Poprzedni
Następny

Maj niczym raj dla fanów muzyki w jej różnych odcieniach

Wyjątkowo łaskawy jest dla fanów muzyki tegoroczny maj. Nowe płyty wydają m.in. weterani Van Morrison i Tom Jones, gitarowi wymiatacze z The Black Keys i guru muzyki elektronicznej, Moby. Na krajowym podwórku też nie ma biedy – na albumy swych ulubieńców doczekają się m.in. fani Luxtorpedy, Eneja, Brodki i Sanah. Jest w czym wybierać!

Linn Majik DSM – idealne rozwiązanie typu all-in-one w nowej odsłonie

Irlandczyk Van Morrison skończył 75 lat, a Walijczyk Tom Jones jest od niego o 5 lat starszy – obaj panowie ani myślą jednak o emeryturze, a ich nowe płyty przekonują, że wciąż są w świetnej formie artystycznej. "Latest Record Project: Volume 1" tego pierwszego zawiera aż 28 (!) piosenek napisanych w większości przez samego wokalistę. Z kolei Jones postawił na covery utworów innych artystów, m.in. Boba Dylana i Cata Stevensa. Co najważniejsze, nagrał je w bardzo oryginalnych wersjach, znacznie odbiegających od oryginałów, więc można liczyć na niejedną niespodziankę dobywającą się z głośników przy słuchaniu tego krążka.

Czym zaskoczą nas tym razem panowie z grupy The Black Keys? Ich dziesiąty album "Delta Kream" ma być powrotem do korzeni, a zawarty na nim materiał to standardy bluesa i country rodem z Missisipi. To zupełnie inne klimaty od tych, których można się spodziewać po nowej płycie duetu Lisa Gerrard & Jules Maxwell. Uwielbiana w Polsce była wokalistka zespołu Dead Can Dance połączyła siły z irlandzkim kompozytorem teatralnym już w 2012 roku, ale dopiero teraz ukazuje się namacalny efekt tej współpracy w postaci krążka "Burn".

Jeśli dla kogoś miodem na uszy jest dobiegający z głośników gitarowy hałas, powinien koniecznie zainteresować się nowymi albumami zespołów Dinosaur Jr. ("Sweep It Into Space") i Weezer ("Van Weezer"). Pierwszy z nich to legenda indie rocka rodem z Massachusetts, z liderem J Mascisem, który opanował do perfekcji zarówno pisanie prostych, wyluzowanych piosenek, jak i oprawianie ich w odpowiednią dawkę gitarowego czadu. Z kolei Kalifornijczycy na nowej płycie postanowili złożyć hołd idolom swojej młodości, a więc takim  zespołom, jak Kiss, Black Sabbath czy Metallica. Będzie głośno!


Zastanawiasz się nad systemem audio, ale nie wiesz od czego zacząć? Sprawdź koniecznie w tym celu nasze poradniki:


Dla tych, którzy preferują bardziej klimatyczne brzmienia, nowe propozycje przygotowali dobrze znani artyści: Moby, Texas i Morcheeba. Pierwszy z nich wydaje album "Reprise", zawierający utwory z jego 30-letniej kariery w orkiestrowo-akustycznych aranżacjach, z gościnnym udziałem licznych artystów. Będzie więc szansa, by odkryć na nowo takie hity, jak "Why Does My Heart Feel So Bad?", "Porcelain" czy "Natural Blues". Grupa Texas już dawno nie dorobiła się przeboju na miarę "Say What Yoy Want" z 1997 roku, ale może zmieni się to za sprawą najnowszego krążka, zatytułowanego "Hi". Natomiast Londyńczycy z Morcheeby przygotowali kolejny zestaw pieszczących uszy kawałków zaśpiewanych ciepłym jak majowe dni głosem wokalistki Skye Edwards.

Nad Wisłą idzie młodość, ale weterani też nie odpuszczają

Czas zajrzeć na krajowe podwórko, bo i tutaj dzieje się wiele ciekawych rzeczy. Nowe wydawnictwa przygotowały Brodka i sanah. Obie należą do czołówki polskich wokalistek – jedna ma już spory dorobek, zaś druga od roku szturmem zdobywa serca fanów. Na płycie "Brut" urodzona w Żywcu Brodka sięgnęła po brzmienia tradycyjnych ludowych instrumentów, takich jak okaryny, piszczałki czy dudy, a jednocześnie pobrzmiewają tam echa punk rocka, grunge'u i trip hopu. Czy ta eklektyczna mieszanka okaże się ciekawsza od tego, co na swoim drugim studyjnym albumie proponuje młodsza o 9 lat sanah? Każdy będzie mógł się o tym przekonać, wrzucając obie propozycje do swojego odtwarzacza.

Gdy obie wspomniane panie dopiero marzyły o muzycznej karierze, radomska grupa Ira miała już status gwiazdy rodzimej sceny. Na dwunastym krążku w ich dorobku, zatytułowanym "Jutro", jak zapewnia wydawca "nie zabraknie mocnego gitarowego grania, jak i pięknych ballad" – czyli wszystkiego tego, z czego zespół słynie od dobrych kilku dekad. Zupełnie zaskakująca może być za to najnowsza płyta Luxtorpedy, "ELEKTROLUXTORPEDA". Na 10-lecie działalności panowie, słynący z ostrego, gitarowego rocka na pograniczu metalu, proponują materiał nagrany z pomocą DJ-a oraz sekcji dętej – czy takie oblicze przypadnie do gustu fanom Litzy i spółki?


Szukasz gotowego zestawu stereo, ale nie masz jeszcze na niego pomysłu? Sprawdź nasze propozycje, w których centralnym punktem systemu jest najnowszy model Linn Majik DSM.


Swój jubileusz świętuje również Enej. W maju mija równo 10 lat od finału programu "Must be the Music", od którego rozpoczęła się wielka kariera tej formacji. Z tej okazji ukazuje się płyta "Idealny sen", zawierająca wszystkie piosenki grupy, które przez ostatnią dekadę hulały na antenach stacji radiowych (w nowych aranżacjach), a do tego kilka nowych utworów. To idealny prezent dla fanów na przeczekanie przedłużającej się przerwy w koncertach, podczas których w pełni można docenić umiejętności i energię zespołu z Olsztyna.

Ze Szczecina pochodzi natomiast Tulia – żeńska grupa, która kilka lat temu urzekła członków Depeche Mode ludową wersją ich przeboju "Enjoy the Silence". Ciekawe, ile ludzi zachwyci się nową płytą "Półmrok"? "Wysłuchajcie naszej opowieści o zmartwieniu, smutku, żalu, rozpaczy, gniewie, samotności, ale tez radości, nadziei i sile" – zachęcają panie w materiałach promujących płytę. Nie pozostaje zatem nic innego, jak pójść za ich radą i włączyć w odtwarzaczu ich nowy album.

A jeśli ktoś chciałby być na bieżąco z propozycjami młodych polskich wokalistek, oprócz wspomnianej wcześniej sanah powinien zainteresować się płytami Natalii Zastępy i Karoliny Stanisławczyk. Obie dziewczyny, urodzone już w XXI wieku, coraz śmielej poczynają sobie na muzycznej scenie i właśnie wydają swoje debiutanckie albumy, "Nie żałuję" i "Cliche". Natalia preferuje bardziej klasyczne, vintage'owy brzmienia, Karolina lepiej się czuje w nowoczesnych, elektropopowych klimatach – obie jednak warte są tego, by zapoznać się z ich świeżymi propozycjami muzycznymi.



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: