga kg | 7.3 |
Opinie o Audio-Technica AT-LP5X
- 5 19
- 4 0
- 3 0
- 2 0
- 1 0
Masz ten produkt?
Dodaj Opinię19 opinii
- Przesiadka ze starego zdezelowanego Bernarda przyniosła spory ugrade. Wykonanie budżetowe, ale porządne. W tej cenie chyba nie da się dostać nic lepszego. Rekonesans przed decyzją zakupową zrobiłem konkretny. Tego modelu także posłuchałem w salonie przed zakupem. Polecam ten model japońskiego producenta.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem jak ten relatywnie niedrogi gramofon zagrał w moim systemie Nad C368 + C538. Zagrał sporo lepiej od odtwarzacza CD. Nie spodziewałem się, że aż taka różnica będzie. Dźwięk ma głębie, jest taki gęsty i nasycony. No i się zaczęło kupowanie czarnych płyt.
- Wyjątkowo dobry, zgrabny i wdzięczny klasyk, na pewno powinien się znaleźć w ofercie kogoś kto szuka gramofonu do 2k. Konserwacja to nie problem igła jest precyzyjna, dobrze się korzysta!
- Wracam po kilkunastu latach do winyla. Na początek szukałem właśnie coś podstawowego, ale nie zupełnie. W tym modelu jest już wszystko jak być powinno, a więc porządne ramię z regulacjami, wkładka z wymiennymi igłami, odłączane przewody. Gramofon sprawia wrażenie bardzo solidnego. Konstrukcja jest zwarta i waży swoje, co tylko dopełnia pozytywny odbiór. Jakość dźwięku świetna, na czystych płytach grało super. Sprzęt towarzyszący: wzmacniacz Yamaha A-S701, kolumny Elac Debut Reference F5.
- Bardzo fajny gramowon, z niewielką zniżką. Sprzęt konkretny, wdzięczny i nie wadliwy, inaczej mówiąc na lata :)
- Dostałem ten gramofon na urodziny. To mój pierwszy sprzęt tego typu i nie mogę wyjść z podziwu. doradzono mi że będzie ok dla początkującego i nie mam problemu z podłączeniem czy obsługą. Jest na pięć z plusem :)
- Gramofonik może nie jakiś piękny z wyglądu ale dźwiękowo rozbił w pył wszystkie inne gramofony w podobnych pieniądzach, a słuchałem kilku modeli w przedziale cenowym 1700-2500 pLN.
Napęd bezpośredni bez paskowy nie słychać aby w tym wypadku miał negatywny wpływ na dźwięk. Gramofon jest prosty, pozbawiony wszelkich zbędnych przycisków czy niepotrzebnego stroboskopu jak model niższy. Prosty w obsłudze i kalibracji gramofon. Nie miałem żadnego problemu z jego złożeniem i ustawieniami w domu, aby zagrał odpowiednio. Nie mam wielkich manualnych talentów, ale to była dla mnie czysta przyjemność.
- Ten gramofon został mi polecony jako coś sensownego na początek. Jestem bardzo zadowolony. Miałem już jedną przygodę z gramofonem, jednak była to plastikowa zabawka co oczywiście okazało się po podłączeniu w domu. Warto zajrzeć do profesjonalnego sklepu i porozmawiać z fachowcami nawet przy tak niedrogich urządzeniach. Jestem bardzo zadowolony. Polecam wszystkim.
- Gramofon dla znawców tematu. Z wyglądu niczym specjalnie się nie wyróżnia. Taki zwyczajny szarak. Jednak konstrukcyjnie oferuje ciut więcej niż konkurencja za takie pieniądze. Warto go zakupić myśląc o jakiś upgreadach z czasem. Na sam początek wystarczy wymienić igłę (ta wkładka ma takie możliwości), są dostępne igły ze szlifem Szibata, a to robi już niezłą robotę i winduje dźwięk całości sporo wyżej. Ja zastosowałem też zewnętrzny przedwzmacniacz gramofonowy w postaci Lehmann Audio Statement. Tutaj też można sporo zyskać. Kolejnym etapem będzie wymiana już całej wkładki i tutaj myślę o czymś wyżej w Audio Technice, najprawdopodobniej model OC9 wleci.
- Po różnych niezbyt przyjemnych doświadczeniach z gramofonami z napędem paskowym, jednak z niższej półki, szukałem z napędem paskowym. Ten gramofon jest zbudowany bardzo solidnie i napęd bezpośredni posiada. Na dzień dobry wymieniłem igłę we wkładce na tą ze szlifem Shibata. O tym sporo się naczytałem na przeróżnych forach. Przyrost jakości w brzmieniu jest ogromny. Sam gramofon waży sporo, ma odpinane przewody i porządnie wykonane ramię. W relacji ceny do jakości oferuje sporo. Jedyny minus, to brak alternatywnego koloru. Jesteśmy skazani na smutny czarny, gdzie niższy nawet model występuje także w kolorze srebrnym…
- Ten gramofon jest dla ludzi, którzy słuchają przede wszystkim. Nikt go nie wybierze „na wygląd”. Trzeba go jednak posłuchać, bo gra zacnie. Porównałem jego dźwięk z konkurencją, która w większości była oparta o tę samą wkładkę Audio Technica VM95E. Tutaj słychać tą analogowość. Masa dźwięku, nasycenie. Nie znalazłem tego w innych modelach, a tym bardziej nie w gramofonach do 2 tysięcy.
