Poprzedni
Następny

Perły z lamusa – Orinoco Flow – Enya

To był singiel, dzięki któremu irlandzka wokalistka wypłynęła – nomen omen – na szerokie wody światowej muzyki rozrywkowej. Wbrew temu, co myślą fani, tytuł piosenki nie nawiązuje do rzeki lecz do Orinoco Studios w Londynie, gdzie nagrano ten utwór oraz resztę piosenek z albumu „Watermark”. Jak powstał hit Enyi i co wywołuje uśmiech na twarzy producenta albumu, dowiecie się z poniższego artykułu.

Bowers & Wilkins 803 D3

Rzeka Orinoko przepływa przez Amerykę Południową. Ma około 1300 mil długości i przebiega przez części Wenezueli, Kolumbii i Brazylii. Natomiast Orinoco Studios, do którego odnosi się w piosence Enya, zostało zbudowane w połowie lat 80. XX wieku w przebudowanym magazynie przy Leroy Street, niedaleko Tower Bridge Road. W 1997 roku Orinoco Studios wyprodukowało więcej przebojowych albumów niż jakiekolwiek inne studio w Wielkiej Brytanii – oprócz niedoścignionego Abbey Road Studios, w którym do odsłuchów stosuje się produkty Bowers & Wilkins.

Orinoco Flow nie miał być singlem

Autorką tekstu do tego utworu była Roma Ryan, żona Nicky'ego Ryana, producenta piosenki. Wspominała ona potem, że: „nad Orinoco Flow było trudno pracować, ponieważ pracowaliśmy nad nią, odstawialiśmy ją na półkę, po to żeby znów do niej wrócić i tak kilka razy, aż w końcu uznaliśmy, że to jest dobre. Utwór cały czas był częścią albumu, dopiero na samym końcu zdecydowano, że to może być dobry singiel”.

Z wyborem „Orinoco Flow” do roli singla promującego płytę wiąże się pewna anegdota. Rob Dickins, szef wytwórni WEA, opowiada ją tak: „Kiedy podpisywałem kontrakt z Enyą, jej menadżer i producent Nicky Ryan powiedział: << Nie będziesz naciskał na single, prawda?>>. To nie była tego rodzaju muzyka. Ale po nagraniu albumu „Watermark” zapytałem w żartach:<<Nicky, gdzie ten singiel?>>. Tydzień później zadzwonił do mnie i krzyknął uradowany:

- Mamy to!

- Co macie? – zapytałem, nie wiedząc, o co chodzi.

- Mamy singiel!

Wysłał mi coś, co potem stało się Orinoco Flow. Brakowało środkowej ósemki, a fraza „Sail Away” pojawiała się na końcu każdego wersu, co doprowadzało mnie do szału, ale było to coś, nad czym można było popracować. Orinoco to nazwa studia i myślę, że widzieli we mnie kapitana statku. Piosenka była metaforą podróży nas wszystkich.”

Słowa „We can steer, we can near, with Rob Dickins at the wheel” potwierdzają wypowiedź producenta – był kapitanem tego projektu. Dodajmy dla porządku, że środkowa ósemka to sekcja piosenki, która zwykle trwa od 8 do 13 taktów. Często znajduje się za drugim chórem i przed ostatnim. Może obejmować instrumentalne solo lub główną partię wokalną ze zmienionym tekstem, nastrojem i tonacją.

Jak doszło do podpisania kontraktu z Enyą?

Żeby w pełni nakreślić kontekst tej historii, musimy cofnąć się do 1970 roku, kiedy to irlandzki zespół folkowy o nazwie Clannad wygrał festiwal folkowy Letterkenny Folk Festival, a jako główną nagrodę otrzymał możliwość nagrania własnej płyty. Ta pojawiła się na rynku jednak dopiero w roku 1973 i nazywała się po prostu „Clannad”. W ten właśnie sposób zespół zadebiutował na rynku muzycznym. Ale Eithne Brennan, lepiej znana jako Enya, dołączyła do grupy dopiero podczas nagrywania ich szóstej płyty, zatytułowanej „Fuaim”, która została wydana w 1982 roku. Pod koniec tego samego roku zespół otrzymał propozycję nagrania ścieżki dźwiękowej do irlandzkiego thrillera „Harry's Game”. Mimo że cały tekst zaśpiewany został po irlandzku, utwór trafił na szczyty brytyjskich list przebojów. W 1984 roku zespół poproszono o nagranie ścieżki dźwiękowej do brytyjskiego serialu „Robin z Sherwood”. Przedsięwzięcie to przyniosło im sławę i popularność, a serial stał się światowym przebojem.

