Założona w 1986 roku firma AVM ma za sobą ciekawą, choć niełatwą drogę na szczyt. Od majsterkowicza, który oddał się pasji, do producenta szerokiego spektrum produktów najwyższej klasy. Prześledźmy jak powstała legenda Audio-Video-Meßtechnik GmbH.
AVM – majsterkowicz, który zmienił rynek
Firma AVM formalnie została założona w kwietniu 1986 roku. Nie był to jednak typowy start. Pomysł zrodził się niejako z przypadku. Stojący za nim Günther Mania nie dość, że był melomanem, to również zapalonym majsterkowiczem. W tamtych czasach budowanie urządzeń audio czy zespołów głośnikowych we własnym zakresie było nie tylko zrozumiałe, ale też wcale nierzadkie. W krajach Europy Zachodniej, istniała nawet sieć sklepów z częściami i podzespołami do indywidualnego montażu sprzętu audio „własnej roboty”.
W niemieckim czasopiśmie Stereoplay w 1988 roku pojawił się cykl artykułów omawiających zagadnienia techniczne, adresowany do entuzjastów samodzielnego składania urządzeń („Grundlagen der Hi-Fi-Technik”). Kilka odcinków tego cyklu, drukowanych na tzw. „niebieskich” stronach tego periodyku, poświęcono konstrukcji wzmacniaczy, a konkretnie monobloków („Kurs: Die selbstgebauten Monoblöcke”). Autorem artykułów i zarazem projektantem tej konstrukcji był właśnie Günther Mania. Proponował tam całkowicie nowatorskie rozwiązanie, oparte o zupełnie nową technologię obwodów. Wzmacniacz miał znakomite parametry i wykorzystywał najnowocześniejsze wówczas półprzewodniki, między innymi MOSFETy firmy Motorola. Przekładało się to oczywiście na jakość dźwięku, a pomysł szybko spotkał się z dużym uznaniem w kręgach audiofilskich.
Wzmacniacze te początkowo były oferowane w zestawach do samodzielnego montażu. Na dłuższą metę okazało się jednak, że obsługa klientów, którzy potrzebują pomocy jest ciężka do udźwignięcia dla młodej firmy, a to nasunęło pomysł, aby oferować gotowe wzmacniacze – pierwszym był monoblok oznaczony symbolem M1. Charakteryzował się precyzyjną, ręczną inżynierią i to w niewygórowanej cenie. Od samego początku wzmacniacze były w całości wykonywane w Niemczech. Sprzedano ponad dziesięć tysięcy egzemplarzy, a obecnie dostępny „jubileuszowy” A30 jest spadkobiercą właśnie tamtej, przełomowej dla AVM konstrukcji.
Sprzęt audio AVM w nowej rzeczywistości
Bardzo udany początek firmy nie oznaczał wcale, że dalsza droga będzie usłana różami. Mimo, że wzmacniacze „wyprzedzały” swoją konkurencję, to nie od razu były w ten sposób postrzegane. Wizytówką AVM stała się obsługa techniczna klientów, również w okresie pogwarancyjnym. AVM nie zwykło unikać również niełatwych konsultacji, co stopniowo budowało markę i zaufanie do niej. Dynamicznie zmieniał się rynek, na który coraz śmielej zaczęły wchodzić nośniki oparte na plikach cyfrowych, co wymagało pilnej adaptacji.
Günther Mania, znany dotąd głównie z wykorzystania nowoczesnych tranzystorów, w 2005 roku odkrył swoją miłość do lamp. Od tego czasu wszystkie topowe źródła dźwięku AVM otrzymały wyjścia lampowe, wzbogacające brzmienie urządzeń firmy. W zbliżonym czasie pojawiły się urządzenia typu all-in-one, a AVM szybko stało się ich największym dostawcą w Niemczech. Charakteryzowały się one doskonałym stosunkiem ceny do jakości. Mimo to, nadal potrzebny był zupełnie nowy impuls.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat sprzętów segmentu all-in-one zapraszamy do naszego artykułu:
Przełom nastąpił w 2010 roku, kiedy to firmę przejął Udo Besser, wcześniej związany z marką Burmester. Udo miał głowę pełną pomysłów. Już w młodości majstrował pod okiem ojca przy wszystkim, co można było zdemontować i ponownie złożyć – od radia po motocykle. Wykształcenie techniczne i doświadczenie zdobyte u konkurencji, zaowocowało niecodziennymi rozwiązaniami, które mógł urzeczywistnić w AVM. Nowy właściciel wniósł świeże spojrzenie, a przy tym nie zapomniał o dotychczasowych osiągnięciach i filozofii marki, opartej m.in. na charakterystycznym dla niej podejściu do produkcji. Günther Mania nadal pozostał głównym projektantem.
