Słuchawki firmy Koss model Porta Pro są trochę jak VW Golf. Szlagierowa koncepcja sprzed dekad nie zmieniła się w stopniu radykalnym, natomiast powstają kolejne odsłony sprawdzonej idei. Niezależnie od wprowadzanych zmian nie zmienia się to, czym oba produkty zdobyły serca konsumentów.
Kompaktowe auto z Wolfsburga doczekało się siedmiu generacji, natomiast o dekadę młodsze słuchawki z Milwaukee pojawiły się już w wersji klasycznej, Porta Pro BLK, KTC z mikrofonem i pilotem na kablu, Sporta Pro i niedawno w wersji bezprzewodowej – Porta Pro Wireless.
Ostatnia odsłona kultowego modelu dostała się w ręce Marcina Olszewskiego z magazynu Audiostereo i z jego opinią na temat tego modelu możecie się zapoznać tu.
Komentarze