Patrząc w przyszłość mamy tutaj porządny napęd bezpośredni, czyli odpada problem rozciągających się pasków.
Zasłużone pięć gwiazdek ode mnie.
- Po weekendzie majowym spędzonym w domowym zaciszu zamarzył mi się gramofon, który pozwoli mi odtworzyć muzykę na poziomie którego dawno dawno nie miałem okazji słuchać. Jako że śledzę na bieżąco nowinki w świecie audio od razu zwróciłem uwagę nowy model gramofonu od Audio- techniki, czyli właśnie LP5X. Gramofon na odsłuchu wypadł znakomicie, dotarłem do moich starych płyt gramofonowych, które zabrzmiały na nim znakomicie. Od tego momentu jak tylko mam chwilę, to gramofon jest w ciągłym użyciu, sprawuje się bardzo dobrze, elegancko wygląda i pozwala mi znowu obcować z muzyką mojej młodości
- Wygląd niepozorny, taki zwyczajny, ale zagrał najlepiej ze wszystkich gramofonów w przedziale 2-3 tys. Na większości gramofonów brakowało mi takiej masy w dźwięku, szczególnie przy cięższych brzmieniach. Ten model zagrał pod tym względem najlepiej. Konstrukcja sprawia wrażenie pozytywne. Wszystko jest porządnie zrobione i nie tak delikatne jak u konkurencji. Dodatkowym plusem na pewno jest napęd bezpaskowy, a więc nie ma problemu z jego wymianą i zużyciem. Kabelki są odłączane, żadnych biednych na stałe, ja dokupiłem osobno Audioquest Big Sur, a uziemienie wziąłem z tego kabla z zestawu.
- Gramofon jest godnym następcą LP5, projektanci od AT wyciągnęli dobre wnioski, kilka rzeczy ulepszyli a zostawili to co już grało. Kilka słów o samej konstrukcji, słowami które będą doskonale odnosić się do tego modelu są: Prostota i Elegancja, w tym modelu liczy się przede wszystkim dźwięk który w innych gramofonach może być zaburzany przez różnego rodzaju „dodatki”. Gramofon jest w pełni manualny, nie ma żadnych zbędnych obwodów elektrycznych czym zdobył mój dozgonny szacunek. Elegancja dlatego, że idealnie komponuje się on z wystrojem mojego pokoju z sprzętem audio, całość doskonale ze sobą współpracuje i harmonizuje się. Jest to obecnie mój najnowszy nabytek, po pierwszych testach i jestem z niego bardzo zadowolony. Jeśli utrzyma się to na dłużej to będzie to jeden z najlepszych gramofonów jakie kiedykolwiek miałem.
- Gramofon gra rewelacyjnie. Jest to w pełni manualny model i możemy z czasem poeksperymentować z doborem wkładki, którch wybór jest naprawdę ogromny. Gorąco polecam dla osób, które chiałyby zakupić porządny sprzęt na lata.
- Sprzęt najwyższej próby, w przedziale cenowym do 2 tys. zł uważam to za najlepszą opcję na rynku. Szczerze polecam!
- Nabyłem go zamiast LP5, na którą najzwyczajniej za długo się czaiłem :( Użytkuję od miesiąca. Na pewno na plus zintegrowany przedwzmacniacz i obsługę manualną. Co do portu USB mam mieszane uczucia, bo w końcu po co, skoro słucham dźwięku analogowego? Co najbardziej mi się podoba to szeroki wybór wkładek do niego. Zacząłem klasycznie od vm95, ale coś czuję, że się na niej nie skończy :)
- Bardzo dobry gramofon. Baza super. Napęd bezpośredni, a więc odpada problem rozciągającego się paska, a powiem szczerze, że na wcześniejszym gramofonie miałem z tym problem. Po każdym dłuższym niesłuchaniu było słychać, że pasek rozciągnął się delikatnie w jednym miejscu.
W LP5X wkładka AT VM95, czyli można zamienić samą igłę na wyższy model. Odpada nam problem z ustawieniami kątów itd. Cudowna wiadomość dla użytkowników bez specjalnych zdolności manualnych i ekwipunku potrzebnego do ustawienia np kąta śledzenia rowka. Wymieniamy tylko igłę, w zasadzie zdejmujemy jedną, zakładamy drugą i już. 5 sekund roboty i już można cieszyć się lepszym dźwiękiem. - Godny następca cenionego modelu. Można w tej wkładce wymienić samą igłę na lepszą. Polecam tą ze szlifem micro line.