Filozofia firmy
Długa droga do dzisiejszej pozycji firmy AVM na rynku producentów audio, była zarazem doskonałą kuźnią jej wyjątkowej linii. Dziś, wydaje się, że cechuje się ona kilkoma charakterystycznymi punktami o których producent opowiada z dumą. Jednym z nich jest podejście do sprzętu audio nie tylko jako do technicznej konstrukcji dla audiofili, ale również jako do elementu wystroju, który towarzyszy nam każdego dnia. Stąd olbrzymia dbałość o wygląd, trwałość i łatwość w obsłudze, przy jednoczesnym zachowaniu optymalnych proporcji ceny do jakości oferowanych produktów.
Konstruktorzy AVM są świadomi, że każdy sprzęt elektroniczny i mechaniczny pozostawia swój indywidualny ślad na odtwarzanym sygnale. Podczas projektowania komponentów hi-fi starają się, aby te ślady były jak najmniej słyszalne. Przed przystąpieniem do projektowania obwodów elektronicznych lub konstrukcyjnych części mechanicznych zawsze brane pod uwagę jest jaka praca ma być wykonana przez ten element oraz jak zastosować go w sposób optymalny dla tego celu.
Inżynierowie AVM wychodzą z założenia, że nie ma potrzeby tworzenia niepotrzebnie skomplikowanych obwodów, które do prawidłowego funkcjonowania potrzebują wielu elementów kompensacyjnych. Preferowane są możliwie proste układy, w których każdy element ma swoje własne, jasno określone zadanie. To podejście nie jest bez znaczenia dla niezawodności sprzętu sygnowanego logiem AVM. Produkcja oparta jest na częściach pochodzących od lokalnych poddostawców i nierzadko ucieka się do precyzyjnej pracy, która wykonywana jest w pełni manualnie. Nawet metalowe płyty, z których powstają obudowy, produkowane są w Badenii, choć dużo taniej byłoby sprowadzać je z Azji. Ciężej jednak kontrolować wtedy jakość, która w firmie traktowana jest priorytetowo.
Współczesna oferta AVM
W obecnym katalogu AVM znajdziemy nie tylko wzmacniacze i odtwarzacze CD, ale też streamery, przetworniki i systemy all-in-one, a nawet gramofony analogowe, przedwzmacniacze gramofonowe i wyrafinowane moduły lampowe. Oferta podzielona jest na trzy linie: podstawową – Inspiration, bardziej zaawansowaną – Evolution oraz najwyższej klasy – Ovation.
Imponująco rozwinął się flirt AVG z lampami. Dziś firma, która pierwotnie w ogóle nie kojarzyła się z analogiem produkuje dwa własne rodzaje lamp: AVM 83T (uszlachetniony odpowiednik klasycznej ECC83) przeznaczoną do serii Evolution oraz AVM 803T (podwójna trioda małej mocy 803 z bardzo długą anodą) – dla urządzeń z linii Ovation. Ponadto opracowano wyrafinowane obwody służące do optymalizacji pracy lamp, w tym zdolności do ciągłej kompensacji procesu starzenia się, a co za tym idzie zmian w ich indywidualnych parametrach.
Wiele produktów AVM oferuje zaawansowane funkcje cyfrowe, w tym przesyłanie strumieniowe, przewodowe lub bezprzewodowe, połączenie sieciowe UPnP, radio internetowe, zgodność z DLNA oraz zintegrowane usługi Tidal i Qobuz w niestandardowej aplikacji do zarządzania muzyką. XXI wiek zobowiązuje! Aktualizacje oprogramowania dla starszych produktów AVM są bezpłatne.
AVM – przyszłość firmy. Co dalej?
Udo Besser wciąż ma ambitne plany i nadal wykorzystuje swoje doświadczenie i wizję. Jego zdaniem, komponenty audio i wideo obecne w nazwie firmy, powinny być traktowane na równi. W przyszłości więc rozważa się odważne poszerzenie oferty o media wizyjne. Nie znaczy to, że zapomniano o swoich korzeniach i tożsamości – nowe modele wzmacniaczy i przedwzmacniaczy regularnie wchodzą na rynek, służąc kolejnemu pokoleniu audiofilów.
Choć AVM nadal produkuje głównie na niemiecki rynek, to ma ambicje sięgające znacznie dalej. Fakt, że firma tworzy swoje sprzęty w „rodzinnym” Malsch i może z czystym sumieniem pisać na swoich urządzeniach „zaprojektowane i ręcznie wykonane w Niemczech”, okazuje się coraz częściej silnym atutem również na rynkach zagranicznych. Na ten moment produkty AVM dostępne są w 52 krajach, a plan zakłada poszerzenie tego grona do 75 – kolejne rynki, które „upatrzył” sobie Udo Basser to m.in. Brazylia i Argentyna.
Sprzęt firmy AVM znajdziesz w ofercie salonów sprzedaży Top Hi-Fi & Video Design. Jeśli zastanawiasz się nad wyborem urządzenia tego lub innego producenta do swojego systemu audio, zachęcamy do odwiedzenia najbliższego salonu. Z pomocą fachowych doradców na pewno wybierzesz najlepszy dla siebie model.
Komentarze