Poprzedni
Następny

Piosenki z filmów, które stały się hitami: “Dirty Dancing” & “(I’ve Had) The Time Of My Life”

Niech ten, kto nigdy nie zdarł gardła śprzy śpiewaniu tej piosenki i nie próbował odtworzyć słynnej sceny tańca z “Dirty Dancing”, pierwszy rzuci kapciami. Tak myśleliśmy, takie osoby NIE ISTNIEJĄ. W dzisiejszym odcinku o filmowych hitach, które podbiły listy przebojów mamy kilka ciekawostek o hicie, który do dzisiaj rozkręca wiele imprez, i to niekoniecznie boomerskich.

xxxxx

Przebój “(I’ve Had) The Time Of My Life” został napisany przez Franka Previta z Franke And The Knockouts, autora stałego bywalca list przebojów – hitu "Sweetheart" z 1981 roku.

Piosenka Previta pojawiła się w kulminacyjnej filmu “Dirty Dancing” z 1987 roku, w którym wystąpili Patrick Swayze i Jennifer Grey. W jednym z wywiadów Previte wspominał, że to dzięki Patrickowi Swayze dowiedział się, jak ważne dla filmu było demo jego piosenki: "Powiedział mi, że scena finałowa tańca została nakręcona do mojego oryginalnego dema (I've Had) The Time Of My Life. Wykonałam tę piosenkę w duecie z moją partnerką, Rachele Cappelli. Patrick wyjaśnił, że scena finałowa była pierwszą, jaką nakręcili. Powiedział, że tego pierwszego dnia najważniejsze było, by on, Jennifer i reszta obsady filmowej natychmiastową zbudowali koleżeńską atmosferę, a moje demo bardzo im w tym pomogło. I tak najbardziej zapadająca w pamięć scena filmu została sfilmowana do naszych głosów.”

W przypadku tej sceny aktorzy mieli szczęście, że dostali muzykę do tańca. Inne sekwencje taneczne zostały nakręcone bez podkładu dźwiękowego, lecz z użyciem samego metronomu. Wynikało to bardzo małego budżetu, który przeznaczono na realizację “Dirty Dancing”, a także z wysokich oczekiwań autorki scenariusza i współproducentki filmu Eleanor Bernstein, która chciała mieć na ścieżce dźwiękowej same niebotycznie drogie przeboje. Osobie odpowiedzialnej za zdobywanie muzyki to zadanie zajęło tyle czasu, że ekipa musiała pracować z brzmieniem metronomu,

Wróćmy jednak do pana Previta, który pojawił się na ścieżce dźwiękowej do filmu na osobiste zaproszenie jej producenta, Jimmy’ego Iennera. Nie od razu przystał na tę propozycję, ale finalnie powiedział wiążące “tak” i napisał tekst oraz melodię w samochodzie po drodze do studia, w którym miał nagrywać inny kawałek. Stworzenie przeboju do tego filmu nie było bułką z masłem – utwór musiał spełniać pewne specyficzne kryteria: mieć powolny start, rytmy mambo, trwać przez całą scenę, a więc aż 7 minut i szybko się skończyć.

Pisząc “(I’ve Had) The Time Of My Life”, Previte miał nadzieję, że sam zaśpiewa to w filmie, Jimmy Ienner wymarzył sobie jednak w tej piosence członka The Righteous Brothers – Billa Medleya. Ten jednak uznał, że nie jest zainteresowany propozycją producenta soundtracku, dodając, że tytuł filmu brzmi “jak zły film porno”.

Ienner był nieugięty i wywierał presję na Medleyu przez całe dwa miesiące, aż, gdy już prawie się poddał, jedna mała decyzja sprawiła, że tamten w końcu przyjął jego ofertę. A to dlatego, że producent zatrudnił do wykonania żeńskiej wokalizy Jennifer Warnes, której Medley był wielkim fanem.

Duet ten okazał się strzałem w dziesiątkę – w 1987 roku piosenka “(I’ve Had) The Time Of My Life” zdobyła nagrodę Grammy za najlepszy duet oraz Oscara za najlepszą piosenkę filmową. Ścieżka dźwiękowa do filmu utrzymała się na pierwszym miejscu listy przebojów przez 18 tygodni z rzędu i sprzedała się w ponad 48 milionach egzemplarzy na całym świecie.

A skoro jesteśmy przy muzycznych tematach, polecamy wymianę domowego zestawu stereo na nowy – wiosenne przeceny w Top Hi-Fi & Video Design trwają!

Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: