Apple właśnie dokonało jednej z największych ekspansji w krótkich dziejach platform streamingowych, udostępniając dostęp do Apple Music obywatelom 52 krajów. Oznacza to, że Apple Music dostępny jest już w 167 krajach świata, co oznacza, że jest to dostawca muzyki dostępny w największej liczbie krajów. Dla porównania, Spotify jest dostępny „tylko” w 79 krajach na świecie.
Apple dla Afryki
Apple skupiło się na krajach afrykańskich, usługi Apple Music są teraz dostępne między innymi w Kamerunie, Rwandzie, Zambii, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Demokratycznej Republice Konga. Azję reprezentują Malediwy i Mjanma (Birma), w Europie usługi Apple są od niedawna dostępne w Bośni i Hercegowinie, Gruzji, Kosowie, Czarnogórze i Serbii. Apple Music jest dostępny również na Bliskim Wschodzie – w Afganistanie i Iraku. Pozostałe kraje należą między innymi do Oceanii czy Ameryki Południowej. Ostatnia tak duża ekspansja miała miejsce w 2012 roku, kiedy ówczesny iTunes Store zawitał do Indii, Rosji oraz 50 innych krajów.
Oprócz Apple Music, amerykański gigant technologiczny udostępnił usługi App Store (sklep z aplikacjami), niedawno uruchomiony serwis z subskrypcjami gier Apple Arcade, Apple Podcasts i iCloud w kolejnych 20 krajach.
Gigant idzie w usługi
Geograficzna ekspansja usług cyfrowych Apple to ruch mający na celu zwiększenie wpływów pochodzących z usług. Jest to związane ze spadającą sprzedażą smaftronów Apple iPhone. W pierwszym kwartale 2020 roku, Apple poinformował o rekordowych przychodach z usług cyfrowych, które wyniosły 12,72 miliardów dolarów. Taki wynik oznacza dla Apple wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku o ponad 17%.
Komentarze