Ponownie oddajmy głos Robowi Dickinsowi. „Kierowałem wytwórnią w Wielkiej Brytanii i Irlandii, ale nigdy nie mieliśmy w katalogu muzyki irlandzkiej. Ktoś powiedział:<<Podoba ci się Clannad, będzie ci się też podobać album byłej członkini Clannad>> Enya zrobiła muzykę do serialu BBC „The Celts”. Uwielbiałem ją i grałem to każdego wieczoru. Spotkaliśmy się na irlandzkiej ceremonii wręczenia nagród muzycznych i powiedziałem do niej: <<Musisz nagrać płytę wokalną>>. Wytwórnia myślała, że zwariowałem, ale powiedziałem, co stało się sławnym cytatem: <<Czasami podpisujesz umowę, aby zarobić pieniądze, a czasami podpisujesz umowę, aby tworzyć muzykę>>.

Sukces „Orinoco Flow” i uśmiech producenta

„W tygodniu premiery Tower Records (sieć sklepów muzycznych w Wielkiej Brytanii) zadzwoniło z informacją, że kiedy puszczali album w sklepie, sprzedali 45 kopii – prawie wszyscy obecni w sklepie kupili płytę. To było niesłychane. Z dwudziestego dziewiątego do piątego, a potem do pierwszego miejsca listy przebojów i sprzedaliśmy całe mnóstwo albumów. To było jak od łachmanów do bogactwa” – wspomina Dickins.

„To jedna z rzeczy, z których jestem najbardziej dumny. Co zabawne, nawet nie zauważyłem swojego nazwiska w piosence, dopóki nie wydrukowali okładki albumu. To było żenujące. Ale kiedy piosenka doszła do pierwszego miejsca na liście przebojów, pomyślałem: <<Jestem w tekście piosenki numer jeden, jakie to wspaniałe>>. Po tylu latach, kiedy słyszę tę linijkę „Rob Dickins za sterem”, nie mogę przestać się uśmiechać”.

„Orinoco Flow” w popkulturze

Lista „wystąpień” hitu Enyi w innych dziełach kultury jest długa i obejmuje m. in. takie filmy jak „Dziewczyna z tatuażem”, „Hotel Transylwania 3”, „Shrek Forever” oraz seriale „Czarne lustro”, „South Park”, „Cougar Town: Miasto kocic” czy „The Boys”. Piosenka była też częścią jednego z pierwszych viralowych mashupów, czyli Prodigy vs Enya – „Smack up the Orinoco Flow”. Jak ktoś nie słyszał, to można nadrobić.

„Orinoco flow” to jeden z tych utworów, które po wdarciu się na szyty list przebojów, kierują uwagę słuchaczy na gatunki muzyczne, o jakich wcześniej by nie pomyśleli. Dzięki „Orinoco Flow” Enya stała się najsłynniejszą wokalistką stylu New Age. Potwierdzeniem jej statusu było zdobycie nagrody Grammy dla najlepszego albumu New Age za album „Shepherd Moons” z 1991 roku, który pozostawał na listach przebojów Billboard przez 199 kolejnych tygodni. Tę samą nagrodę otrzymała za albumy The „Memory of Trees”, „A Day Without Rain” i „Amarantine”.

Chętnych pozachwycać się talentem irlandzkiej wokalistki zapraszamy do jednego z naszych salonów. Zapewniamy komfortowe warunki podczas odsłuchów, doskonałe nagłośnienie i najlepsze ceny zestawów stereo oraz kina domowego.

Jeśli jesteście zainteresowani ciekawostkami na temat waszej ulubionej muzyki, rzućcie okiem na nasz cykl „Perły z lamusa”. Jest co poczytać. Zapraszamy też na nasz kanał wideo, na którym opowiadamy o najnowszych urządzeniach z segmentu domowego Hi-Fi i audio-wideo.



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: